1

Z racji, że temat ten w znacznym stopniu dotyczy sceny;- polecam wizytę w miejscu, które jest ostoja kultu dla partyzantów rokrocznie odwiedzających miasteczko zwane dalej Opalenicą.

http://www.jacht-czarter.pl/wina/siareczka.html

Proszę zwrócić uwagę, że jest tam również ulubiony eliksir Dely'ego i Lewisa... (ten z literą X na końcu...) :D  :D  :D

Kontakt: pin@usdk.pl

2

Kurde - pytanie tendencyjne :lol:

A więc: najpierw się nabyxować, potem namustaczyć, potem nabuksować a następnie pomystaczyć!

hehe ;)

I Ty zostaniesz big endianem...

3

Pozwolę sobie zacytować tekst na temat walorów smakowych Mustaka:

Już po pierwszym łyku błyskawicznie rozszyfrowujemy pozornie zagmatwaną symbolikę etykiety. Trzeba mieć naprawdę końskie zdrowie żeby pić to wino! Jest to klasyczny mózgotrzep o nieokreślonym smaku (coś między denaturatem a borygo, z lekkim posmakiem smażonej cebuli). Polecamy wszystkim masochistom i desperatom.

4

atarowcy to masochisci i desperaci, jakies to trafne porownanie  8O

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

5

in Mustak veritas :)

Onizuka róla ! :)

6

Polecam wszystkim wino Komandos - w ostatnie wakacje wraz z kolezanka obalalismy takowe, w miedzyczasie wpadla tam osa, co wymusilo na nas duza ostroznosc, zeby nie wypic osy - mozna dostrzec tutaj mala analogie do Tequili i robaka ;)

A co do party - to mysle, ze jednak to bedzie Byx ;)

Gdyby sie jednak okazało, ze w Opalenicy bedzie Komandos, to ja pije tylko komandosa - polecam wszystkim, naprawde dobry siarkofrut :)

7

w kontekscie Silly2k4 informuje w 3miescie widziano w sklepach owego pysznego Komandosa i jakże legendarną Arizone,która to robi nawet w TV furore;)

gep/lamers^dial

8

Moim zdaniem Mustak jest dobry a ci degustatorzy nie mają pojęcia o dobrym winie. Poza tym jego istotną zaletą jest niska cena.
A psorka od pracowni elektrotechnicznej mówi do jednego kumpla per "Arizona". :)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

9

Jak już Epi o arizonie mówisz to u mnie w bursie mieszka koleś o takowej ksywie :)

10

Ja jestem niestety niepijacy(narazie) ale u mnie w firmie dilerskiej TYMBARK maja oto takie wynalazki ww marki:  Zbojnickie,Skat, Skat II, Odlot, F-16 ;) no i jeszcze pare nalewek i innych pitnych rzeczy ;]

"wszystko się kiedyś kończy......."

11

-Co je Stryker??
- Stryker je dostarczycielem wina! ;)

12

starych rocznikow tura i tak nic nie przebije

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

13

starych rocznikow tura i tak nic nie przebije


nareszcie prawdziwy znawca.  Tak trzymać!

Une jolie femme qui dance,
Un pur sang en liberte,
Une fregate sous voiles

14

Mustak rządzi ;).

There's special place for me in hell. It's called the throne.

15

A dlaczego nie ma odpowiedzi, ze oba?

16

przecież oba to  ... odruch wymiotny na sam zapach ...

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

17

Jabole-online prezentuja nowa, ciekawa gre:

http://free.of.pl/j/jabole_online/gra/gra.html

:p

18

Axe i Wilson czy mowicie o tych legendarnych "Turach Wzmocnionych'? Kosztowaly 2.35, mialy niezly woltaz i prawie pozbawione siary w smaku!

Prawdopodobienstwo, ze dotre na jakis zlot jest odwrotnie proporcjonalne do czestotliwosci marudzenia przelozonego i wprost proporcjonalne do czestotliwosci marudzenia brata.

19

A czemu tak mały wyrób... pardom, wybór trunków w ankiecie?
Nieważne co, ważne z kim (dla tych co uważają inaczej: zagłosowalibyście na sex francuski 'wszystkojednozkim'?).

20

Laoo: gra jest mna maxa!

21

...Lewis? Sorry; zapomniałem, że ktoś może gustować w obydwóch eliksirach... :D  :D

Kontakt: pin@usdk.pl

22

mój rekord w grze to 2min:07sek ;p

There's special place for me in hell. It's called the throne.

23

i co, już mnie nie kochasz??? pewnie wina Ci brak :D  :D  :D

Kontakt: pin@usdk.pl

24

Sorry Winnetou, przerzuciłam się definitywnie na wódke.

There's special place for me in hell. It's called the throne.