76

Ciekawe co robią softwarowe SATA RAID wśród sprzętowych kontrolerów RAID.

Jakoś nie udało mi się przekonać szefostwa, że to nie jest wcale sprzętowy RAID i skorzystanie z karty jako oddzielnych dysków pod Linuksem nie jest gorszym rozwiązaniemniż używanie starego sterownika binarnego dostarczanego na płycie.

Po cokolwiek pytanie zostało zadane według mnie należy oprócz turb z przeróbką włączyć do niego wszelkie turba programowe jakie można było zrealizować.

Sądząc po okolicznych wątkach może np. chodzić o uniwersalny kabelek "turbo", który w takim przypadku nie powinien psuć możliwości normalnych magnetofonów.

(turbo softwarowe takie jak z cas2wav nie wymaga żadnych zmian w ROM i jest 100% przezroczyste dla programów).

MM: Mimo dobrych chęci (administracji) nie puszczę tym razem tego płazem. Z chamstwem trzeba walczyć kulturom i godnościom osobistom. Żegnam.

--
1985? - DA'Fuzz, 1987? - Meritum, 1989? - Atari 130XE, 1992 - PC/AT, 2008 - Atari 130XE + Meritum

77

miałem nadzieję, że moderator przeniesie posta
prawie się udało ... wątek docelowy został usunięty
a szkoda, bo dotyczył ciekawego projektu - uniwersalny kabel sio z wejściem line-in

78

Postów nie można przenosić, jedynie całe wątki, widać zgodnie z regulaminem omsknęła się ręka.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

79

grzybson napisał/a:

W Cze-wie montowało m. in. "Malinger Software & Hardawre" montowało jakąś odmianę Turbo 2000, z dodatkowym jednym przewodem przy kablu SIO. Mam dwa takie magnetofony i dwa cartridge (jeden uszkodzony... :( ). Ulotka - instrukcja wprowadzała jakiś podział na TURBO 2000 czeskie i drugie - warszawskie, zwane też M.O.S.

dokladnie ... takiego carta sam mialem z dwoma systemami: T2000 i blizzard. T2000 mocno ssalo w porownaniu do szybkosci i stablinosci blizzarda (znaczy soft wczytywal sie jesli byl nagrany w blizzardzie, a z T2000 roznie to bywalo). pozatym samo oprogramowanie systemowe do blizzarda bylo zrobione mocno pro (kopier na carcie, soft do ustawiania glowicy i jeszcze jakies fajne rzeczy) ogolnie swietnie zrobiona rzecz jak na tamte czasy.

dodam jeszcze ze "malinger software & hardware" to byli studenci z akademika + jeden moj kolega (jak sie pozniej okazalo) ktory mieszkal dwie ulice dalej. dzieki temu mialem carta z "twardym resetem" i ucieralem nosa okolicznym komodziarzom ... a jak ;)

80

Ja mam bez sprzętowego reset'a. Cart nazywa się "Titan" i ma nawet nie najgorzej wyglądającą nalepkę (zrobię wkrótce fotkę).

grzybson/SSG^NG

81

cedyn napisał/a:

dokladnie ... takiego carta sam mialem z dwoma systemami: T2000 i blizzard.

o, o, o!!! To chyba takiego carta widziałem wtedy na giełdzie!

maw napisał/a:

Pamiętam, że na giełdzie katowickiej w "Związkach Zawodowych" był facet, który przegrywał blizzarda i t2000 bez wyłączania maszynki. Tzn. sięgał do przełącznika na karcie, naciskał reset, a nie "wędkował" do wyłącznika kompa. Zapamiętałem, bo też miał osiemsetę :D

Cedyn, nie znajdzie się u Ciebie jeszcze ? byś przynajmniej obfotografował/zeskanował a może i otwarł, albo pożyczył Sebanowi do skopiowania...

___
Press play on tape...

82

W zależności jakiego BLIZZARDA się używa (mam na myśli oprogramowanie) można użyć pojemniejszej pamięci i wyboru dokonywać przełączaniem najstarszego bitu adresowego, (Vcc lub GND) lub w jednym module zabudować dwa kardridże, To drugie rozwiązanie jest konieczne bo modele BLIZZARDA maja różną elektronikę sterującą zarówno rejestrem sprzętowym jak i wyborem banku EPROM.

83 Ostatnio edytowany przez maw (2008-04-27 10:07:45)

sam jestem w szoku, że blizzarda były conajmniej trzy wersje - ale to by tłumaczyło kłopoty z odczytywaniem pożyczonych od znajomych kaset - czy wszystkie blizzardy były "zgodne w dół" ?

___
Press play on tape...

84

Co masz na myśli...trzy wersje BLIZZARDA? Oprogramowanie, czy elektronikę? Mam kilka kardridży z różnym oprogramowaniem ale jest to kompatybilne. Interfejsy do magnetofonu też są różne ale tak samo działają

85

sam mialem blizzarda (atares instalowal). do niego mialem wspomniany juz cartridge phoenix (z fajnymi barami u gory ekranu w menu).
byly tam 2 dosy (z urzadzeniem T:), program do regulacji glowicy (nie dzialal z normalem - probowalem) oraz z 5-6 roznych loaderow (czesc gier wymagala tego, albo tamtego loadera. zwykle starczal 'universal loader' (chyba 4 pozycja w menu)).
moze o to chodzi z tymi 3-ma wersjami blizzarda (ale zgaduje)?

86

sam miałem programy, które ruszały tylko z blizzardowym KOSem, takie który ruszały z tzw. "turbo loader v. 7" no i to, z blizzardem wersji 4.0 - na kartridżu XXLa

___
Press play on tape...

87

Każdy sobie panem na zagrodzie. Różnorodność loaderów wynika z tego że w tym samym miejscu w pamięci nie może być loadera i danych np wczytującej się gry. Coś podobnego jak START SELECT w Turbo TOMS. Ale nadal jest to ten sam BLIZZARD. Bez opisu, metodą prób i błędów należy dobrać loader do danej gry (pliku) że nie wspomnę o odpowiednio długiej przerwie za blokiem (blokami) inicjalizacyjnymi) BLIZZARD ma te mechanizmy ujęte w oprogramowaniu systemowym. Taki SUPER CART robiłem DELYemu jest w nim praktycznie wszystko co do szczęścia posiadaczowi BLIZZARDA potrzeba, nie licząc interfejsu. Gdyby nie dziwactwa i pomysły programistów BLIZZARD byłby jeden a tak..... jest jak jest. Nie ulega jednak wątpliwości że jest to dobrze oprogramowany system.

88

No i wyjaśniło się..... T2000 to zasilacz albo kardridż http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=28087
To są młotki.....

89

Turbo Blizzard. Dostałem wraz z dwoma cartridge od kuzyna z Górnego Śląska (Tychy). Mieszkam w woj. podkarpackim.

90

Pin napisał/a:

Mapasof <ciach...> Ze wspomnianej firemki kilka lat temu zagarnęliśmy 2 wielkie pudła

Nie było tam kartridża do Blizzarda albo wsadu doń?