Super. Dzięki.

@ajcek: jak się poznajduje i pousuwa błędy, można będzie pomyśleć o dalszym rozwoju. Ale to nie nastąpi szybko :)

EDIT: wywala się copy/paste. Powalczę z tym kiedyś. Chwilowo w załączniku wersja z normalniejszym przypisaniem niektórych klawiszy (np. ctrl-g zamiast inverse-g).

Nic już dziś nie robię. Wesołych Świąt!

Under production :)
vi to klasyka gatunku i kto nie zna bezwzględnie powinien się nauczyć gdyż jest to standard.

Nawiązałem kontakt z autorem, udostępnił mi źródłówkę i pozwolił zrobić fork. Można się zatem spodziewać "oficjalnej" wersji w rozsądnym czasie.

Wolę mcedit :P

mcedit dla codziennej pracy jest fajny, ale jak trzeba w kilkugigabajtowym pliku znaleźć wystąpienie tekstu, a potem jeszcze coś z tym zrobić, to vi sobie radzi, może nie jest przesadnie przyjazne, ale jak coś trzeba zrobić to pytanie nie brzmi czy się da, tylko jak

Ja jakoś nigdy nie potrafiłem się przekonać do vi, mimo zachwalania go przez kolegów mówiących, że mogłoby nie być 3/4 oprogramowania, ale vi musi być :)

Co do jednowierszowej konsoli to faktycznie szacun. Teraz czekamy, kiedy ktoś przyjdzie i powie, że musiał cyrklem dziurkować taśmę, bo w ostatniej chwili znalazł błąd w programie ;)

@Bober: ta jednowierszowa konsola mnie intryguje ,) mógłbyś coś niecoś na ten temat zdradzić?

mcedit ma tez swoje za skórą, czasami bez vi sie nie obejdzie.
Z moich ulubionych jest jeszcze jed i joe

Ja pierwsze kroki w swiecie unix/linuxa stawialem na solarisie i tam vi to bylo jedyne cos w czym sie dalo cos napisac zaraz po zainstalowaniu systemu. I na dodatek jeszcze klawisze strzlalek nie dzialaly.
Ale po latach tez korzystam z vi lub vim'a bo jakos latwiej mi i mniej bledow robie.

@Sikor: nie samym Atari czlowiek zyje, a tutaj akurat jest polaczone, bo port aplikacji unixowej/linuxowej na atari

@willy (i inni) - ta 1wierszowa konsola. Kiedyś musiałem solarisa na sparcu zreanimować - system wstawał, ale x-y nie (i większość innych usług). Dział tylko tryb tekstowy (te czarne litery na białym tle - wolne to jak cholera). Wygląda to niby fajnie (całoekranowo), ale tak naprawdę aktywny był tylko dolny wiersz. Musiałem parę plików w /etc pozmieniać, żeby system wstawał poprawnie. Ale jak w vi trochę się chodziło po pliku w górę i dół - to można było się nieźle zaplątać.