26 Ostatnio edytowany przez Monsoft (2013-06-25 14:04:27)

To ze ktos kopiuje jota w jote wszystko z wikipedii to nie jej wina, tylko lenistwo.

@Squard
A bys posluchal o czym nawiaja - imrezy, dupczenie i jak to jest kiepsko to teraz zasilki zaczeli obcinac.
Ja moze tylko kilka razy bylem w ealingu, ale pracuje za w slough (jedeno z najbardziej gownianych miejsc w UK) i tu polakow to zatrzesienie. I jak czasmi pojade do polskiego sklepu to co druga laska tylko o zasilkach gada.

@Mazi,
Doklanie.Trzeba bylo niejednokrotnie sentencje tez mnienic, bo nauczyciele mieli dostep do tych samych opracowan i znali je na pamiec :)

27

Monsoft napisał/a:

I jak czasmi pojade do polskiego sklepu to co druga laska tylko o zasilkach gada.

i co? fajne jakieś czy tylko torba na głowe mode: on?   ;)

gep/lamers^dial

28 Ostatnio edytowany przez Monsoft (2013-06-25 15:00:55)

Rozne, jedne fajne drugie nie. Ale niektore sa zalosne. Po drugie w miejscach jak Sloug nie mieszkaja powazni ludzie (brytysze nazywaja slough shit hole :) ) i nie myla sie duzo. Miasto ciapatych i polakow.

29 Ostatnio edytowany przez sqward (2013-06-25 16:56:47)

Oczywiście to wina internetu i ogólnie "innych", a nie rodziców?

Monsoft: No tak własnie jest. Przykre. No ale są na szczęście wyjątki :) Btw. byłem w Slough jak sie rozglądaliśmy za autem, musiałem brać pół dnia wolnego żeby tam dojechać :(

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

30

sqward napisał/a:

Oczywiście to wina internetu i ogólnie "innych", a nie rodziców?

Temat rzeka :)

31

@Sqward
No z dojazdem do Slough to chyba raczej dobrze, bo kazdy pociag jadacy z Paddington w strone Reading to  sie w Slough zatrzymuje  (25 minut expresem), tyle ze nikomu bym nie zyczyl tu mieszkac.

32

No, a teraz usiądźcie i poprawcie swoje błędy w tym wątku ;)

33

Heh, pewnie by trzeba bylo ;)