1

Ufff....

Właśnie wróciłem z długiej podróży ze sztaba i tak na gorąco:

W sumie najgorzej nie było - miejsce fajne, wystrój itd. - klimat tylko psuł sam właściciel tej nory i jego szacowne towarzystwo, którym się nie podobała atarowska muzyka - za to to co ONI puszczali to miało być róló... Dobra - pierwsza plama.

Druga - ok. 1 - 2-giej w nocy org zszedł z góry i: co tu tak głośno - ludzie chcą spać  8O  - no to mnie w sumie rozwaliło, a Nietoperka jeszcze bardziej, tak że zaczął z gostkiem dysputę. Fakt faktem, że nie siedzieliśmy tam za friko - to raz, a dwa - mógł wcześniej zaznaczyć, kiedy ma być ciszej - nic takiego nie słyszałem.

No i jeszcze rano, jak się przyszło zbierać... - ale, może jestem przewrażliwiony... :?

Tyle negatywów.

Teraz MEGA FRASUN dla Pinokia, idea je spox, chętnie się piszę na kolejnego sztaba - byle tylko nie tam... (no chyba, że gostek się opamięta - ale chyba takie artysty tak majom :P)

Jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich sztabowiczów! :)

YO MASA!!!

Btw. Sczeli ktoś relację - mi póki co się nie chce... (zieeew)

I Ty zostaniesz big endianem...

2

a mówią, że to ja maruda...

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

3

Miker;- jest w tym nieco racji - ogólnie myśle, że było OK, lecz next time imprezy u tego gościa z pewnością nie zorganizuje. Jest niereformowalny jak beton - a większość rzeczy, które ustaliłem z nim na tydzień przed imprezą - cóż; odbiegało to od wcześniejszych ustaleń. Poszukam po prostu miejsca, pozbawionego problemów i idiotów... :D . THX za frq!!!

PS. Kac nie jest dobry... ide spać.

Kontakt: pin@usdk.pl

4

Ja wiecej tez nie mam ochoty sztabowac w tamtym miejscu. Przylazi taki i psuje nastroj, jeszcze rano mial pretensje ze tyle drewna mu w kominku wypalilismy.

Pomijajac wlascicieli lokalu to sztab uwazam za udany.
Czekam tylko na wyjasnienia od Ntp na temat rzezby?!?!?!?
Nie wiem o co chodzi :)

pozdro i dzieki dla Xana za przechowanie mojego kaca hehehe "a co to tam masz w tym garnku na polce??!!!!!" hyhy

ślamk!

5

Impreza generalnie mi sie podobala (slyszysz Pinokio?!! ;)).
Nie wiem jak to wygladalo wczesniej bo troche pozno dotarlismy z Tomkiem na miejsce, ale moze lepiej bo pewnie juz wczesniej bylalby wojna z "artystami". Jak dla mnie bylo duuuzo lepiej niz poprzednio. Kac dopadl mnie dopiero kolo poludnia, wiec bylo dobrze (choc wodki moglismy kupic wiecejl;).
Wielki frasunek dla wszystkich, ktorzy byli a w szczegolnosci dla Mikera i Tatka oraz Grzybson's family;) , za to ze chcialo im sie przejechac taki szmat drogi!

6

To napiszcie kto byl wlasciwie. Mnie nie bylo bo polalem tamten egzamin i dzisiaj mialem poprawke :(

7

Ano artysci suxor,ale ogolnie udanie imho.
Swoja droga nie wiem co oni sie tak stawiaja.. jakos jak pączki rozdawalem to byli mili ;)
Mam tylko wrazenie, ze ten sztab byl dla mnie jeszcze krotszy niz poprzedni.. tak jakby mocniejsza gorzalke robili czy cos ;)
Poza tym trawienie plytki sio2pc na kacu tez róló.. Dracon__ jak Ci to ruszy to bedzie cud swiata.
A chlorek w garnku dalej lezy na polce i czeka az go ktos potraci i sobie wyleje na leb.

8

Ale wreszcie się z Nietoperkiem napiłem! :)

Ale coś mocna ta woda ognista - też szybko mnie wzięło... :lol:

I Ty zostaniesz big endianem...

9

szybko wzielo ? ... kaca to ja miałem w autobusie relacji kraków lublin ...
wywaliłem chyba z 8-10 piw (tylko 3 wróciły)...

teraz moja opinia ...

było spoko ...nie podobało mi się tylko, że kurna rano nie zdążyłem się umyć bo trzeba było wyp....

poza tym spoks...

LUDZIE POZNAŁEM ZENIALA ....

pozdrowienia dla wszystkich .... nawet ta ich muzyka (pankowa czy cos) byla fajna ...miker sie po prostu nie zna..

PINEK: było spoko...nie przejmuj sie ... wieczór nalezy uznac za udany poniewaz przeszedlem na wyzszy stan swiadomosci i nawet spanie w pomieszczeniu gdzie bylo -5 stopni mi nie przeszkadzalo ...

All I hear is the sound of me falling on the ground

10

nawet spanie w pomieszczeniu gdzie bylo -5 stopni mi nie przeszkadzalo ...

Hyh, Tatqoo trenuje przed Eastem?

PS. Dzwoni scenowiec do partyzanta:
-czesc slyszalem, ze tam na Eastcie, strasznie zimno. -30 stopni ponoc!
-e tam zimnno, -10.
-ja slyszalem, ze -30
-a to chyba, ze na dworze.

PPS. Przecz z gazem ziemnym! Dogrzewanie wewnetrzne etanolem rzadzi!

Prawdopodobienstwo, ze dotre na jakis zlot jest odwrotnie proporcjonalne do czestotliwosci marudzenia przelozonego i wprost proporcjonalne do czestotliwosci marudzenia brata.

11

Dopu(ó?)ki bedzie wanna, to da sie wytrzymac :)

12

TRo co się działo w tamtej pracowni trochę mnie zaszokowało. Na następny sztab raczej się nie wybiorę. Chyba, że bedzie gdzie indziej, po jestem uczulony na psa i 2 dni miałem katar.

Wielki frasunek dla wszystkich, ktorzy byli a w szczegolnosci dla Mikera i Tatka oraz Grzybson's family;) , za to ze chcialo im sie przejechac taki szmat drogi!

Nie jechałem z Cz-wy, tylko z nart i miałem po drodze

grzybson/SSG^NG

13

Psa? Jakiego psa? :) Ja tam innych zwierzat oprocz niedzwiedzi nie widzialem ;)

ślamk!

14

i na dodatek ten niedźwiedź był pijany ...

All I hear is the sound of me falling on the ground

15

pozdrowienia dla wszystkich .... nawet ta ich muzyka (pankowa czy cos) byla fajna ...miker sie po prostu nie zna..

nie "się nie zna", tylko gostek był opłacony a i tak strzelał szopki, ale i tak róló byuo!  :D

I Ty zostaniesz big endianem...

16

....tam sie działy dziwne rzeczy..... ;p (C) Tatqoo

dziękuje LewiS za zmiane nicka ;*

There's special place for me in hell. It's called the throne.

17

czy ja coś takiego powiedziałem, że od razu (c) Tatqoo ??? ??? ???

All I hear is the sound of me falling on the ground

18

Jakbyś zgadł 8).

There's special place for me in hell. It's called the throne.

19

he ..a kiedy ...wtedy to juz bylem nietomny ..wiec sie nie liczy ...ale rzeczywiscie dziwne rzeczy sie dzialy ...a moze ja juz jestem za stary ...

All I hear is the sound of me falling on the ground

20

www.itam

a ja z innej beczki...
zawsze jak widze sprzet pinokia, tzn. hardware, tzn. jego dopalona katarynke, to az mi sie chce...
chce mi sie ciagnac wlasne projekty, ktore wprawdzie dotycza sprzetu spod znaku c=, ale daja cien nadziei na satysfakcje z tego, ze moze ktos to bedzie uzywal...

p.s. nie byliscie od poczatku, to nie widzieliscie jak ten niedzwiedz probuje dosiasc grzybsona seniora!! (wielki frasunek). potem ta panna gospodyni powiedziala, ze niedzwiedzia hoduja jako rozplodnika. od tej pory wolalem biesa unikac (-;

drac030: znam dwa dema na komodora. jedno jest fajne a drugie ma fajna muzyke.

21

o jezu .... no to rzeczywiście dziwne rzeczy się działy ....

All I hear is the sound of me falling on the ground

22

A udało mu sie w końcu? (niedźwiedziowi seniora ;p) XD

There's special place for me in hell. It's called the throne.

Zgadza się, był Zenial, dawny członek Taquart. :) :)
Jest to mój kolega, którego ściągnąłem na party, żeby zobaczył, że komp jeszcze nie umarł. ;)
Z resztą Zenial podesłał mi po party swoje niezłe zdjęcie, rzućcie okiem, hehe. ;-) ;-)
http://hooyprogram.republika.pl/zenial.jpg
Pozdroovka.
    Yerz

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

24

hehehehe;- spox; a ten niedźwiedź ... Messiah? Dlaczego po spotkaniu z niedźwiedziem womitowałaś przez 2 godziny? :D  :D Musiałem rano kibel myć! Coś ty zjadła na tym sztabie? :D

Grzybson;- co to za defetyzmy waćpan siejesz?

Kontakt: pin@usdk.pl

25

meśka: na szczescie byl przy tym gospodarz-artysta-andrzej i wydal temu psu typu niedzwiedz jakas komende slowna. misiek odskoczyl... ja, nawet gdyby spadla mi ostatnia stefka na podloge, to bym sie nie schylil. niedzwiedz pewnie zaraz pokrylby mi tyly (-;

pin: meśka wyszla na pole zaraz po wypiciu wodki z kieliszka wielkosci szklanki i dwoch brudziow pod rzad. jak mawiaja 'pic to trza umic'... szkoda, ja bylem trzeci w kolejce do brudzia )-;

drac030: znam dwa dema na komodora. jedno jest fajne a drugie ma fajna muzyke.