AS: trzeba bylo to od razu na forum napisac a nie na maila dopiero po tym jak sie maly spytal "co ty odpierdalasz"...
Jakbys wczesniej poinformowal to spokojnie bysmy sie pomiescili z malym a teraz jak juz mamy zaklepany inny transport to nie bede robil takiej poruty jak ty.

edit:
jellon: najpierw maly, bo nic nie wiedzial oraz i inni, potencjalni kandydaci na miejsce. A takze ci o ktorych napisalem w czesci do ASa.

mazi: gorzej ci? opcja z jurym urodzila sie na dniach, opcja z Malym niby pojawila sie tuz po wapniaku, ale miala tez swoje "zwroty akcji". dopiero 7mego listopada na nowo odzyla opcja wyjazdu z Malym, wiec twoje pieklenie sie jest - delikatnie ujmujac - niesprawiedliwe.

sam tez pokreciles, zrezygnowales z 2 miejsc nie proponujac rekompensaty. "jak kali ukrasc to dobrze, jak kaliemu to zle"?

No nic niezle wystawilisci, wiec jade sam.
Szkoda, bo koszty sie zwiekszyly... nie jest to jakies zdarzenie losowe , a zwykle walenie w ch...ja

Piatek w godzinach 8:00-9:00 zalezy od tego czy ktos bedzie jechal i trzeba bedzie sie zebrac.

szukam transportu na torbę z moją TT i LCD. jadę PolskimBusem i tam jest ograniczenie do 20kg

Tragedii nie będzie :)
Mam propozycję, chłopaki jadą ze mną, ale działkę za podróż zapłacą Tobie ( w końcu u Ciebie zabookowali się najpierw )
Widać im zależy jednak dotrzeć na party w czwartek ( no chyba, że będzie taka śnieżyca jak 2 lata temu, to będziemy w pierwszych godzinach piątku ) a ja i tak byłem na początku nastawiony na to, że jadę sam :)

Panowie, to nie chodzi o to aby mi placic. Wyjasnie moze to bardziej bo nie chce pozniej zgrzytow:
1. Jak wiecie mialem nispodziewany zwrot akcji z praca (nie bede sie zaglebial w szczegoly, ale bylo b.nieciekawie finansowo - kredyt itp i brak pracy wiecie co oznacza).
2. Pozniej napisalem ze jest ok i dostaje urlop u nowego pracodawcy (a jak wiadomo ciezko jest w pierwszy miesiac pracy brac urlop).
3. Zadeklarowalo sie duzo osob ze chce jechac
4. Jak bym wiedzial ze zmienicie zdanie to tez bym jechal PlBusem lub moglbym wyjechac w czwartek np o 18:00 i by bylo git.
5. A tu nagle sie okazuje, ze zmieniliscie plan i o malo co bym sie o tym nawet nie dowiedzial. Przez co w sumie jestem w plecy jakas kase.

tyle w temacie

Jade autkiem, juz postanowione... :)

Do zobaczenia na party

Jellonek, nie chodzi o kase w takim sensie ze umieram z glodu i potrzebuje jej. Chodzi o to ze byl plan aby obnizyc koszty wyjazdu tak Twojego jak i mojego. To ze sie "rozmysliliscie" nie oznacza, ze chce wasza kase, poprostu nie jest to ladne zagranie z Waszej strony i tyle.
PRV nie czytam.

Poniewaz nie siedze na tym forum dzien w dzien i uwazalem ze temat jest "dopiety" i wszyscy jada. Wyszlo ze nikt nie jedzie.

Na poczatku postu  bylo kiedy i jak chcecie jechac. Wypadl piateki tyle.

Wiec nie widze powodu aby walkowac to dalej.

Fox :)

Hej, zdaje się, ze ja potrzebuje transportu z W-wy - bardzo chętnie w czwartek wieczorem.