Czy ktoś wie coś na temat ukrytych komnat w Mieczach Valdgira (część 1)? Ostatnio przypadkiem na nie trafiłem i nie wiem jak to powtórzyć.

2

i żadna z tych komnat nie jest na tej mapie?
http://skorpionik.ovh.org/Atari/miecze_ … ldgira.gif

3

Absolutnie żadna. To jest coś w rodzaju zapętlonych komnat podobnych do siebie, tylko przeszkadzajki się zmieniają. W pewnej chwili myślałem, że coś się wysypało i tak bez końca można iść, ale po przejściu kilkudziesięciu z nich, nagle wróciłem do normalnej gry. To taj jakby coś testowego, albo może do nabijania punktów.
Jak tam się dostałem?
Pamiętam tylko tyle, że jak wszedłem na wieżyczkę (tam gdzie się układa wejście z drabinek), będąc na samej górze walczyłem z przeszkadzajkami skacząc namiętnie, aż w końcu mnie przeniosło do tego miejsca. Wróciłem natomiast spadając tam, gdzie się te drabinki ustawia. Drugi raz nie udało mi się. Nie pamiętam nawet, w którym dokładnie miejscu owej komnaty stałem.

4 Ostatnio edytowany przez zijacek (2012-11-29 21:45:41)

Rzecz okazała się banalna do powtórzenia.
Kto wpadnie na to?


P.S. Teraz grałem na emulatorze, więc mam zapisany stan, w którym jestem już "tam".

I jeszcze jak się idzie w prawo to się wraca tam, gdzie pisałem, a jak w lewo to się pojawia w lochach, w dziurze, z której nie można niestety wyjść.

Post's attachments

miecze2.a8s 27.74 kb, liczba pobrań: 42 (od 2012-11-29) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

5

Dobra, bawiłem się dłuższą chwilę, skakałem w kilku najwyższych punktach tej komnaty, strzelałem, włączałem tryb aktywacji przedmiotów w różnych momentach, ale nie udało mi się...

Podejrzewam, że trick jest związany z utratą życia w odpowiednim momencie :) Wskazywałby na to fakt, że od początku gry mamy 2 życia, a w save z posta wyżej jest jedno, za to energia jest pełna. Zakładam, że nie straciłeś życia ot tak sobie podczas walki w tak wczesnym etapie gry ;)

6

:)
Słuszne spostrzeżenia. Jeśli chodzi o próbę powtórki to faktycznie był to wczesny etap gry bo od razu tam poleciałem kombinować, ale za pierwszym razem to było po zebraniu wszystkich składników mikstury, więc mogłem mieć mało energii i mniej żyć. Ale faktycznie, masz rację. Teraz jeśli ktoś chce mieć jeszcze zabawę, to proponuję dalej nie czytać, bo podaję rozwiązanie. Trzeba będąc jak najwyżej (czyli najlepiej skrajnie po lewej stronie komnaty) skakać poddając się kontaktom cielesnym z przeszkadzajkami aż do utraty życia. Ponieważ kontaktów tych w tym rejonie jest mało (szczególnie podskakując) najlepiej zacząć od niemal całego zużycia energii gdzieś niżej, a tam tylko dokończyć dzieła. Nie wiem czy to działa w 100% przypadków, ale mi akurat zawsze to wychodzi.

7

heh, kto by pomyslal ze da sie znalezc easter egga po tylu latach :)

8

Też się zdziwiłem, dlatego szukałem informacji na ten temat, ale nikt o tym nie wspominał (przynajmniej ja nie znalazłem).

9

Wpadnij na SV możliwe ze będzie autor w/w gry :)

ps. http://pl.wikipedia.org/wiki/Miecze_Valdgira    -  wikipedia kłamie... zamiast Henryk jest Michał ;)

"wszystko się kiedyś kończy......."

Poprawiłem :)

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio