Witam Was wszystkich.
Mój brat, Paweł Filip Kaznowski, znany zapewne części z Was jako Vulgar, odebrał sobie życie 16 stycznia tego roku. Miał 34 lata.
Od kilkunastu lat, jeśli nie dłużej, walczył z przeciwnościami natury psychicznej, które mogą być niepojęte i niezrozumiałe dla zwykłego, dobrze funkcjonującego człowieka. Walkę tę przegrał. Nie potrafiliśmy mu pomóc...
Dostałem informacje i czytałem też o tym na forum, że brat zostawił po sobie dotąd niedotrzymane zobowiązania natury sprzętowej, czy też finansowej. Zgłaszajcie je na adres mailowy wildhoneymoon@gmail.com. Postaram się im wszystkim zadośćuczynić. Wraz z kolegą mojego brata, Piotrkiem K. z Gdyni, również znanym części z Was, przejrzymy i uporządkujemy wszystkie jego rzeczy, z tym że stanie się to najwcześniej latem.
Myślcie o nim dobrze. Bardzo cierpiał. Nie miał woli ani siły, by żyć.
Andrzej Kaznowski