ajcek napisał/a: Jak widać wiele osób ma inną definicje design-u. Dla mnie ta produkcja jest świetnie „zdizajnowna”, wszystko świetnie pasuje do tematu dema.
jak dla mnie demo jest naprawdę git, bije na głowę nie jedno amigowe demo
Fakt, jest konsekwencja w tematyce grafiki, coś a'la "mini-opowieść". :) Czuje się powiew lat 90.-tych z atarosceny (szczególnie 8-bitowej polskiej) gdzie królowały czaszki, pentagramy, demony i inne takie. ;)
Acha, Batman na końcu fajnie narysowany i w ogóle, ale nie był aż tak potrzebny chyba, że aluzja do poprzedniego amstradowego dzieła. :)
gepard napisał/a:będzie to demo na ATARI? czy będziecie jak co roku jęczęć i p*.* a i tak c*** zrobicie?
bo że gazobeton będzie dalej zbrojony to juz wiem
:lol: Hehehe, intencje masz dobre, ale nie tędy droga... Na ambicje w obecnych czasach nikomu nie wjedziesz aby zachęcić do działania... :P Kasa, kasa (może modny "crowfunding" a'la Kickstarter)... no i nauka programowania od podstaw, przecież kod się sam nie napisze.... :P Tylko komu się będzie chciało, jak scenowców coraz mniej (sławny portal scene.pl nie istnieje już chyba od ponad roku :( ).