Zaświadczenie o zarobkach jest po to że bank chce mieć jakąś pewność że kredyt będzie spłacany, bo przejmowanie nieruchomości nie jest jego główną osią działalności - bankowi zależy na spłatach a nie na ich egzekwowaniu z nieruchomości.

Ja jakoś dostałem kredyt hipoteczny, zabezpieczony tylko kupowaną nieruchomością, bez weksli ubezpieczeń itp. Jak brałeś kredyt w czasie 'górki' to mogło tak być że sama wycena nieruchomości nie wystarczała.

AdamK

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

27 Ostatnio edytowany przez wieczor (2012-10-17 10:44:27)

Nie jest jedyne. Zabezpieczeniem jest nieruchomość, najczęściej jeszcze dodatkowe ubezpieczenie na życie kredytobiorcy (ok. 60 PLN miesięcznie), a jeśli wkład własny jest poniżej 20% to dodatkowo ubezpieczenie niskiego wkładu własnego - całkiem sporo, np. w Millenium 1% wartości pozostającego do spłaty kredytu ponad 20% co 3 lata - czyli parę tysięcy. Jeśli masz spłacone 20% wartości nieruchomości to ok.

Nie wiem czy połowa 2006 to była górka - raczej jeszcze nie , bo od stycznia 2007 ceny tych nieruchomości wzrosły prawie dwukrotnie.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

28 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-10-17 10:57:54)

Przed, jak to określił wieczór "górką", w największym polskim banku żądano zabezpieczenia w postaci weksla, ubezpieczenia na czas wpisu hipoteki do ksiąg wieczystych i rzecz jasna samej nieruchomości. Dodatkowo zarobki małżonków za ostatnie 6-mcy pracy. No i można było wziąć bez większego problemu kredyt w CHF, do dziś opłacalny (dla biorców, nie dla banku) lecz praktycznie nieosiągalny :)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

29

A w Irlandii widzisz wystarczy, że mam historię wpływów na konto w banku. Nikt się mojego pracodawcy ani skarbówki o nic nie pyta (zresztą i tak by się nie dowiedział). Ale jak widzą że parę tysi co miesiąc na konto wpływa od co najmniej roku, to ich nie obchodzi skąd to, czy ja jestem na etacie , czy mam działalność. No nie przepraszam - zapytali, przy pożyczce gotówkowej. Ale odpowiedź miała charakter deklaracji - bez zaświadczeń, telefonów do pracy (o to nie pytali, tylko nazwę firmy , nawet bez adresu i orientacyjny dochód roczny brutto).

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

30

wieczór, mieszkasz tam z rodziną "na stałe" ?

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

31

To zależy co masz na myśli na stałe - na pewno jeszcze 2-3 lata , to chyba tak, mieszkam i pracuję.

Ale tu nie ma czegoś takiego jak w Polsce na stałe - w zasadzie o "stałości" pobytu świadczy twój numer PPS, aby go dostać, musisz znać kogoś płacącego za rachunki w wynajętym mieszkaniu (przychodzi wtedy do Social Welfare  po numer PPS razem z Tobą i rachunkiem i poświadcza, że tam mieszkasz), albo sam to robić.

Zameldowania nie ma - zgłaszasz adres do różnych instytucji aby poczta dochodziła, ale większość mieszkania wynajmuje, zmienia się to i co roku jak się chce, tak samo z pracą - dostaję lepszą ofertę - do widzenia. Za poświadczenie adresu jest mój rachunek np. za prąd pod wskazanym adresem (jak wynajmujesz, to wszystkie opłaty i umowy są personalnie przepisywane na Ciebie, tzn. że mogę sobie zmienić dostawcę prądu, albo nie płacić rachunku - właściciel mieszkania nie będzie miał problemów). Aby wziąć coś na raty ze sklepu, do wystarczy wyciąg z banku za ostatnie 3 miesiące, który mogę sobie sam wydrukować.

Oczywiście to nie oznacza, że jestem nieścigalny, zawsze gdzieś mieszkam, pracuję, odprowadzam podatki, w końcu mnie znajdą, procedury są uproszczone - tym bardziej jakbym brał kredyt na dom - mogą go sobie zabrać w razie czego bez żadnego halo. To pewnie dlatego.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

32

wieczor napisał/a:

Ale jak widzą że parę tysi co miesiąc na konto wpływa

tysi eurasków? nie chcesz mnie adoptować? :)

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

33 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-10-17 12:02:26)

Cypr, tylko nie mów, że w kraju nie zarabiasz podobnie, no może waluta inna ;) A miała to być Irlandia ....  hehehe :)

Wieczór jest na dorobku, wróci to poczuje smak goryczki ;)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

34

grzeniu napisał/a:

Niechaj więc Sikor zdobędzie solidnych żyrantów, takie dobre dusze.

Sikor, czy posiadając inne długi dobrym pomysłem jest obecnie wykup mieszkania ?

Zasadniczo wszystko spłacam terminowo, tyle, że dla banku nie mam zdolności. Jak pracowałem w ZUSie z pensji niecałe 2000zł dostałem kredyt na samochód (skoda fabia II) - i nie było problemu, że na 100% wartości i jeszcze miałem końcówki innych kredytów. Będąc na własnej działalności bank żąda deklaracji za dwa ostatnie lata (a wiadomo, że przy własnej działalności różnie bywa), zasadniczo wkładu własnego w wysokości kredytu (więc wtedy po co byłby mi ten kredyt?) plus wpis na hipotekę. Takie mamy popierniczone prawo. I nikt mi nie ;powie, że w tym kraju jest "zielone światło" dla własnej działalności, a przynajmniej na 100% nie w województwie mazowieckim.
Dla Twojej wiadomości - koszt wykupu to 10% wartości mieszkania, więc bank ze swoimi żądaniami normalnie mnie rozwalił. Po prostu - banki są tylko dla pracowników (co mniej-więcej zauważył Wieczór), a gdybym wiedział, że uda mi się załatwić ten wykup (co nie było łatwe) - pewnie bym się gdzieś z pół roku wcześniej (wymagany staż w danym miejscu pracy) na lewo u kogoś znajomego - aby tylko wpływała pensja. Co ciekawsze - wystarczyła by w wielkości 1600zł netto - oczywiście przy kredycie hipotecznym. I tu jest pogrzebana hipokryzja banków.
A to, co się za mną ciągnie - to Kredyt Bank, który jako jedyny nabruździł mi w papierach jak miałem ostre objawy sarkoidozy (prawie pół roku w łóżku, w tym część w szpitalu). A w tym czasie korzystałem z kilku banków - i z każdym (oprócz KB) udało mi się dogadać. I nikomu nie życzę takich objawów choroby, jakie wtedy miałem.
Pozdrawiam,

Sikor umarł...

35

Ja mogę tylko potwierdzić, że kredyt dla prowadzącego działalność to jest droga pod górkę.

Kiedyś chciałem wziąć lapka: wpłacić 2/3 gotówką, potrzebowałem 1/3 na kredyt (no nie miałem luźnych, sory). Chciałem tylko na 3 raty, żeby szybko na luzaku spłacić. No i wyobraźcie sobie, że jakbym przyniósł zaświadczenie o rencie na powiedzmy 800 zł, to bym dostał go całego na raty od ręki, a tutaj musieli "jeszcze raz przeanalizować wniosek" i kazali przyjechać następnego dnia. Stwierdziłem, że bank jest śmieszny, przesunąłem kilka zakupów na następny miesiąc, wszedłem na debet i kupiłem od razu.

Ja się naprawdę nie dziwię Sikorowi, że omija banki.

A wykup mieszkania nawet jak się ma długi to najlepsze co można zrobić. Ma czekać aż mu minie termin wykupu, dorobić się i kupić za pełną cenę? Złoty interes...

36 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-10-17 13:18:09)

Oczywiste jest że mieszkanie to jedna z wielu dobrych form inwestycji. Sikor omija banki bo banki go nie chcą a nie dlatego że mu się nie podoba bo został doświadczony. Działalności gospodarcze z niewielkim zyskiem nie są dla banku dobrym kąskiem, zwłaszcza w obecnych "ciasnych" i trudnych czasach. Nie ma się co dziwić bankom. Dostaje ten kto ma a nie ten co chce. Przykład. Kolega z pracy ma jakąś tam część oszczędności na koncie, a mimo to dzwonią do niego z banku oferując mu kredyty :) Przykre to ale bank jest nastawiony na zysk a nie na pomoc. Od pomocy są np. projekty UE z których strasznie dużo podmiotów korzysta.

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

37 Ostatnio edytowany przez wieczor (2012-10-17 13:13:29)

grzeniu napisał/a:

Wieczór jest na dorobku, wróci to poczuje smak goryczki ;)

Nie zamierzam :) Tzn. ja wrócę ale moja praca, dochody i podatki raczej zostaną w Eire :) Mam ten komfort, że moja praca może być wykonywana zdalnie, a tej mam tu od cholery, w sumie jestem jakby na dwóch etatach (etat + freelance), wrócę - zostanie freelance na takim poziomie, że nie wiem czy będę etatu szukać ;) A poza tym jest tu dopiero 2 lata z groszami, jeszcze nie zapomniałem jak jest ;)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

38

wieczor napisał/a:

A poza tym jest tu dopiero 2 lata z groszami, jeszcze nie zapomniałem jak jest ;)

Teraz to powinieneś mówić eurocentami ;)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

39

Cyprian napisał/a:

tysi eurasków? nie chcesz mnie adoptować? :)

Heh, perspektywa się zmienia , koszty też są wyższe. Za mieszkanie płacę np. 700 miesięcznie (i to jest tanie mieszkanie) plus prąd plus internet (dobrze, że woda jeszcze za darmo). Mam w Polsce kredyt hipoteczny, pożyczkę gotówkową do spłacenia, żona aktualnie nie pracuje, także w zasadzie po prostu wystarcza... Pensję jak na tutejsze warunki mam dość dobrą jednak, jakby nie te kredyty... Z drugiej strony nie wyobrażam sobie zarabiania tak jak zarabiałem w Polsce i niepracującej żony, plus opłaty za studia które teraz też ponoszę... No jest lepiej.

Najtańsze rzeczy jak np. jedzenie są droższe - normalny, polski chleb (tutejszego nie trawię), pieczony w Dublinie kosztuje 1.90, o fajkach nie ma co mowic bo 9 euro za paczkę Marlboro to i dla irysów jest drogo. Ale np. ciuchy są tańsze, a sprzęt i samochody kosztują mniej więcej tyle samo, albo nieco taniej, co w przeliczeniu na pensję wychodzi zupełnie bajkowo. Paliwo jakies 1.56-1.63 czyli 6-6.50 PLN.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

40

btw. hipoteczny place w eurasach i powiem wam ze to byl dobry wybor. ludzie sie rozbili o franki (pewnie tez we franku bym wzial, ale nie mialem zdolnosci...), a eurasy dosc stabilnie place od paru lat. co wiecej - niby wzialem kredyt na stalych ratach, a tu mi ostatnio obcieli o jakies 20E rate, ale moze i faktycznie nieco nadplacilem nieco przez ostatni rok...

ale wracajac do tematu - chyba nikt tu nie ma tyle odlozonego by podpisac umowe z kim kolwiek, zgadza sie?
choc patrzac na warunki ktore daje sikor - w sumie moglbym taki kredycik zaciagnac, przy 8,14% ktore mam w bosiu, z 24% dawanych przez sikora - zostaje 6.3k pln zarobku w 2 lata...

przyznam - godne zainteresowania/rozeznania...

sikor: ile czasu jeszcze ci zostalo by sie z tym tematem musiec zamknac?

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

41 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-10-17 15:19:47)

Oferta sama w sobie jest OK, lecz nie ma 100% pewności spłaty, bo niby jak :) Jeszcze Sikor zachoruje... poza tym jest bazylion innych powodów. Osobiście nie wszedłbym w niepewny interes i nie chciałbym się dzielić na koniec z windykacją.
Sikor, musisz być nieźle zdesperowany aby o taką pożyczkę pytać na forum :/ Przykre. To nie parę stówek "do jutra".

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

42

"parę stówek do jutra" to kilku znajomym kilkukrotnie pozyczalem. w sumie dobry sposob by zakonczyc znajomosc.

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

43

jellonek napisał/a:

ludzie sie rozbili o franki (pewnie tez we franku bym wzial, ale nie mialem zdolnosci...)

Tak na boku to ja mam we frankach i nie zauważyłem, żebym się rozbił :) Mam niższe oprocentowanie :) Kurs franka idzie łeb w łeb z kursem euro - tylko w zeszłym roku współczynnik się trochę pogorszył. Gdybym zarabiał w złotówkach to pewnie bym się zmartwił, ale tak to nie odczułem. Za to oprocentowanie dzięki temu jeszcze spadło.

Reasumując : kredyt we frankach był świetny, po prostu zrobił się mniej świetny i tyle. No i nie bardzo się da teraz wziąć na 100% tak jak ja brałem.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

44

Off.
Dokładnie, my też mamy w frankach i się nie rozbiliśmy. Nawet jeszcze nie było blisko abyśmy się zastanawiali nad przewalutowaniem.

jellonek napisał/a:

"parę stówek do jutra" to kilku znajomym kilkukrotnie pozyczalem. w sumie dobry sposob by zakonczyc znajomosc.

No dokładnie, dlatego od jakiegoś czasu jak już coś pożyczam to tylko na drożdżówkę :D

45

wieczor: ty sie nie rozbiles, bo brales z glowa. ludzie brali iletylkowlezie, nie patrzac na to ze "w walucie" moze sie kurs zmienic. inna sprawa ze jeczeli niewiadomo czemu, skoro i tak porownywalnej sumy kredyt zlotowkowy, mimo tego ze frank dosc mocno poszedl do gory - nadal drozej wychodzil.
jedyna alternatywa lepsza od kredytu we frankach to kredyt "na swoim" gdzie panstwo wciul doplacalo...

moze i zrobil sie mniej swietny, ale nadal jest swietny, ale teraz nie dajo!

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

46

Widze ze sama arystokracja sie tutaj wypowiada.

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

47 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-10-17 17:08:58)

Oj tam zaraz arystokracja. Szlachta panie, szlachta ! ;)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

48

...ale zagrodowa :)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

49

Mam jeszcze około 3 tygodnie na załatwienie sprawy, kwota póki co pomniejszona o 8000zł (tyle udało mi się załatwić, póki co).

Sikor umarł...

50 Ostatnio edytowany przez gepard (2012-10-17 18:41:42)

wieczor napisał/a:

Za mieszkanie płacę np. 700 miesięcznie (i to jest tanie mieszkanie) plus prąd plus internet (dobrze, że woda jeszcze za darmo)

hehe ja tez tyle płacę (mieszkanie własnościowe) w zakichanym Zoppot jesienno-zimowo-wiosenną porą plus prund,gaz, woda - niestety nie za darmo,internet + kablówka i jakies tam inne bzdety... Irlandię to ja mam w Sopotach ;);) na szczęscie w złociszach, ale nie jest tanio w tym je**** mieście

gep/lamers^dial