http://technowinki.onet.pl/inne/artykul … tykul.html
Moje www
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
atari.area w mediach społecznościowych Choć sercem naszej społeczności pozostaje forum, przypominamy, że jesteśmy również aktywni w mediach społecznościowych.
Lost World by Desire Nowe demo grupy Desire.
sio2flip - emulator peryferiów sio2flip umożliwia podłączenie Flippera Zero do Atari i korzystanie z plików ATR jako wirtualnych dyskietek.
Steem SSE v4.1.2 R17 Nowa wersja popularnego emulatora Atari ST.
Street Fighter 2 na Atari 8-bit To wczesna wersja gry, ale już teraz wiadomo, że projekt zapowiada się bardzo ambitnie.
atari.area forum » Miejsca w sieci » Bracia hobbyści
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
http://technowinki.onet.pl/inne/artykul … tykul.html
http://www.zabytkiinformatyki.edu.pl/in … ;Itemid=69
... to jest dopiero zacna inicjatywa:
SMZI nawiązało współpracę z firmą ELEKTROZŁOM Sp. Z o.o
firma trudniąca sie zbieraniem i przetwarzaniem elektrośmieci, wraz ze Stowarzyszeniem - ratuje zabytki!!
O Firmie
Elektrozłom Sp. z o.o. Zakład Przetwarzania i Odzysku Odpadów Elektrycznych i Elektronicznych powstał w 2006r. w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa Recycling System Zakład Przetwarzania i Odzysku Odpadów Elektrycznych i Elektronicznych s.c. Elektrozłom kontynuuje działania zapoczątkowane przez Recycling System.
Na chwilę obecna wszystkie sprzęty zwiazane z elektroniką informatyczną będą poddawane weryfikacji przez SMZI celem ratowania zabytków.
Wogole fajnie ze ktos sie zajął tematem na powaznie. Pozyskują wsparcie wladz, firm i mediow. Fizyczne muzeum w Polsce jest coraz bardziej realne :)
Ta, ładne foty, ale tekst musiał pisać giertychowy maturzysta.
Na tle ogólno-ekologicznej psychozy, że co stare to trzeba recyklingować/utylizować/neutralizować (niepotrzebne skreślić) dobrze, że istnieją tego typu zapaleńcy. Szczególnie u nas w kraju, gdzie zabytki techniki są traktowane właśnie jak śmieci, a najlepiej jakby się dało na tym zarobić w sposób opisany powyżej (dotyczy to nie tylko zabytków informatyki)
Witajcie - miło nam że o nas piszecie - staramy się działać w taki sposób, aby coś faktycznie z tego było. Wiemy, że nigdy nie dogodzimy wszystkim - początki zawsze są trudne. Nasze Stowarzyszenie powstało po to aby wszyscy kolekcjonerzy mieli swoje miejsce na ziemi w którym to mogliby się pochwalić sprzętem i swoimi dokonaniami. Dlatego serdecznie zapraszam do współtworzenia tego projektu, który nabiera coraz większego pędu. Staramy się popularyzować tzw. RETROSPOTKANIA - na których wszyscy mogą zaprezentować swoje sprzęty.
Wiemy że brakuje nam wiele do ideału - jednak pracujemy nad tym:)
Ta, ładne foty, ale tekst musiał pisać giertychowy maturzysta.
epi - o których tekstach piszesz? bo większość tekstów to działalność ludzi młodych którzy prężnie działają - a niestety nie każdy kto potrafi trzymać lutownicę potrafi profesjonalnie pisać art.
Jeśli udzielisz wskazówek, Ci młodzi ludzie na pewno będą wdzięczni za okazaną pomoc.
Zapraszam Was serdecznie na nasze spotkania i imprezy współorganizowane. Na chwilę obecną nasz "rozkład" niestety trzeba śledzić na FB.
Jeszcze raz pozdrawiam
Krzysiek
EPI - troche pojechal po swojemu. Norma. Zyskuje przy poznaniu ;-)
Co do samego pomyslu - gratuluje odwagi i zapalu !
Zapraszam Was serdecznie na nasze spotkania i imprezy współorganizowane. Na chwilę obecną nasz "rozkład" niestety trzeba śledzić na FB.
Echh kiedys trzeba bedzie skapitulowac i zapisac sie na to FB... A liczylem ze padnie przede mną :P
Miejsce na zbiory mi sie konczy, jak powstanie muzeum to bede mial gdzie wstawic.
:) też myślałem że padnie zanim ja "dojrzeje" do założenia profilu - ale z przyczyn marketingowych wymuszonych na nas przez UWAGA darczyńców (zapisy w umowach) byłem zmuszony do tego kroku.
Myślę że kwestia muzeum w pełni interaktywnego jest bliższa niż rok.
pozdrawiam
Krzysiek
:) też myślałem że padnie zanim ja "dojrzeje" do założenia profilu - ale z przyczyn marketingowych wymuszonych na nas przez UWAGA darczyńców (zapisy w umowach) byłem zmuszony do tego kroku.
Ja rozumiem pęd marketingowcow na FB i rozumiem ze jest to portal spolecznosciowy, ale szlag mnie trafia kiedy zaczyna zastepowac on firmom/organizacjom zwykłą stone domową www. FB moze byc uzupelnieniem integrujacym spolecznosc ale jesli jakies informacje sa dostepne TYLKO tam to jest to strzal w kolano. Szczegolnie, ze paradoksalnie wsrod ludzi zajmujacych sie tematyka retrogamingu opor wobec nowinek i mód marketingowych (a do takich zaliczam FB) jest chyba dosc duzy.
hough :)
Wiesz nosty, ja robię w marketingu to Ci wyjaśnię mechanizm: strona jest cool, można - w przeciwieństwie do strony na FB - zrobić dokładnie wszystko. Portal społecznościowy (nie koniecznie FB) ma jednak jedną fajną rzecz - zgromadzonych już oglądaczy a po zalajkowaniu newsy same do nich trafiają. Stronę trzeba wypozycjonować namówić ludzi do zapisania się do mailingów (a nie jest do proste :) i te mailingi słać , a to kosztuje i tak potem mało kto to czyta.
Jednak w jednym się zgodze - obecnie fanpage na FB dla firmy/organizacji to "cywilizacyjna" konieczność, ale jako uzupełnienie WWW. Ja traktuję ją jak medium - kanał docierania do odbiorców, bardziej blog czy dział news, niż kompletną stronę. Oczywiście jeszcze konkursy itp.
Nie martwcie się - padnie, jednak nie tak szybko. Daję im 2-3 lata od teraz :) Nie będzie to jednak padnięcie na jakie niektórzy liczą - po prostu wejdzie konkurencja i tyle - trzeba im dać trochę czasu na otrząśnięcie się - czy to będzie Google czy Microsoft - w perspektywie czasu technologicznie FB nie ma z nimi szans.
To taka dygresja na boku wybaczcie, możemy podyskutować w Bałaganie ;)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Miejsca w sieci » Bracia hobbyści
Wygenerowano w 0.078 sekund, wykonano 89 zapytań