SAP nie działający na sapemu powinien zostać poprawiony, a następnie zakomitowany w asma.scene.pl. Patrz tutaj.
57 kilo to nie przelewki - gdzieś się to musi zmieścić.
1. Patrzymy, gdzie SAP się ładuje:
0. 0600-06C3 (00C4)
1. 0C80-0D53 (00D4)
2. 1000-CFFF (C000)
3. D800-F7FF (2000)
2. Czytamy The Friendly Manual:
https://github.com/epi/sapemu napisał/a:The following memory areas are available for the loaded modules: $80-$FF, $0200-$CFFF, $DB80-$FFF9
3. Wyciągamy wnioski.
Sprawdzenie, czy ładowane bloki nie nadpiszą kodu sapemu, jest akurat proste do zrobienia i warte zachodu - zgaduję, że w wielu przypadkach to jedyny problem z ładowanym modułem. Trzeba tylko mieć na to chwilę, co nie?
Równolegle można spróbować poprawić modułek, żeby nie psuł sapemu. Czasami wystarcza edytor heksadecymalny i butelka piwa, innym razem jest to bardziej skomplikowana rozkmina. W tym przypadku po poprawieniu adresu ładowania ostatniego bloku i zaktualizowaniu adresów sampli, które zdają się egzystować w bloku 1, sapemu nadal się wysypuje, w związku z czym problem jest subtelniejszy (niewykluczone, że to kolejny bug w sapemu).
Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.