Hej.
Zainstalowałem VBXE2 od Lotharka i ostatnie dwa dni nie mogłem dojść z nim do ładu (tzn z kartą, nie z Lotharkiem). Myślałem, że coś spi.. przy instalacji, albo kabel RGB zrobiłem źle, bo po włączeniu był czarny ekran i tylko audio dawało znać, że SDX wstaje. Na złączu monitorowym wszystko zdawało się działać ok. Dziś doszedłem do tego, że problem jest w adapterze/gniazdku precyzyjnym Antic. Jak dociskałem, VBXE się uruchamiało. Próbowałem delikatnie "zaburzyć" geometrię nóżek adaptera, tak żeby go ciaśniej wsadzić do wlutowanej podstawki, ale to pomogło tylko na chwile. Macie jakiś sprytny patent na ten adapter? Wymiana podstawki średnio mi się uśmiecha?
W.