1 Ostatnio edytowany przez gorgh (2013-08-23 20:02:41)

serwus, wpadliśmy z kumplem ze sceny c64 na taki pomysł- czytnik kart perforowanych jako interfest do zczytywania programów- technicznie raczej proste do zrobienia, karty perforowane też prosto zrobić a pomyślcie jaki klimat dostać pocztą albo po party  intro 256 b/1 kb/ 4 kb na kartach, taki luźny pomysł , ciekawi mnie co o tym myślicie?

2

Fajny pomysl.
Tylko czy  gołąb pocztowy to da rade dzwignac? Bo z tego co wiem to Hindenburg sie ostatnio spalil...

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

3

To już lepiej zrobić czytnik kodów QR :P

___
Press play on tape...

4

Ee tam, po prostu ironizuje bo do tego sa fejsy potrzebne, do karty perforowanej zeby je zrobic to niezly dziurkacz jest potrzebny a tu wkracza polaczenie mechaniki, automatyki ,softu i umiejetnosci. Do odczytania podobnie. Da sie zrobic ,tylko komu sie bedzie chcialo? Moze pojsc na kompromis i uzyc tasmy telegraficznej?

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

5 Ostatnio edytowany przez gorgh (2013-08-23 20:39:50)

a nie dałoby się zrobić nie dziurawych kart ale zamalowywanych czarnymi prostokącikami- kwestia odczytu to np 8 diód światłoczułych, tak się zastanawiam, czy nie dałoby się tego zrobić bardzo prostym sposobem
edit: albo dziurkowanie ręczne kart, a odczyt również diodami, zrobiłem taki prosty interfejs na 8 diodach podłączany do gdniazda dżojstika za małolata i działał ( tylko wtedy to miała być namiastka skanera) :) na taśmę z dziurkami

6

No tak ale to wtedy jest imitacja, wiec rownie dobrze moga byc QR cody albo nawet barcody i  retro gdzies sie gubi po drodze ?

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

7

Karta perforowana to nie, ale taśma perforowana....tak
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ta%C5%9Bma_dziurkowana
Mam to zrobione i działa. Po co?
Swego czasu pracowałem na obrabiarce numerycznie sterowanej, więc takie taśmy były stosowane jako nośnik programów obróbczych.
Zatem, moje Atari służyło jako "przerabiacz" tychże programów, tyle że musiałem mieć perforator.
Więc zrobiłem, przy okazji zrobiłem czytnik tych taśm. Mam własne oprogramowanie do Atari.
Połączenie przez gniazda joysticka.
Odczyt 8 bitów danych w sam raz (7 bitów jako bity kodu, bit 8 jako bit parzystości a odczyt "bitów" prowadzących ścieżkę (do synchronizacji odczytu) jako bit 9, to odczyt linii FIRE joysticka.
Właśnie popatrzyłem na to z sentymentem, bo już mi niepotrzebne, (schowane w szafce).

8

świetny pomysł
Zaxon: no tak, racja

9

Pff, wymyśliłem to na IRC kawał czasu temu :)

Kup se Arduino, silniczek do przewijania taśmy i 8 diód. Kod napiszesz w trzy sekundy ;)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

10

To odczyt.
A co z perforatorem?

11

się pewnie tak skończy że coś pokombinuje :)
a tak w ogóle to przy setkach jak nie tysiącach programów demoscenowych na pc do 1-4 kb to mogłoby chwycić, tak myślę

12

Na Allegro właśnie pokazał się czytnik kart:

http://allegro.pl/mera-kfap-czytnik-tas … 06078.html

13

Nie kart to czytnik, tylko taśmy. Trzeba jeszcze mieć dalekopis z dziurkarką, żeby taką taśmę wydłubać sobie.

14

Ot takie tam:

http://www.vintage-computer.com/vcforum … om-scratch

http://i11.photobucket.com/albums/a166/ballsandy/Computer%20related/CGS_0671.jpg

Gdyby tak jeszcze dziurkacz na diodach laserowych zamiast mechanicznego wyczarować... ;)

wszystkie trzy strony świata

15

Ciekawe i +10 do prestiżu:)
Z diodami laserowymi ciężko będzie. Ciężko bedzie zapanować nad wielkością dziury. Chyba że dziura to dziura :P

"tatusiu zobacz, narysowałam tobie takie same coś jak na twojej koszulce" 
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477