Stryker, przyjacielu.... A gdzie napisałeś do czego ma pasować? Po pierwsze, domyślam się, że do magnetofonu Atari - więc tu akurat specjalnie przejmować się nie musisz. Głowica charakteryzuje się kilkoma parametrami, z których ważniejsze to:
-dobroć Q
-indukcyjność
-rezystancja
Te parametry nie są jakoś gigantycznie różniące się między głowicami. Powiedziałbym, że można je pominąć, bo są podobne.
Dwa pierwsze parametry zmieniają się w trakcie używania głowicy. Jakoś specjalnie nie wpływa to na tor audio - mówię tu akurat o deckach do odsłuchu audio, bo w komputerowych to już całkiem nie ma wpływu.
Po wymianie głowicy należy zrobić kilka rzeczy:
1. Ustawić ją właściwie, aby nie dociskała za głęboko taśmy, co ma i tak duuuży margines, bo gąbka dociskająca jest na elemencie sprężynującym, więc problem w zasadzie z głowy.
2. Wyregulować prąd podkładu (zależy od indukcyjności (L), a ściślej od impedancji głowicy (Z)) - w magnetofonach komputerowych prąd podkładu nie jest stosowany, więc również problem z głowy.
3. Ustawić skos głowicy - ja to robię na ucho, ale sensowniej jest użyć kasety wzorcowej i oscyloskopu. Jak dojdziesz do wprawy, będziesz to robić też na ucho :)
Mając na uwadze powyższe, śmiało możesz kupić dowolną głowicę. Będzie działać na bank.
EDIT: OK, doczytałem w temacie do czego ma być. Więc już wiesz, że możesz kupić dowolną. Droższe są stożkowe, ze względu na większą trudność wykonania, ale nie ma sensu w nie inwestować, bo ich wyższa jakość nie zostanie wykorzystana.
Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...