226

jellonek napisał/a:

obliczenia ci sie sypiom!

Nic mi sie nie sypie. Akurat u ciebie to wiem ze masz zwyklych 6502c pod dostakiem :)
To samo jest z reszta.
No i nikt wam nie kaze takiego softu uzywac :)

227

electron napisał/a:

No, jesteśmy ciemnogród, nie idziemy z postępem, pojawiły się nielegale a my do nich bokiem.

byly od poczatku, sa i beda do konca :-)


wieczor napisał/a:

Chodzi o to, że Atari XL/XE się zmienia i ewoluuje i już za chwilę nie będzie działać.

jezeli ewoluja jest to ze programy na atari przestana dzialac to moje atari tak nie bedzie ewoluowac :D


uzywanie nieudokumentoanych rozkazow jest naturalnym zachowaniem kazdego zdrowego bialego czlowieka a jesli programy nie beda dzialac na komputerach gdzie user wymienil procesor na 16bitowy 65816 to coz... jestem gotow ich poswiecic...

jellonek napisał/a:

ja, pin, elc, pecus, drac - przynajmniej 5 na start masz
obliczenia ci sie sypiom! ;)

drac030 napisał/a:

kosztem utraty kilku równie niepotrzebnych użytkowników ;)

bez przesady. kazdy z userow Atari jest wazny ale 65816 to juz nie atari :-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

228

xxl napisał/a:
Fox napisał/a:

Dodatkowo anx jest wg niektórych źródeł niestabilny

i to jest w 100% prawda. jednak przy argumencie #0* efekt dzialania tego rozkazu zawsze jest taki sam niezaleznie od tego czy rozkaz dziala stabilnie na danym procku czy nie. co oczywiscie nie zmienia faktu ze rozkaz ANX #n jako taki jest NIESTABILNY

@Mazi - o to dla mnie jest bez sensu. Zakładanie stabilności rozkazu niestabilnego. Czytaj ze zrozumieniem a nie unoś się emocjami, bo złość urodzie szkodzi ;) - :P

Kontakt: pin@usdk.pl

229

Pinek, powiedz lepiej, jak się czujesz, jako niezdrów niebiały człowiek, posiadający nie-Atari (bo ja świetnie :D ).

Ciekaw jestem, kiedy xxl zacznie emitować oficjalne certyfikaty koszerności.

KMK
? HEX$(6670358)

230 Ostatnio edytowany przez Pin (2012-11-14 21:11:42)

Atari z MapRam - to już nie Atari. Nie zachowuje się jak standardowe Atari, bo jest tam o 2kB za dużo pamięci. Tak samo, jak w każdym rozszerzeniu 1088kB ram jest za dużo, bo maksymalnie było 128kB. Protestuję przeciwko MapRam, bo nie jest to już Atari!!!!1111

;)-

Czy std Atari miało MapRam? - nie. I moje Atari nie będzie go miało. Hihihihihihihhhh :D

EDIT:

To jest własnie wybiórczość tego co można a co nie można i co wg. uznania jednego jest dozwolone a inne jest koszerne. Brniemy do czarnej dupy, jej czeluść otwiera się coraz bardziej i szerzej .. i bardziej... .. no i szerzej. Na koniec pochłonie wszystko i wszystkich ;)-

Kontakt: pin@usdk.pl

231

jellonek napisał/a:

ja, pin, elc, pecus, drac - przynajmniej 5 na start masz
obliczenia ci sie sypiom! ;)

Pięciu nawet... :) To właśnie podoba(ło?) mi się w Atari - że w odróżnieniu od mojego rodzimego C64 nielegalami nie stała.

Atari 8-bit: 2600, 2600Jr, 7800, 400, 600XL, 800XL, 65XE, 130XE, 800XE, XEGS
Atari 16-bit: 260ST, 512ST, 512ST+, 512STE, 1040STE, 1040STF, 1040STFM, MEGA1

232

Pasiu, Laoo, Dely(?) - sam mu montowałem 65c816. Sprzedałem także około 40 procków do 65c816 adaptera (Pasiu). XXL - grono użytkowników Ci się powoli kurczy ;)-`

Kontakt: pin@usdk.pl

233

jak juz, to raczej grono userow atari sie kurczy :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

234

a istnieje jakikolwiek assembler na atari ktory udostepnia nielegale?
bo krosassemblery sa niekoszerne wszak
jesli nie istnieje, to tych rozkazow nie ma wg oficjalnej polityki atari

przechodze na tumiwisizm

235

Tu trzeba z miłością, granatami.

pomidor

236

Pin napisał/a:

a nie unoś się emocjami, bo złość urodzie szkodzi

Ale ja to pisze na pelnym luzie :) Chyba musze zmienic avatara bo wprowadza w blad :P Tyle lat go mam, ze chyba juz starczy :) bo wiek juz nie ten sam (jak ten kiedys, bunczuczny ;) )

Pin napisał/a:

Czy std Atari miało MapRam? - nie. I moje Atari nie będzie go miało.

heheh a czy 65c816 jest sdt Atari? hehe przeczysz sam sobie :P

237

Tak. 65c816, MapRam i 1MB to już nie Atari. Coś jeszcze? ;)-

Kontakt: pin@usdk.pl

238

1 mb? Dlaczego? Czy rozni sie czyms (oprocz wielkosci) od standardowego? Nie zapiszesz tego samego na rozszerzonym co na podstawowym (oczywiscie w danym bloku)? :P
To samo ze stereo. Czy na jednym pokeju nie zagrasz tego samego co na drugim? Pin, litosci :P :)

239

@Mazi - litości. MapRam jest o 98% mniej standardowy niż dowolne rozszerzenie pamięci bazujące na powiedzmy rozwiązaniu znanym ze 130XE. Nie traktuj sprawy dosłownie gdyż oznacza to jedynie, że niczego nie kumasz. Zmierzam tylko do tego, że rozróżniamy różne rozszerzenia z czego niektóre stanowią jakiś standard a nie które stanowić go nie będą, gdyż są jego zaprzeczeniem. W sensie oficjalnej dokumentacji standardem są np. urządzenia obsługiwane poprzez SIO, urządzenia PBI, Pokey z dubletami rejestrów na stronie (czyli niejako powiedzmy przypadkowe rozwiązanie na tej bazie Stereo), ext ram (portB), rozwojowy procek (określone działające rozkazy), itd. Możliwości jest wiele.

Problem jest jednak taki, że sam traktujesz ten temat tak, jak jest Ci wygodnie. Osobiście uważam, że użycie nielegalnych rozkazów nie ma sensu, gdyż do tej pory od powiedzmy 1979 roku do 2012 nikt nie dokonał tym sposobem niczego ciekawego (choć nie twierdzę, że jest to pewnik i że tak będzie). Mówię cały czas, by nie stosować tego rodzaju technik na siłę, bo nie ma to sensu. Jeśli będzie to konieczność i powstanie dzięki temu coś niesamowitego - to czemu nie. Nie krytykuj i nie piętnuj więc 65c816, bo nie stanowi to żadnego naruszenia norm w stosunku do oficjalnej dokumentacji. Projekty 16-bit procka były w fazie planowania już przy okazji 1090 XL Expansion System, co zostało udupione przez Tramiela w pierwszej połowie lat '80 po przejęciu firmy z łap Warnera o ile pamiętam. Takich "przypadków" wymyślać można by wiele.

Przy okazji dobrym przykładem tego, czego nie należy robić jest to, co miałem okazję podziwiać w czasie testów ostatniej edycji gry Mazazem z muzyczką odgrywaną podczas ładowania, całość bodajże w otoczeniu środowiska xBios. Po zrzuceniu całości na prawdziwe Atari (dla Ciebie Mazi - bez 65c816, chyba z plombami ze sklepu Pewex) gra odczytywana ze SIO i realnej w rzeczywistości stacji XF551 zesypało się. Czy o taki standard w tym przypadku chodzi? - by u autora działało a resztę mam gdzieś, bo ktoś wymyślił rozszerzenie bez sensu, konstruktor zaplanował standard, komputer przeżył 30 lat i w 31 roku ktoś powiedział, że to wszystko jest do dupy? Nie wiem, gdzie tu sens i o taki sens pytam i pytam, czy taką drogą należy podążać. Chętnie się temu z boku przyglądać mogę. Czemu nie :)

Kontakt: pin@usdk.pl

240 Ostatnio edytowany przez mazi (2012-11-15 00:51:45)

Pin napisał/a:

MapRam jest o 98% mniej standardowy niż dowolne rozszerzenie pamięc

Kiedy cokolwiek pisalem na ten temat? OCB? Chodzi o zmutowany, niekompatybilny proc...

Pin napisał/a:

Problem jest jednak taki, że sam traktujesz ten temat tak, jak jest Ci wygodnie

Osobiscie uwazam zupelnie tak samo. Jakbys mial normalny procek w atari to by nie bylo problemu. A tak optujesz za tym by nowe progi chodzily na twoim, niekompatybilnym w pelni sprzecie.

Pin napisał/a:

użycie nielegalnych rozkazów nie ma sensu, gdyż do tej pory od powiedzmy 1979 roku do 2012 nikt nie dokonał tym sposobem niczego ciekawego (choć nie twierdzę, że jest to pewnik i że tak będzie)

to nie argument, szczegolnie na scenie. Zamontuj ponownie oryginalny procek i nie biadol. Wszystko przed Toba. Jak rowniez przed innymi :)

Pin napisał/a:

Nie krytykuj i nie piętnuj więc 65c816

Nie krytykuje tego procka. Nie mam powodu. Caly czas dyskusja rozbija sie (co przenioslo sie rowniez na ten temat) o uzycie owego w compo machine. Proponowalem zebyscie, Wy, fani tego sprzetu zorganizowali sobie kategeorie OPEN i prezentowali stuff na ten sprzet. Nie widze powodu, szczegolnie na scenie, aby stuff tworzone na 6502c, ktory notabene jest sercem naszego komputera, mialby byc prezentowany na 16 bitowym procku, ktory zapewnia 'tylko' emulacje, w dodatku niepelna, wszytkich wlasciwosci sprzetu.

Pin napisał/a:

Projekty 16-bit procka były w fazie planowania już przy okazji 1090 XL Expansion System, co zostało udupione przez Tramiela w pierwszej połowie lat '80 po przejęciu firmy z łap Warnera o ile pamiętam.

No i jak to sie ma do atari xl/xe a Twoimi poboznymi zyczeniami?

Pin napisał/a:

dla Ciebie Mazi - bez 65c816, chyba z plombami ze sklepu Pewex

Bzdura. Jezeli nie wierzysz to moge Ci odsprzedac plomby pochodzace z moich atarek, ktore zostawilem sobie na lepsze czasy aby kiedys opierdolic z zyskiem ;) No i kiedy opotowalem za zaplombowanym sprzetem?!

Pin napisał/a:

gra odczytywana ze ze SIO i realnej w rzeczywistości stacji XF551 zesypało się. Czy o taki standard w tym przypadku chodzi?

Jutro odbieram moja LDW 2000 z wypozyczenia i sprawdze czy soft dziala. Jak sie wysypie, o ile oczywiscie nie chodzi o mapram poniewaz jeszcze tej gry nie testowalem, to przyznam Ci racje w tym temacie.

241 Ostatnio edytowany przez Sikor (2012-11-15 07:33:51)

Pin napisał/a:

Problem jest jednak taki, że sam traktujesz ten temat tak, jak jest Ci wygodnie. Osobiście uważam, że użycie nielegalnych rozkazów nie ma sensu, gdyż do tej pory od powiedzmy 1979 roku do 2012 nikt nie dokonał tym sposobem niczego ciekawego...

O ile 65816 mnie wali i sobie (zapewne) nie zainstaluję, o ile tą dyskusję mam w d..ym poważaniu, to Pin, teraz łżesz ;) Jest ALLEY CAT - ma baaardzo dużo nielegali... I chodzi na każdym Atari. A na 65816 niestety nie - a ponieważ bardzo lubię tą grę, to Wiecie, Rozumiecie...

Sikor umarł...

242

Pin napisał/a:

MapRam jest o 98% mniej standardowy niż dowolne rozszerzenie pamięci

ale to nie jest rozszerzenie pamieci tylko standardowe rozszerzenie MMU

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

243 Ostatnio edytowany przez Fox (2012-11-15 09:06:57)

Ciągnący się w tym (i nie tylko tym) wątku flame war sprowadza się do pytania "czy to jeszcze jest Atari" ?

Przygotowując grę na WAP-NIAK mogłem napisać ją tak, aby Pin był zadowolony (powrót do Sparta DOS X) lub zapewnić maksymalną zgodność z fabrycznie produkowanymi komputerami Atari (w tym 400/800 z 48 KB RAM). Wybrałem to drugie, bo dla mnie to jest bardziej Atari, niż maszyna z wymienionym procesorem i chipem graficznym, które mają zajebiste możliwości, ale nie mają oprogramowania, które je wykorzystuje.

Doceniam zapał elektroników do wymyślania rozszerzeń, ale jeśli potrzebuję wypasioną grafikę i procesor, to wyciągam z kieszeni Androida. Co do nabywców rozszerzeń: nikt Wam nie każe ich zakładać, a jeśli dobrowolnie sami zakładacie, to liczcie się z konsekwencjami - niektóre produkcje nie będą działać. A jeśli chcecie, żeby działały, to poproście autorów, tj. "szanowny XXLu, czy znalazłbyś czas, aby..." zamiast "ty głupi XXLu, jak dolutowałem Pentium 4 i GeForce to Twoja gra przestała działać, nie umiesz programować Atari".

HIP, TIP, 9++, 480i i ostatnio tryb Pavrosa to tak samo nieudokumentowane i nielegalne wynalazki, jak te instrukcje 6502. Powiem więcej - opcode-y 6502 są znacznie lepiej udokumentowane, niż te tryby graficzne, jak również są dłużej stosowane (chociażby wspomniany Alley Cat).

Popatrzmy na inne platformy. Scena C64 trzyma się mocno, bo tam nie ma wyścigu w tuningu sprzętu. Na Amidze, Falconie i ZX Spectrum prawdopodobnie dużo energii zużywa się na flejmy takie jak ten.

Pin napisał/a:

to dla mnie jest bez sensu. Zakładanie stabilności rozkazu niestabilnego

To dowodzi Twojej ignorancji w tym temacie. Rozkazy są określane jako niestabilne dlatego, że przy niektórych wartościach argumentów dają niepewne wyniki. Przy innych argumentach wyniki są całkowicie przewidywalne, co wielokrotnie było potwierdzane wyczerpującymi testami jak również teorią.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

244

Sikor napisał/a:
Pin napisał/a:

nikt nie dokonał tym sposobem niczego ciekawego...

Jest ALLEY CAT - ma baaardzo dużo nielegali... I chodzi na każdym Atari. A na 65816 niestety nie

Kluczem jest słowo "ciekawego". Oczywiście Alley Cat to bardzo fajna gra, ale nie ma tam nic co by uzasadniało użycie nielegali.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

245

Fox napisał/a:

Przygotowując grę na WAP-NIAK mogłem napisać ją tak, aby Pin był zadowolony (powrót do Sparta DOS X) lub zapewnić maksymalną zgodność z fabrycznie produkowanymi komputerami Atari (w tym 400/800 z 48 KB RAM). Wybrałem to drugie, bo dla mnie to jest bardziej Atari, niż maszyna z wymienionym procesorem i chipem graficznym, które mają zajebiste możliwości, ale nie mają oprogramowania, które je wykorzystuje.

Po pierwsze : rozmawiamy tu o nielegalach. Jeśli nie będziesz ich używać, to gra przestanie być maksymalnie kompatybilna z fabrycznymi komputerami Atari?
Po drugie: jeśli mówisz o VBXE to nic nie wiem aby powodowało jakąkolwiek niekompatybilność z fabrycznym sprzętem.

Fox napisał/a:

Doceniam zapał elektroników do wymyślania rozszerzeń, ale jeśli potrzebuję wypasioną grafikę i procesor, to wyciągam z kieszeni Androida. Co do nabywców rozszerzeń: nikt Wam nie każe ich zakładać, a jeśli dobrowolnie sami zakładacie, to liczcie się z konsekwencjami - niektóre produkcje nie będą działać.

Nie wrzucaj wszystkich rozszerzeń do jednego worka. Istotnie wymiana procesora jest dość ekstremalnym posunięciem i na pewno nie można jej klasyfikować jako rozszerzenie - bardziej przebudowa.

Fox napisał/a:

HIP, TIP, 9++, 480i i ostatnio tryb Pavrosa to tak samo nieudokumentowane i nielegalne wynalazki, jak te instrukcje 6502. Powiem więcej - opcode-y 6502 są znacznie lepiej udokumentowane, niż te tryby graficzne, jak również są dłużej stosowane (chociażby wspomniany Alley Cat).

To są raczej dwie osobne kategorie. Te tryby graficzne wykorzystują specyficzne cechy chipów graficznych stosowanych w Atari. Jednak ich kompatybilność może być jeszcze bardziej problematyczna - część z nich działa tylko w PALu a części nie zobaczysz jeśli zamiast telewizora użyjesz monitora ze scandoublerem. To są bardziej ciekawostki.

Fox napisał/a:

Popatrzmy na inne platformy. Scena C64 trzyma się mocno, bo tam nie ma wyścigu w tuningu sprzętu. Na Amidze, Falconie i ZX Spectrum prawdopodobnie dużo energii zużywa się na flejmy takie jak ten.

Tam po pierwsze jest dużo trudniej coś stuningować, bo to bardziej zamknięta architektura. Po drugie przypuszczalnie nie ma tylu zdolnych elektroników. A po trzecie - motywacje do tuningowania są mniejsze ze względu na fabryczne możliwości.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

246

Doceniam zapał elektroników do wymyślania rozszerzeń, ale jeśli potrzebuję wypasioną grafikę i procesor, to wyciągam z kieszeni Androida. Co do nabywców rozszerzeń: nikt Wam nie każe ich zakładać, a jeśli dobrowolnie sami zakładacie, to liczcie się z konsekwencjami

czyli piszesz, że doceniasz zapał elektroników, kompletnie zbędny, bo po co,wszak to nie atari, jednocześnie korzystając z wybranych przez siebie udogodnień
jak sądzisz, jaką ja mam motywacje do robienia czegokolwiek dla atari widząc takie wypowiedzi?
traktuje to osobiście? oczywiście, że tak

przechodze na tumiwisizm

247

wieczor napisał/a:

rozmawiamy tu o nielegalach

A moim zdaniem o wykorzystaniu nieudokumentowanych oficjalnie i niepublikowanych przez producenta działaniach procesora.

Nieudokumentowany to nie nielegalny...bo w sumie co oznacza to "nielegalny" ? Ustalmy pryncypia. Bo zwyczajowo mówi się "nielegalny" choć w znaczeniu "nie publikowany w specyfikacji".
Nieudokumentowany nie oznacza, że każde użycie poza specyfikacją JEST NIEPRZEWIDYWALNE vel LOSOWE, to oznacza tylko, że producent nie zapewnia, że bedzie działać tak jak działa w danym egzemplarzu. Nie zabrania też korzystania z tej DODATKOWEJ FUKCJONALNOŚCI.

wieczor napisał/a:

e tryby graficzne wykorzystują specyficzne cechy chipów graficznych stosowanych w Atari.

Skoro więc akceptujemy takie specyficzne cechy dla grafiki, to czemu nie wykorzystać jej dla procesora ?
Czym to się różni ? Skoro dla PAL może ale nie musi działać, w NTSC raczej nie działa....skąd o tym wiemy ?
Bo ilus ludzików sprawdza u siebie jaki jest efekt i jeśli dla dużej "próbki" działa, to nawet nadajmy tym specyficznym cechom unikalne nazwy i jest ogólne cmokanie nad nowym przypadkowym działaniem sprzętu. A ten "nowy" tryb z podgrzewaniem scalaka. To jest przecież "śmiech na sali".

Co w takim razie tak naprawdę wam przeszkadza w używaniu tych nieudokumentowanych rozkazów prócz tego, że MOŻE NIE DZIAŁAĆ wszędzie ?

248

nie, teraz juz nikt nie podwaza, ze rozkazy nieudokumentowane stabilne dzialaja na kazdym atai xl/xe.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

249 Ostatnio edytowany przez epi (2012-11-15 14:37:34)

Candle napisał/a:

Doceniam zapał elektroników do wymyślania rozszerzeń, ale jeśli potrzebuję wypasioną grafikę i procesor, to wyciągam z kieszeni Androida. Co do nabywców rozszerzeń: nikt Wam nie każe ich zakładać, a jeśli dobrowolnie sami zakładacie, to liczcie się z konsekwencjami

czyli piszesz, że doceniasz zapał elektroników, kompletnie zbędny, bo po co,wszak to nie atari, jednocześnie korzystając z wybranych przez siebie udogodnień
jak sądzisz, jaką ja mam motywacje do robienia czegokolwiek dla atari widząc takie wypowiedzi?
traktuje to osobiście? oczywiście, że tak

Oczywiście, że z "wybranych przez siebie". Pozwalasz komuś innemu decydować o tym, czego będziesz używać? Dlaczego nie możesz być zmotywowany bez (agresywnego, moim zdaniem) odbierania motywacji innym? Dlaczego jedyną słuszną drogą ma być droga, którą Ty wybrałeś?

Akurat w tym wątku XXL i Fox rzeczowo podchodzą do tematu badania jak zachowuje się konkretny sprzęt - w tym przypadku 6502C - i CO MOŻNA na nim zrobić. Natomiast co poniektórzy zrobili sobie tutaj pole do ewangelizowania i wmawiania pozostałym co jest koszerne, a co nie (i są tacy po obu stronach). Odpuśćcie sobie, jako użytkownicy sprzętu i oprogramowania nie jesteśmy jednakowi, mamy różne potrzeby i preferencje, więc możliwość wyboru tylko nas cieszy, a wasze przepychanki zniesmaczają.

Jeżeli zwolennikom rozszerzeń nie podobają się metody XXLa, to już wielokrotnie o tym nas poinformowali i mogą już sobie pójść i usiąść do swoich klawiatur i lutownic i pracować dalej nad rozwojem swoich dzieł. Jeśli szukacie sławy z jednoczesną bezwzględną aprecjacją swoich dokonań, to polecam wizytę u psychologa.
Jeżeli zwolennikom nieskażonego rozszerzeniem compo-machine nie podoba się regulamin compo prowadzonego przez Pina - nie instalujcie rozszerzeń w swoich komputerach (jak pisał Fox - nikt nie zmusza!) umówcie się odpowiednio wcześniej z organizatorem zlotu, że poświęcicie cały swój dzień lub dwa na kopiowanie i sprawdzanie prac, ustalcie regulamin, przywieźcie sprzęt i zorganizujcie sami compo według reguł, które uważacie za stosowne. Ciekawe czy w akcji też będziecie tak mocni, jak w klepaniu na forum.

Myślałem, że robimy to, bo to lubimy, a tymczasem niektórzy najlepsze zajęcie dla siebie widzą w przekonywaniu innych, co mają robić. Ponieważ nikt mi za to nie płaci, świadomy konsekwencji będę sam wybierał co, kiedy, w jaki sposób i na jaką konfigurację sprzętową zakoduję (czym więcej możliwości do wyboru, tym więcej frajdy!) i c*** wam do tego. Nara!

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

250

epi, point jest taki, zeby widziec dalej niz 2 kroki do przodu
zauwaz tez, ze akurat nie odnioslem sie do przykladow fox'a na uzycie, czy nawet przykladow xxl'a, a jedynie do tego zdania ktore fox byl laskaw napisac, a ktore to uwazam za krzywdzace, bo za duzo na to czasu poswiecam, by czytac tego typu opinie
sugerujac sie fidbakiem, jaki dostaje odnosnie programow na atari ktore pisze, odnosze wrazenie ze nikt tu atari nie uzywa, wiec coz
no i pacze w przyszlosc, a nie w przeszlosc - interesuje mnie co moge jeszcze zrobic dla atari, a nie co juz zrobiono
mozna sie bawic w nostalgie i cieszyc sie z wlaczania gierek ktore kiedys ktos napisal - np moja mala lubi sobie potanczyc przy drunk chessboard, pm-09 albo pograc we froggera ("pograc" to duze slowo - mala ma rok i 4mc-e), ale w ten sposob nic nowego nie powstanie, a ja chcialbym zachowac ten sprzet jak najdluzej - sprzet, nie emulacje programowa
emulacja behawioralna, czemu nie - duzo nie brakuje by zamknac calosc - dlaczego mam podcinac galaz promujac nielegale? w dalszej perspektywie jest to szkodliwe, bo jesli ktos ich bedzie uzywal bo tak, a jutro przyniesie nowy sprzet o znacznie wiekszych mozliwosciach, ale jednak zgodny w dol, to dlaczego kolejny ktos ma powiedziec o tym nowym ze to szmel, bo "nic na nim nie dziala"?
wole solidnie udokumentowany standard od hacka i trzymanie sie ze sprzetem i softem w obrebie tego standardu
oczywiscie ktos zaraz wyskoczy, ze jak nie ma nielegali, to sprzet nie jest zgodny, ale ja to cierpliwie zignoruje
a xxl co najwyzej umocni mnie w twierdzeniu, ze jego dziela dzialaja przez przypadek

przechodze na tumiwisizm