Przy okazji pisania softu do odzyskiwania dyskietek na pc, niemal nie wyrwałem sobie (resztek) włosów usiłując skomunikować się ze stacją Happy Warp w trybie turbo.
Po tym co udało mi się wywnioskować mogę stwierdzić że HappyWarp wcale nie jest dużo lepsza od Top Drive i podobnych. Tam przynajmniej komunikacja jest konsekwentna.
Otóż próbowałem odczytać status stacji (komenda $53) w turbo ... ni h... wkoncu w akcie desperacji podpiąłem oscyloskop ... i ... tego się nie spodziewałem.
Stacja (jak już się w końcu przełączy na szybką transmisję) odbiera rozkaz w turbo, nastepnie odpowiada (ACK 'A') w turbo, po czym po kilku ms przesyła informację o wykonaniu zadania ('C') orazd 4 bajty danych i sumę kontrolną ... ale normalnej prędkości ...
Przesłanie rozkazu $3F (Send Turbo Index) działa tak samo.
Natomiast już sam rozkaz $52 (READ SECTOR) działa już przewidywalnie, cała transmisja przebiega w turbo.
Innych rozkazów nie przetestowałem jak na razie, z powodu powyższego ;)
Moja stacja nie jest 100% Happy Warp ale nie wydaje mi się że to jest źródłem tego dziwactwa.
;D
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477