Poka stronę lutowań.

Chodzi raczej o sprawdzenie czy luty są fabryczne. Może ktoś go "wypodstawkował". Ja mam też teraz w domu taką starą rewizję - klawiatura ta na płytce drukowanej, klawisze z wyżłobionymi literami. Jednak nic nie jest w podstawkach.

Prawdopodobnie płyta Rev. C - są dwa kable po prawej stronie. C często miały wszystko w podstawkach fabrycznie.

Ani śladu od dołu by cokolwiek było ruszane, więc podstawki są fabryczne. Daty produkcji chipów 1979 nic nie mówią?

Laborant - co to znaczy, że płyta Rev.C - Revision C czyli 3'cia z kolei?

No i wracam do pytania czy nie ma jakiegoś zbiorczego opracowania a'la to o klawiaturach dotyczącego płyt w 800XL, albo coś jak to eleganckie opracowania dla Komody?

http://www.c-64.org/de/hardware2.html
lub
http://www.mos6502.com/commodore-tech-c … ner-space/

Revision C - najstarsza znana mi wersja która powszechnie występuje, płyt z napisem REV. A, ani B nigdy nie spotkałem, mogły to być tylko prototypy, albo małe serie na samym początku produkcji.  Także w sumie niby trzecia wersja, ale nie wiadomo przecież, czy nie było jakichś podwersji np B1 etc. Np. w stacjach 1050 są wersje płyty oznaczone jako REV. D, ale są i E1.. W każdym razie ta sztuka ma dwa kable przy układach ROM, podobnie jak w wersji C, wersja D nie ma tych kabli.

Od strony lutowania mniej więcej na wysokości gniazd joysticka, ale trochę w prawo - pod gniazdem kartridza powinieneś mieć nazwę wytwórcy, kod płyty i rewizję, oraz "made in". Jeżeli nic tam nie ma, to faktycznie to może być jakaś ciekawa stara wersja, poprzedzająca oficjalną Rev. C. Płyt bez oznaczeń producenta i typu nie miałem w ręku, więc może być ciekawa.  Data 1979 na Pokey'u produkcji OKI jest powszechnie spotykana. Pozotałe czipy w normie, daty wskazują na 83 rok.

No to rozkręcony, są fotki:

Jeszcze dwie ciekawostki. Dolna część nie jest idealnie płaska. Jakaś wada w odlewie? To znaczy nie widać tego, ale jak się położy kompa na płaskim minimalnie się chwieje po przekątnej pomimo, że nóżki oryginalne i tej samej wysokości. Różnica to pewnie z milimetr. Druga sprawa na LCD'ku ten egzemplarz ma bardziej rozmyty obraz w porównaniu do innej mojej XL'ki (taka późna z z Freddiem) czy 130XE ale nie ma pionowych pasków. Oczywiście porównania przez Composite Video robiłem. Czy to ogólne problemy starego sprzętu podpinanego do współczesnych TV, i im starzej tym gorzej? Podobnie mam z Comodorkami.