Miło było wrócić do Głuchołaz po paru latach przerwy. W tak fantastycznej atmosferze chyba nikt z nas nie zwrócił uwagi na słabiznę na kompotach.
Popieram syscalla, moczenie dupy w jeziorze powinno stać się obowiązkowym punktem programu. Do zobaczenia "zarok"!
Ntp napisał/a:Ps. Na party place zgubiono pendrive 32GB. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... proszony jest o kontakt. Dla znalazcy przewidziano ATRAKCYJNĄ nagrodę.
Sprzedajesz Ewelinkę za jej własnego pendrive'a? Rzeczywiście, mendaś jest. ;)
Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.