Voy dostałem odp. dotycząca tego proga na Amige niestety niezadobra...
Oto tresc...
"Niestety nie mam już ani programu, ani źródełek do niego, ponieważ
gdzieś mi zginęła reszta oprogramowania podczas przeprowadzki :(. Mogę
jedynie nieco przybliżyć szczegóły tego rozwiązania. Amiga była połączona z
Atarynką poprzez port joysticka. Transmisja danych była przeprowadzana na
tej zasadzie, że jedną linią puszczony był sygnał prostokątny (zegar), a
drugą wartość bitu. Przy każdym wysokim poziomie linii z zegarem
odczytywałem stan drugiej linii i z niej składałem bajty. O ile pamiętam
była jedna linia zegarowa, masa i dwie linie służące do transmisji (do i z
Atarynki). Do Atari była podłączona stacja dysków z dyskietką, zawierającą
bootblock z programem do odczytu danych (loaderem). I tak, wystarczyło
wcisnąć reset w Atarynce, zaczytywał się bootblock oczekujący na transmisję.
Na Amidze napisałem kompilator procesora 6502, w który wbudowałem mechanizm
transmisji danych w obie strony. Po kompilacji wybierało się z menu
'Prześlij dane' i następowało załadowanie danych na Atarynkę i uruchomienie
tam kompilowanego programu. Sposób może trochę skomplikowany, ale bardzo
wygodny. Aby złożyć grę tradycyjnie potrzebowałem około 30 minut czasu
(trzeba było pokompilować kawałki kodu, poskładać z danymi, wszystko skleić,
bo nie mieściło się w pamięci Atarynki), a na Amidze było to 30 sekund :).
Kompilator sam dołączał kod z danymi (dorobiłem odpowiednie komendy do
includów) i sam składał całą grę, po czym następowała transmisja i można
było testować program. Tak na marginesie, to była to niezła zabawa :)"
"wszystko się kiedyś kończy......."