1

Pin napisał/a:

Od co najmniej 10 lat można było metodą na druta zmontować '816 adapter, gdzie mamy std taktowanie, nie ma liniowego ramu, jest jednak możliwość pracy w 16 bit trybie, jest OS który można wykorzystać itd. W normalnym trybie (po włączeniu komputera) jest to w zasadzie (jak by to powiedział Mazi i niech mu będzie) tryb emulacji 6502 w którym mamy wszystko, poza nielegalnymi rozkazami. Te zastąpione są rozkazami dla '816 i działają także w trybie "emulacji" 6502. Ciekawym przykładem wykorzystania tej cechy jest opcjonalne użycie '816 pod SysInfo (Draco), gdzie w oparciu o 16 bit znacznie są przyspieszone operacje związane z rysowaniem okienek w trybie graficznym. Poza drobnicą powstał też sterownik do ramdysku pod Sparta DOS X znacznie szybszy od pierwowzoru na 6502. Są perspektywy, nadchodzi i Rapidus. Stąd też (zresztą od czasów zlotów w Opalenicy) są zapisy w regulaminach ograniczające użycie nielegalnych rozkazów bo jest to w pewnym sensie kompromis pomiędzy tym co było a co można zrobić i ukłon w stronę względnej zgodności w jedną stronę. Dlatego też, co zresztą było milion razy wałkowane - jeśli nielegalne rozkazy nie są KONIECZNOŚCIĄ, to nie należy ich używać. Jeśli coś nie wyrabia i nie ma innego wyjścia - to niech sobie będą.


.. i jak tu słusznie zauważono - są też pewne kwestie wygody używania narzędzi, której na Atari nie było i dlatego 90% kodu, grafiki, muzyki tworzone jest na PC i stało się tak dlatego, że nie było odpowiednich możliwości na "prawdziwym" hardware.

Czyli przez 10 lat wszyscy programiści mieli wszystko w drucie :D Nie, dziękuję - to już nie jest Atari 8-bit.
- SDX - nie muszę tego używać, do pracy używam pieca
- A czy rysowanie okienek można przyspieszyć VBXE? Można, więc proszę nie pitolić o procesorze, który toumożliwia
- sterownik do RAMdysku pod SDX - patrz pierwszy odnośnik
- ograniczenie nielegali w regulaminach - bzdura, nie ma racji bytu. Jak dla mnie ograniczenie RAM jest o.k. - ma chodzić na 64KB, a ewentualnie używać więcej RAM. Dochodzimy do piecologii - coś nie działa, kup se lepsiejszy procek i w ch.j RAMu. Robi się zwykły grzyb.
- Ja 90% kodu na Atari tworzę na Atari
- narzedzia na PC potrafią też zabić ambicje - spytajcie sOnara (pixluje chłop, a każdy ma to w żupie)
- muzę wolę z CMC niż z PeCe - ma jak dla mnie ciekawsze brzmienie
- możliwości były i są, tylko się ludziom w żupach poprzewracało, bo "bez myszki i gui toja już nie potrafiię...".
Wiem, zapoczątkowałem kolejny flejm. Tylko z uprzejmości daję w bałaganie a nie w działach dotyczących fabryki, bosię znowu Drac030 obrazi, że "oczerniam" emulator 65816.

Sikor umarł...

2

I co chcesz osiągnąć, aby te wpisy do konstytucji dodali i ostatecznie, na amen i do końca świata ustalona została Twoja wersja rzeczywistości jako jedyna najbardziej słuszna? :P
Bosz, ludzie, Wam nie szkoda życia na produkowanie pierduł w stylu czy to jest jeszcze atari czy już sratari?

3

Tak, nie szkoda. Bo to jest sratari i w compo powinno być to uwzględnione. Ty byś lepiej się na piwo z nami wybrał.

Sikor umarł...

4 Ostatnio edytowany przez jury (2014-01-17 22:05:06)

Sikor, ale gwaratnuję Tobie, że ta kwestia nie zostanie rozstrzygnięta choćby przez najbliższe 500 pokoleń ( edit: no chyba, że homo sapiens nagle zmieni stan umysłu na spokojniejszy :) )  więc to i tak strata czasu :) A z tym wypadem na piwo, to faktycznie jakoś w końcu muszę się wybrać bo dawno nie byłem :)

5

Sikor napisał/a:

muzę wolę z CMC niż z PeCe

W kwestii formalnej - muza jest z Atari - edytor jest na PeCe i tylko dlatego że autor nie miał bezsensownej patologicznej awersji a wygoda jest oczywista. Edytor do RMT można bez problemu zrobić na Atari - tylko przypuszczalnie nie ma dla kogo, bo większość muzyków będzie robić tak jak robi. A na Atari jest TMC który z tego co się orientuję ma zbliżone a nawet większe możliwości. RMT potrafi zagrać wszystko co CMC - odwrotnie już nie bardzo bo edycja instrumentów w CMC wnosi wiele ograniczeń, więc stwierdzenie o ciekawszym brzmieniu jest ciut bez sensu.

A co do programowania na Atari - sorry, ale z tego co się orientuję używasz głównie Basica/Turbo Basica, więc nie zauważasz jak programowanie zmieniło się wraz z takimi narzędziami jak MADS, Eclipse i Altirra - np. w kwestii debugowania - poszukiwania błędów w asmie do najłatwiejszych nie należy. Ale podpowiem Ci - w czasach użytkowych tego sprzętu, w firmach zajmujących się tworzeniem gier też nie robiono tego na standardowym Atari/Spectrum czy Commodore tylko w najlepszym przypadku na sprzęcie znacznie zmodyfikowanym a często na emulatorach, chociaż wyglądało to nieco inaczej niż obecnie. W przyciwnym wypadku byłoby ich o wiele mniej.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

6

Wiem, że wiele rzeczy pisało się na większych maszynach (choć są liczne wyjątki). Ale nie wszystkie. Tutaj siła tkwi w filingu, nie robi się już gier dla kasy.
Nie wiem, może i RMT ma większe możliwości. Ale jak dla mnie siła tkwi w kwadratowych dźwiękach CMC wydawanych z POKEYa. RMT brzmi czasem sztucznie. Może przez emulację POKEYA na grzybie, nie wiem. A że wygodniejszy - na pewno.

Sikor umarł...

7

Często zaglądam na ppa.pl a tam temat czy neo-amigi to są prawdziwe amigi wraca jak bumerang. A ten wątek ma zbliżony klimat. :) Ale to samo się dzieje z każdą, podkreślę to z KA-ŻDĄ, retro platformą. Jedni chcą z nich robić elektronicznego frankensteina by potrafił robić cuda na kiju, a inni czują do tego niesmak. :)

CPC AGA PSX Win7 - Wyznaję 8bitowy ekumenizm.

8 Ostatnio edytowany przez jury (2014-01-18 07:01:28)

ZbyniuR napisał/a:

Często zaglądam na ppa.pl a tam temat czy neo-amigi to są prawdziwe amigi wraca jak bumerang. A ten wątek ma zbliżony klimat. :)

Nie tylko ten wątek. Jestem na forum ponad dekadę i odkąd pamiętam to próba rozstrzygnięcia tej bzdury pojawia dość regularnie. A najfajniejsze jest to, że to NIGDY ( i to na ŻADNEJ platformie ), ale to absolutnie nigdy nie zostanie rozstrzygnięte, ale co chwila przy np jakimś kolejnym rozszerzeniu ( czy innym 'ważnym problemie' ) wątek wraca z czyichś zakamarków umysłu. I tak w kółko :)

9

Bo to rozległy i nierozwiązywalny problem jest i basta. Nie mam nic przeciwko montowaniu dopałek, wkurza mnie imo to, że posiadanie dopałki determinuje wystawianie czegoś na różnego typu zlotach. Dla mnie - ma chodzić na stock Atari (nie interesuje mnie jako usera, czy są nielegale, czy nie), na 64KB. Jak potrafi rozpoznać dopałki i je wykorzystać - chwała za to.
Przykład? Demo w gr8, chodzące nawet w 4 ramkach na stock Atari z 64KB RAM. Po wykryciu karty - niech wyświetli info: VBXE detected, emulator 65816 detected, w ch.j RAM detected i niech tego używa (256 kolorów, dźwięk z samplami po 64KB, bazylion razy na ramkę=bardziej dokładnie). Nie powinno być tak, że to ma być 6502C wykrywany - to mamy w standardzie. To dopałki powinny być wykrywane.

Sikor umarł...

10

Wydaje mi się, że narzędzia, których się używa do napisania czegoś na Atari to sprawa indywidualna każdego programisty. Finalnie jest to chyba bez znaczenia. Jak ktoś chce pisać grę na PeCecie, to niech sobie ją tak pisze. Ktoś to chce robić na Atari z SDX, 4MB RAM, 16-bit - żaden problem. Najważniejsze jest to, żeby powstawało nowe oprogramowanie na nasz ukochany komputer.

Sikor, ja bym się tak tym wszystkim bardzo nie przejmował. VBXE jest już od dłuższego czasu. Procesor 16-bit to również nie jest wynalazek ostatnich miesięcy. Nie wspomnę już o 1 MB RAM. Ile produkcji powstało na taki sprzęt?
Inna sprawa jest taka, że poprzez regulaminy kompotów próbuje sie wymusić działanie programów na takim sprzęcie. A niech tam, przecież udział w konkursach nie jest obowiązkowy :)

11

bzdura z tym "nie bylo mozliwosci", mozliwosci byly, nie bylo programow.

jest karta VBXE miazdzaca ST, jakos nie widze programow wykorzystujacych ten sprzet, na PC sa narzedzia a do tego wygodne, mozna rysowac nawet w kiblu na tablecie czy laptoku.

prace na VBXE pojawiaja sie sporadycznie.

tak samo 16-bitowe programy, sa narzedzia, transplantacje sprzetowe byly mozliwe od dawna, pojawiaja sie nowe rozwiazania oparte na 65816.

prace na 16-bitowe 65816 pojawiaja sie sporadycznie.

odpowiedz jest prosta, ciezko sie przyznac :-) Nostalgia. Atari XL/XE to zawsze bedzie 8-bitowa maszyna z gora 128 KB ramu i stacja dyskow - marzenie kazdego gnojka 30 lat temu.

Czy 24bit grafika VBXE daje smak malego atari?
czy 16bitowe aplikacje daja smak malego atari?

skoro konkursy odbywaja sie na atari xl/xe to dlaczego jakims regulaminem probuje sie wymusic, zeby progrmay dzialaly na czyms innym niz wlasnie Atari XL/XE, dlaczego zabrania sie wykorzystywania wszystkich mozliwosci tego sprzetu? to tak jakby nakaz pracy windowsa w trybie awaryjnym.

na atariage zostalo wczoraj udostepnione zrodlo sprzetowego emulatora atari xl/xe mogacy pracowac do 60 MHz... tak, ze mozna wkrotce spodziewac sie kolejnego nowego atari o niesamowitych nowych mozliwosciach tym razem w 100% zgodnego z 8-bitowym atari xl/xe a do tego wielkosci paczki papierosow.

czy to zle? nie. jest szansa, ze ktos bawiacy sie takimi sprzetami zainteresuje sie tez malym Atari, moze cos napisze, muzyke, stworzy grafike, napisze program.

zle bedzie jesli zaczna nam wmawiac ze programy na te nowe sprzety to programy na 8bitowe Atari XL/XE podczas gdy na takim sprzecie nigdy sie nie uruchomia :D

podobnie jest w swiecie Amigi: amiga klasyczna i 5 "rodzajow" nowych amig, kazda z innymi mozliwosciami i kazda wedlug producenta jest ta prawdziwa amiga ;-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

12

Osobiście znoszę, a nawet pożądam poprawienie wszystkich parametrów sprzed lat tak razy 2. To więcej niż się w tamtej epoce marzyło, a co więcej to już przeginka.  Jak ktoś ma kompleksy do 16bitowca to niech se go kupi. Wyjątek to szybki i pojemny współczesny nośnik mieszczący cały soft jaki na daną platformę powstał. Pod warunkiem że nie jest większy, ani nie żre więcej prądu od komputerka. :) Jakiś umiar trzeba zachować by to cudo nie straciło uroku jaki na nas rzucało przed laty. ;)
Bo jaki jest sens podczepiać do Malucha przyczepę kempingową wielkości piętrowego autobusa?
Albo jakim trzeba być zwyrolem by dorysowywać 5letniej dziewczynce cycki od Pameli? ;)

CPC AGA PSX Win7 - Wyznaję 8bitowy ekumenizm.

13

Dla malucha to i n126 z Niewiadowa byla wyzwaniem .

Zaczęło się od Atari 65XE+LDW2000, potem Atari 1040STE, Amiga 1200, Atari Portofolio, morze blaszaków, GBA,PS1, 2, 3....

a teraz:Atari STez Ultrasatanem,  Atari 65XE+Ultimate1 + SIDE2+ SIO2SD + 1050+LDW Super 2000

14

Sikor, jaki sprzętowy emulator? Przecież tam jest tylko nowszy procesor z szybszą pamięcią. Cała reszta podzespołów to przecież zwykła Atarka. Zresztą w temacie kart turbo Rapidus nie jest nowum: już w 1988 roku DataQue wypuściło Turbo-816, a w latach 90-tych Mario Trams opracował HyperSpeed XL/XE. I jakoś nikt wtedy nie jęczał, że to nie Atari.

Mnie akurat ciekawi, co można jeszcze wycisnąć z oryginalnych podzespołów, ale potraktowanych szybszym zegarem. :)

Panowie, darujmy sobie w końcu te spory ideologiczne. Przecież przy tym sprzęcie (któremu za parę lat stuknie praktycznie czterdziestka) jesteśmy dla funu. Takie skakanie sobie do oczu przyprawia tylko o wrzody na żołądku. I po co nam to?

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

15

patologia

http://www.youtube.com/watch?v=vC1-LI78dKg

KMK
? HEX$(6670358)

16

@voy: karta jak najbardziej ok, ale nie naginajmy rzeczywistości. Nawet datasheet od 5816 podaje, że operacje 6502 są EMULOWANE na 65816.
Jak napisałem - dla mnie to robi sprzęt 16-to bitowy (definiowany przez procesor, dostęp do RAMu liniowego itp), ale nie neguję tego zalet. Tylko dlaczego determinuje się jego wykorzystanie na zlotach? (regulamin)? Zróbmy kompo: 16 bit Atari XL/XE - to będzie według mnie sprawiedliwe. Bo jaktak dalej pójdzie - to może ustalmy od razu: emulator compo i olejmy hardware, puszczając pracę pod Atari800Win, Altirą czy K5200. Efekt i możliwości te same (vide intro FOxa, poprawiane bodajże na którymś party, bo na emulatorze szło, a na real hardware niebałdzo).

Sikor umarł...

17 Ostatnio edytowany przez wieczor (2014-01-19 09:57:37)

Sikor napisał/a:

datasheet od 5816 podaje, że operacje 6502 są EMULOWANE na 65816.

Co przeczy faktom, ale cóż :) Słowo emulation ma w języku angielskim trochę szersze znaczenie i oznacza ogólnie udawanie - w tym sensie 816 udaje że jest tylko 6502. Na pewno nie jest to emulacja w potocznym tego słowa znaczeniu tzn. wykonywanie programu procesora na zupełnie innym. Instrukcje i tryby pracy są natywne - po prostu to inny tryb pracy. Z emulacją to masz do czynienia gdy 386 wykonuje program dla 6502.

Ale jak wykonuje program dla 8086 też mógłbyś powiedzieć że to emulacja - sytuacja jest identyczna. Nie - jest to po prostu tryb pracy.

Emulator na PC to zupełnie inna bajka i udawanie oryginalnego sprzętu odbywa się na kompletnie innym poziomie abstrakcji.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

18

Nie do końca - wyraźnie jest w datasheet podane, że tryb natywny to 16 bit. http://www.westernde...on/w65c816s.pdf
Odpowiedni fragment:

The WDC W65C816S is a fully static CMOS 16-bit micropr
ocessor featuring software compatibility* with the
8-bit NMOS and CMOS 6500-series predecessors. T
he W65C816S extends addressing to a full 16
megabytes. These devices offer the many advantag
es of CMOS technology, including increased noise
immunity, higher reliability, and greatly reduced power r
equirements. A software switch determines whether
the processor is in the 8-bit "emulation" mode, or in
the native mode, thus allowi
ng existing systems to use
the expanded features.

To tylko jeden z przykładów w DS.

Sikor umarł...

19 Ostatnio edytowany przez voy (2014-01-19 10:29:42)

Ale zauważ, że słowo "emulacja" jest tam ujęte w cudzysłów (w porównaniu do trybu natywnego), więc nie do końca jest tak, jak piszesz. :) W tym miejscu Wieczór ma rację, bo rozkazy 8-bitowe są realizowane sprzętowo (nie są emulowane).

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

20 Ostatnio edytowany przez wieczor (2014-01-19 10:37:53)

Podobnie w procesorze 386 tryb natywny jest czymś zupełnie innym niż ten, w którym defaultowo startuje w PC pod DOSem. Daje liniowy dostęp do rozszerzonej pamięci i nowe intrukcje i rejestry. Ale nikt nie nazwał pracy w trybie real emulacją - bez użycia cudzysłowiu. A sytuacja jest, rzekłbym, identyczna.

Z emulacją w pełnym rozumieniu tego słowa masz do czynienia np. w VBXE, który emuluje GTIA.

Edit: poza tym cała dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo chciałem zwrócić uwagę, że wraz z Rapidusem, problem kompatybilności wraz z niepublikowanymi rozkazami, tak ulubionymi przez tych co nie wiedzą jak mogliby ich użyć - zniknął. Na pokładzie karty jest miejsce na oryginalny procesor i można sobie pstryknięciem zrobić "prawdziwe" Atari. Biorąc pod uwagę powyższe, regulamin można poprawić (o ile w ogóle będzie jeszcze w użyciu) i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

21

Tekst z datasheeta to papka marketingowa. Zwróćcie uwagę, jaki to 65c816 jest enhanced, extended i advanced. Użycie słowa emulation bardzo ładnie się w to wpisuje - procesor jest taki zajefajny, że jest w stanie emulować 6502!!11

22

Jak by był kompatybilny - nie byłoby kłopotów z nielegalami. A że są - sprawa jest oczywista. Sprzętowa, ale niestety emulacja - i musicie (dobra, powinniście) to sobie uzmysłowić. Taka jest rzeczywistość i nie ma jej co naginać na potrzeby sprzętowej emulacji 6502.

Sikor umarł...

23

Termin emulacja sprzętowa jest sztuczny. Jeśli sprzęt wykonuje coś w sposób identyczny z oryginałem to jest z nim zgodny i tyle. A jeśli emulacja zaszyta jest w sprzęcie (jak np. GTIA w VBXE) to jest to nadal emulacja programowa, tylko wykonywana nie przez główny procesor a zewnętrzny :) BTW: w większości akceleratorów graficznych tzw. sprzętowy OpenGL jest nadal realizowany programowo - tylko równolegle i w sposób niewidoczny :)

8086 też miał swoje "nielegale" - które oczywiście nie działają w 286 / 386 i wyżej. Tylko tam sytuacja była inna - nikt rozsądny ich nie używał bo było wiadomo od początku, że sprzęt będzie się rozwijał i mogą być kłopoty. W Atari sytuacja była inna sprzęt MIAŁ się rozwijać, ale z pewnych powodów przestał (1600XL miało mieć dodatkowo 80186) i przez 20 lat procesor pozostał ten sam, powstała masa oprogramowania w tym niektóre, nieliczne, korzystają z tych nieudokumentowanych właściwości. Dlatego właśnie Rapidus jako następny krok w ewolucji dopałki zakłada nieusuwanie oryginalnego procesora i możliwość przełączenia się jednym klikiem. W zwiazku z tym problem po prostu nie istnieje.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

24

Skoro nie wykonuje części instrukcji - nie wykonuje identycznie. Skoro część legalnych instrukcji może mieć (hipotetycznie) inne zależności czasowe - nie wykonuje identycznie. Nie wmawiaj sobie nieprawdy, 65816 to emulacja sprzętowa 6502, nic ponadto. I czytaj ze zrozumieniem - karta jest zajebista, ale władowanie 65816 do Atari XL/XE czyni z niegokomputer 16-to bitowy, ubogi, ale 16 bitowy. Więc pora zmienić dział, bonie mówimy o 8 bitach, co widać chociażby po liniowym RAMie.

Sikor umarł...

25

Sikor, upieranie się nad zmianą działu w mojej ocenie nie do końca jest sensowne. Skoro karta daje możliwość przełączania i raz nasze Atari działa jako 8 bitowe, a raz jako 16 bitowe, to zmuszanie do pisania o tym w dziale 16/32 bit jest... hmm, nie chcę użyć tego słowa, ale oddaje ono w 100% sens... - jest czepialstwem. Co Ci to przeszkadza, że o karcie z dwoma (!) procesorami ludzie piszą w sekcji 8-bit? Przecież karta ta montowana jest do Atari 8-bit, a nie do Atari 16/32.

Przesyłam gołabki pokoju.