http://www.youtube.com/watch?v=7v75QpvI … r_embedded

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

2

Jakby to było wczoraj, jest co wspominać, tego klimatu już nie ma.  O, przepraszam, jest. Atari sprawne, nawet ostatnio dostałem pochwałę że tyle lat..... (Ile? 26?). Kasety też odtwarzają, (muzykę) nawet magnetofon "przeciąga" jak należy, a obok gra ruskie radio i super odbiera fale KF, choć jest już ich niewiele, a pocztówka z tym http://www.youtube.com/watch?v=XfuBREMX … re=related ledwo zipie, ale gra.

3

Stacji KF trochę jest - tylko wymagają ciut czulszego sprzętu. Sprawiłem sobie ostatnio tzw. radio globalne czyli odbiornik radiowy o podwyższonej czułości dzieki czemu słucham sobie z powietrza stacji francusko, angielsko, turecko, chińsko oraz inno języcznych ;) Fun lepszy niż internet.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

4

Stacji KF jest sporo i niektóre całkiem silne, odbierają na przysłowiowym gwoździu. Zakres fal należy wybrać w zależności od pory dnia: od 120 m do 31m wieczorem, 25-19m całą dobę, a krótsze, 16-11m w dzień. Wtedy dużo słychać. Ale faktem jest, że nie ma już zbyt wiele stacji nadających po polsku... Kiedyś się słuchało Wolnej Europy, Głosu Ameryki, Radia Moskwa itp.... Teraz został Watykan i Radio Pekin.... plus jakieś religijne.
Ja osobiście żałuję, że znikają zakresy AM - nie ma już nic na średnich, a zakres LW (długie) też już jest coraz rzadszy. W samochodzie, mimo posiadania radia z AM, nie mogę nic odbierać, bo producenci anten "wtryniają" wzmacniacze FM przy antenie i kicha. AM nie przechodzi.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

5

jaki ładny off-top :)

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

6 Ostatnio edytowany przez Zenon/Dial (2013-10-04 15:20:47)

Ta... stacji dużo ale nie to co było.
Radyjko reakcyjne, lampa EF80, wzmacniacz m.cz. EL82, głośnik od PIONIERA i drut-antena, samodzielnie sklecone, odbierało więcej i lepiej niż superheterodyna którą miałem. Po prostu zawrót głowy. Te piski szumy i trzaski.... poezja.
Potem, COBRA, jeszcze gdzieś pałęta się płyta z elektroniką do wizji i nazbierane części by to sklecić, że o telewizorze SZAFIR nie wspomnę i elektronice na pół stołu by wyszła z tego gra TV (PING-PONG).
Aaaa.... był jeszcze wzmacniacz do gitary elektrycznej 3W ! ! ! za który zostałem ozłocony. Używany był przez zawodowca do nagłośnienia małej kawiarenki. Przygrywał tam różne serenadki, etiudki.
Szok, gdzie te czasy, gdy nie trzeba było co rusz wymieniać procesora bo za słaby.