Trafilem na dziwne zjawisko testujac "Tomka". Dokladnie na tym tescie:
http://www.youtube.com/watch?v=kfnsgPS6vdg
Nie moge tego pokazac, ale w momencie kiedy naciskam dowolny klawisz (oprocz shifta rzecz jasna), to obraz na jedną ramkę, lekko sie przesuwa w lewo od pewnej linii (rożnej w rożnych probach). Nie wiem czy dobrze obserwuje, ale przesuniecie wynosi nieraz 1 bajt, a nieraz 2 bajty. Takie szarpniecie o czasie trwania 1 ranmki (na oko) ale zauwazalne.
Wyjasnienie:
Obraz jest w trybie graficznym. Adresy pamieci dla kazdej linii ustawione są na $D500. "Tomek" po odebraniu rozkazu "generuj dane obrazu dla Antica" podaje kolejne bajty, tak jak Antic je czyta ze strony $D5. Przyjmuje sie przy tym, ze nic innego oprocz Antica nie bedzie robilo odczytu ze strony $D5.
Jesli wiec obrazem szarpie od pewnej linii w lewo, to oznacza ze DOKLADNIE w momencie nacisniecia klawisza "cos" dokonuje odczytu (lub dwoch) ze strony $D5xx. W ten sposob "zabiera dane" przeznaczone dla Antica i caly obraz przesuwa sie o bajt lub dwa w lewo na czas rysowanej wlasnie ramki.
Innego wytlumaczenia nie ma.
Pytanie:
Co i po co czyta ze strony $D5 w momencie nacisniecia klawisza?