A wiec tak, w 1942 roku dziadek Tuska bedąc w wermachcie zasadził na terenie ZSRR brzozę, w czynie tym pomagał mu jeniec wojenny Putin. 68 lat poźniej ich wnukowie zawarli układ mający doprowadzić do eksterminacji najlepszej części narodu Polskiego. Pod Smoleńsk sprowadzono bataliony elektromagnesów i generatorów mgły. 10 kwietnia generatory uzywając helu zamgliły obszar wokół lotniska. Następnie przy pomocy bateri elektromagnesów ściągnięto w nia tupolewa. Oprawcy liczyli że w mgle nastąpi uderzenie w brzozę co doprowadzi do katastrofy. Nie wzieli jednak pod uwagę że tu154 to de facto bombowiec o wzmocnionej konstrukcji, mowiac w skrócie po uderzeniu Tu poleciał dalej. Niestety rosjanie byli na to przygotowani. Odpalili rakietę przeciwlotniczą z głowicą termobaryczną, która zniszczyła samolot. Ponieważ wybuch nastąpił w helowej mgle, a jak wiadomo hel jest mniej gęsty od powietrza, to był słyszalny w ultradźwiękach i nie zarejstrowały go czarne skrzynki. Następnie na do wraku został skierowany specnaz, okazało się że część osób przeżyła, w tym prezydent. Niestety zostali zlikwidowani przez siepaczy, L. K. został na osobisty rozkaz Putina wzięty jednak żywy i zesłany do kopalni uranu na Syberi gdzie jest przetrzymywany do tej pory.

Przykro mi iż nie widzisz paraleli mimo iż nadepnęła Ci na stopę i kopnęła nieco wyżej. Być może będzie to szokiem co napiszę ale samoloty pomimo swej wielkości i komplikacji oraz naszpikowania elektroniką RÓWNIEŻ podlegają powszechnym prawom fizyki. Co więcej: ranga osoby którą wiezie dana maszyna nie zmienia w najmniejszym stopniu tych praw czego niestety wielu oficjeli nie rozumie. Jedyne co się zmienia w przypadku samolotów czyli pojazdów poruszających się w przestrzeni 3D i znacznie bardziej skomplikowanych od samochodów to liczba zmiennych które należy wziąć pod uwagę rozpatrując katastrofę - jest ich o rząd wielkości więcej. Więcej - a nie mniej. A ty oraz pozostali wyznawcy udowadniacie: tu 767, tam rosyjska tutka w młodniaku więc niemożliwe by rządowa maszyna rozpadła się w drobny mak w błocie i przy ledwo dwustu km/h z hakiem. Ledwo.

Pomyśl więc następnym razem zanim zaczniesz się produkować. Rozumiem niechęć do Wybiórczej, Michnika i Tuska. Rozumiem gorące uczucia do ich przeciwników choć akurat rozgrywanie przez Jarosława politycznie śmierci swojego brata mnie mierzi. Ale nie ma on innego życia poza polityką. Tyle że jest mnóstwo tematów w których można dyskutować i punktować PO i rząd: ACTA, reforma ministerstwa zdrowia, emerytury czy podatki. Ale ośmieszanie się broniąc bzdur dotyczących katastrofy smoleńskiej uwłacza twojej inteligencji. Że Antoni Macierewicz czy politycy PiS? Oni muszą by Prezes obdarzał ich swoimi łaskami. Że Gazeta Polska? Oni podwoili nakład po katastrofie więc dla nich to biznes. Że Trwam i Rydzyk? Rozgrywają swoją grę. Ale  Ty?

A tak na marginesie: żadne kosmiczne technologie nie pomogą przy przywaleniu kadłubem w ziemię bo samolot pasażerski pomimo swojej wielkości jest niczym napompowana puszka. Do tego przypominam iż Tu-154 żadnej kosmicznej technologi w sobie nie ma ponieważ jest to maszyna o korzeniach z końca lat 60 do tego pochodząca z kraju który raczej w lotnictwie gonił niż wyznaczał trendy.

I jak już powiedziałem: dla mnie autorytetami są osoby siedzące zawodowo w lotnictwie. Para ekspertów Pana Antoniego Macierewicza takimi autorytetami nie są.

A w ogóle to tematy polityczne powinny być tutaj zakazane.

Z mojej strony pass. Ty mnie nie przekonasz. Ja nie przekonam Ciebie. Boksowanie zaś się za polityków którzy nas doją jest idiotyzmem.

Wolę inne pytanie: wszystkie odtwarzacze które odpalałem na STe czy to modów czy to chiptune'ów które mają nawet wbudowaną playlistę nie potrafią same przełączać się między kolejnymi utworami. Ten typ tak ma czy coś źle robię?

atari classic: pros dalej. w dupie mam twoje prosby, a do roli jakiegokolwiek moralisty - nie startuje i nigdy nie startowalem. nawyrazniej zle czytasz to co inni pisza (w tym ja).
inna sprawa - zbyt czesto tu bywam "wymoderowywanym" (czego u ciebie nie widze, bo twoje posty nie znikaja) by byc czy autorytetem moralnosci, czy jakimkolwiek innym.
nie zapominaj ze za mna ciagnie sie smrod mortala - wiec nie pisz mi tu o "moralnosciach" :)

btw. o "prawach" autorskich bardzo chetnie podyskutuje. jak i o domenie publicznej. jak i o tym co tyczy sie obojga zagadnien - ba, chetnie dolacze jeszcze zagadnienie prawa patentowego ;)

Przepraszam, jestem nowy - wróciłem do tematu A po 18 latach. Ale w/g mnie jedyne nawiązanie do katastrofy jakie powinno zabrzmieć na TYM FORUM to: " Gdzie jest krzyż? Jezus go zabrał!". Zostawmy animozje przed drzwiami ze znakiem Atari

czyli pier..... biede ;)

żeby cos się działo w tym wątku ;) polecam poświęcić parę chwil na ogarnięcie tego artykułu:

http://polonia.wp.pl/kat,1010253,title, … omosc.html

Obiecuję że będę trzymał fason, bez zbędnego pierdzenia poza tematem wiodącym.

Nie mogłem się powstrzymać... jak przeczytałem: a będzie jeszcze gorzej ;)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, … omosc.html

W mieście w którym mieszkam upadła jedna z większych firm produkcyjnych. Zachem bo o nim mowa, jest w trakcie zwalniania ok. 700 pracowników. Do tego dochodzą firmy zależne i robi się w sumie jakieś 1800 osób ! Dużo firm sprawujących utrzymanie ruchu itp. było na garnuszku Zachemu.
Ciech, właściciel Zachemu sprzedał BASFowi Polska kontrakty, umowy, listę kontrahentów pozostawiając instalacje, które całkiem niedawno były modernizowane a mają zostać rozebrane (głównie instalacje TDI, toluenodiizocyjanian). Więcej można znaleźć w sieci. Masakra.
Dla dobra swojego i innych pozostawię to bez komentarza.

jak we francji zamykali to dobrze, jak u nas - wiesz, to spisek, bo przeciez kto by patrzyl na ekonomie...

jak kali ukrasc to dobrze, jak kaliemu...

Ojacie. Reaktywacja wątku!1

Panowie ! No... trzymać się tematu.