Z konieczności i braku innych mediów pliki na Falcona przenoszę za pomocą dyskietek, udało mi się zakupić nowe FDD na USB i nawet paczkę dyskietek :) Ale są kłopociki: otóż dość często jest problem z odczytem pliku po stronie Falcona, chociaż dyskietka jest świeża i zdrowa. Formatuję ją na Falconie i dosłownie pięć  sekund po nagraniu plików na PC, raz na kilka/naście plików na Falconie jest problem z odczytem któregoś z nich. Z reguły trzeba wykonać kilka prób, podejść.

Czy ktoś ma podobny problem, czy te flopy są inaczej skalibrowane? Z dyskietkami nagranymi na Falconie, nie mam problemów (na Falconie). Pamiętam że miałem podobne problemy jeszcze z ST kilka lat temu, ale myślałem, że to kwestia starych dyskietek... Te są nowiutkie.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

1) albo stacja jest zje/bana
2) albo nie, bo to jednak nie jest 100% ten sam system.
Falcon "widzi" jakieś śmieci podołączane do realnie istniejących plików, nazwy śmieci są przeważnie dwu-literowe, o ile pamiętam. Prawdopodobnie o tym mówimy. Te śmieci są zbędne, więc dawać zawsze cancel i tyle.
Nie występują za każdym razem, a tylko czasami (głównie, jeśli jest dużo plików i podkatalogów).
Statement z serii: Nie znam się, więc się wypowiem.
Ale u mnie to zawsze działało. Sprawdź sobie później, czy program działa. Jeśli tak, to znaczy, że to były właśnie te śmieci, o których może 'kto mondżejszy' wypowie się szerzej.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

3

Z tymi dwuliterowymi śmieciami się też zetknąłem raz czy dwa. Cancelowałem zawsze bo nie były istotne - pliki które faktycznie istniały poszły bez problemu. Ale problem pojawia się że właściwy plik, ten o który chodzi dojeżdża np. do 30% i komp krzyczy że nie może przeczytać dalej. Po ponownym nagraniu - bez formatowania nawet - poszło.

Nie wiem na ile kontroler może wpływać na pracę napędu, może to jest kwestia innego przeplotu? Dostałem raport, że ten problem też się pojawił u Aliasa i to z kilkoma różnymi napędami. Ja w zasadzie wszystko mam nowe, Falcon praktycznie nie używany, flop do PC nowy, dyskietki też.

Jeśli ten typ tak ma to zrozumiem. Czasem działa bez problemu. Chyba muszę poszukać innego medium do transportu.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

4

Polecam PARPC (szybki) lub GHOSTLINK (wolny). Jeden wymaga portu drukarki, drugi RS - tu może być pies pogrzebany przy PyCy...
Ewentualnie - karta sieciowa, ale nie testowałem, bo nie mam (do ST/TT/Falcona).

Sikor umarł...

5

Wieczór kup sobie cdr/w scsi do tego płytkę cdrw i życie stanie się proste. Szybko miło i przyjemnie.
Alternatywą jest sieciówa do flaka i ftp.

6

Szukałem CDRW na scsi i jest tego strasznie mało, a w niektórych przypadkach liczą sobie za to straszne pieniądze. Co do PARPC lub GHOSTLINK to już nad tym myślałem, nawet mam jednego laptopa który ma oba porty.

Sieciówka - a i owszem, wyraziłem nawet chęć przez stronę Lotharka i czekam kiedy w końcu produkcja ruszy :)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

7

np.:

http://allegro.pl/nagrywarka-cd-cd-rw-h … 64037.html

Jakiś czas temy były po 50pln na allegro...

8

wieczor, a nie myślałeś o przejściówce IDE<->CF? Jest jeszcze coś takiego jak USB Floppy Emulator, znajdziesz to u Lotharka: http://lotharek.pl/product.php?pid=12
Mam to i pomimo tylko trybu ReadOnly jestem zadowolony.

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

9 Ostatnio edytowany przez wieczor (2013-03-04 15:00:59)

Ja mam CF w środku :) Ale ide jest wewnątrz, trzeba by to jakoś wyprowadzić... no i drugą przejściówkę. Już SD Floppy emulator jest lepszy, coś sobie z tych rozwiązań w końcu sprawię ;) Bo dyskietki pomijając te problemy to trochę mało pojemne są. Ciekawiło mnie po prostu czy ktoś też takie problemiki miał.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

10

A próbowałeś formatować na piecu z konsoli z wymuszeniem systemu FAT? Bo winda chyba domyślnie formatuje w FAT32, falcon to olewa, ale być może stąd się biorą śmieci. A tak winda będzie widzieć, że system to FAT:

format a: /FS:FAT
Sikor umarł...

11

A spróbuję z formatowaniem na pc, to może być jakiś klucz, dzięki za podpowiedź.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

12

A dyskietki masz DD czy HD formatowane na DD?

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

13

HD formatowane na HD. Falcon ma stację HD. Prawdziwych DD (nowych) to nie widziałem już z 15 lat :)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

14

Ja tez nie widzialem :) Myślałem że falcon ma DD. Disregard w takim raazie :)

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

15

Wieczór - spróbuj dyskietkę sformatować na Falconie - niby ten sam FAT, ale czasami pomaga ;)

16

wieczor napisał/a:

Ja mam CF w środku :) Ale ide jest wewnątrz, trzeba by to jakoś wyprowadzić... no i drugą przejściówkę. Już SD Floppy emulator jest lepszy, coś sobie z tych rozwiązań w końcu sprawię ;) Bo dyskietki pomijając te problemy to trochę mało pojemne są.

mało pojemne i trzeba nimi troszkę powachlować. W sumie podobnie jest z kartami CF i SD, pozbyłem się tego problemu nabywająć USB floppy emulator. Jak potrzebuję przenieść coś małego to poprzez USB, a jak coś większego to przez Usatana.

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

17 Ostatnio edytowany przez wieczor (2013-03-04 20:59:12)

macgyver napisał/a:

spróbuj dyskietkę sformatować na Falconie

Ależ ja właśnie formatuję na Falconie :) A po nagraniu na PC niektóre pliki są unreadable. Tu Sikor poradził żeby może spróbować na PC :D

Zaczynam podejrzewać, że ta stacja na USB to szajs - co by było najbardziej prawdopodobne.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

18 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2013-03-04 23:37:21)

W sumie kilka razy zbierałem się żeby o podobny problem zapytać.
Wielokrotnie dyskietki w Falconie lub Mega STE (z flopkiem 1.44 z PC) zaczynały robić problemy. Dawno temu wyczytałem aby lepiej formatować na PC (nawet DD-ki - format a: /t:80 /n:9). Tak robię ale ciężko powiedzieć czy jest lepiej bo trudno to zmierzyć. W każdym razie problemy z odczytem dyskietek 3.5"często się zdarzają. Nagrywam np. driver hdd i na początku działa prawidłowo, a po jakimś czasie error, error, ...
Ciekawe też że dyskietki 5.25" na XL/XE to albo wczytują się za każdym razem albo wcale, a na ST/Falcon (przynajmniej pod TOSem) po błędzie można wcisnąć Retry i ładuje się dalej, czasem Retry 'łapie' dopiero za drugim, trzecim, albo dziesiątym razem, ale 'łapie'. I zwykle ta sama dyskietka sformatowana i nagrana tą samą zawartością zaczyna działać poprawnie.. choć zwykle po czasie znów zaczyna wariować.
Macie tak?

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

19

Ja zawsze formatowalem na Falconie i zazwyczaj dzialalo.

20

uicr0Bee napisał/a:

po błędzie można wcisnąć Retry i ładuje się dalej, czasem Retry 'łapie' dopiero za drugim, trzecim, albo dziesiątym razem, ale 'łapie'. I zwykle ta sama dyskietka sformatowana i nagrana tą samą zawartością zaczyna działać poprawnie.. choć zwykle po czasie znów zaczyna wariować.
Macie tak?

Tak, ja takie coś od zawsze miałem na swoim STE ( i Falconie też czasem ) Czasami nawet i ze 20 razy to Retry się waliło i w końcu poszło.

21

A ktoś by umiał rzeczowo, ale też możliwie łopatologicznie, wytłumaczyć przyczynę togoż? Może jer :) ?

Czy dyskietki 3.5", zwłaszcza DD, były jakoś wyraźnie gorzej produkowane od 5.25"? A może stacje?
W stacjach do Atari 8-bit działa mi w zasadzie każda dyskietka (no wiadomo, oprócz zniszczonych mechanicznie czy bardzo złym przechowywaniem). I jeżeli działa, to nie przestaje działać z czasem sama z siebie. A ta co się nie czyta, to nie przeczyta się i po 30 "retry-ach", np. w kopierach, które mają taką funkcję.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

22

Kiedyś było o tym. DD to jeszcze jakoś trzymają.
Chodzi mniej więcej o ty,że im więcej na dyskietce ścieżek, tym są one węższe, więc na taką samą powierzchnię muszą zapamiętać więcej danych. Z tego względu - na Atari mamy 5,25" średnicy, 40 ścieżek, sektory po 256 bajtów. Na 3,5" DD mamy 40 ścieżek (360KB) po 512 bajtów - czyli już 2x tyle danych na mniejszej powierzchni. Potem mamy 80 ścieżek po 512 bajtów - czyli kolejne upychanie. Dodaj do tego gorszą jakość nośnika i coraz słabsze głowice (a przy tym węższe) w stacjach - i masz odpowiedź.

Sikor umarł...

23

No, ale nośniki się różniły: 5.25" - 48 tpi, 3.5" - 135 tpi więc przynajmniej teoretycznie :) powinny być równie pewne.
Ale chodziło mi też o to dlaczego sektor w ST nie czyta się raz, dwa, trzy a za piątym, dziesiątym albo dwudziestym "retry-jem" razem się przeczyta. To jest dobry, czy nie dobry? :)

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

24 Ostatnio edytowany przez jury (2013-03-07 10:31:52)

Generalnie takie zachowanie typu klepanie "retry" ile wlezie, to widziałem też u kuzynów, stąd można wysnuć wniosek, że to taki "standard" był, przynajmniej dla części STx'ów.
A co do pytania dlaczego, to nie mam pojęcia, ale jakieś tam podejrzenia mam :)
Tramiel ponoć zakupił jakąś wielką partię stacji dyskietek z odrzutu, dokładnie w jakich STx'ach one były montowane to już nie pamiętam, ale podejrzewam, że to właśnie te super stacje są odpowiedzialne za ten "dziwny odczyt" dyskietek.

25

Hmm, no nie wiem, w Falconach przecież są stacje z innej partii, niż ta rzekomo podejrzana, a występuje ten sam problem. Nawet po zmianie stacji na PeCetową, przezworkowaną.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--