Słaby przykład. Animy z muzyką samplowaną na YM.

Uhm, trzy kropki na krzyż.

Błagam, nie wklejajcie więcej takich przykładów, bo Amigowce pękną ze śmiechu (wszyscy). Panowie, jesteśmy Atarowcami, każdy z nas ma WIELKI sentyment do znaczka Fuji i nic tego nie zmieni, ale uprzejmie proszę - nie zaklinajmy rzeczywistości. ZTCP (poprawcie mnie jeśli się mylę) na Amidze resample i miksowanie odbywa się sprzętowo, odegranie 4 głosów zużywa 4 kanały DMA, przy 226 (dwustu dwudziestu sześciu) dostępnych, obciążenie CPU jest prawie żadne. STE do wszystkiego potrzebuje procesora, więc kaman - o czym w ogóle rozmawiamy? Poświęcenie w grze czy demie 25% mocy tylko dla muzyki to nie są, jak to będąc w "mylnym błędzie" zauważył Yerzmyey, "mecyje" tylko konkretna strata horspałeru i o ile różnicy w brzmieniu MOD nikt (nikt = 99,5%) nie zauważy, to o połowę wolniejszego skrola czy slideshowu podczas pojawienia się 10 kosmitów na raz w grze zauważy każdy (każdy = 99,5%).

IT chyba coś było, możliwe że Graoumf Tracker potrafił to czytać. Do XMów playera pisał swego czasu sqward, nawet czasami ;) działał, ale na gołym falconie przy 32 kanałach dostawał czkawki.

@dely: podałem konkretny przykład na konkretne pytania :) "Animy, trzy kropki na krzyż" - i tak możemy bez końca Panie Kierowniku :) Faktem bezdyskusyjnym jest (jak sądzę?) że jakość dźwięku na STE jest lepsza niż na Amidze 500, a nawet 1200 (bo z tego co wiem to jest tam Paula z odzysku). Faktem jest też, że w Amidze obciążenie CPU jest prawie żadne, a w  STE jest spore. Jest jednak sporo produkcji na STE, gdzie grają mody i efekty są bardziej zaawansowane niż te które wymieniłeś :) Odpuszczam sobie ten temat, bo już mam swoje lata, hehe...

pozdrawiam :)

Zacznijmy może od tego, że format MOD jest zaprojektowany pod Paulę, i ich odtwarzanie gdziekolwiek indziej wiąże się problemami. Zaś 'lepszość' układu dźwiękowego można rozpatrywać z różnych punktów widzenia. Bo np. przetworniki w STE mają wyższą częstotliwość, za to Paula może odtwarzać dźwięk z praktycznie dowolną częstotliwością w swoim zakresie możliwości.

Ważniejsze jest jednak, że my w regulaminie formum mamy 'Atari rulez' a oni maja pewnie 'Amiga rulez'. No i może na tym zakończmy dyskusję.

hoho, zaczęło się. amigowi napinacze już prężą muskuły :)

tak

226 kanałów DMA?? daj linka do dokumentacji  hehe

tak dla ścisłości, amiga hardware manual definiuje ilość kanałów dma dla paula/dzwięku na 4

samo odtwarzanie sampli nie obciąża cpu, ale już obróbka danych MOD tak. Procesor musi przecież odczytać i zdekodować dane traku oraz odpowiednio zaprogramować rejestry paula dla każdego odtwarzanego sampla.
Z tego co czytałem na forach developerskich to zajmuje to amidze kilkanaście linii rastrowych na ramkę.

Dodatkowo mam wrażenie że ludzie zapominają że ST jest szybsze od amigi o kilkanaście procent. Więc finalnie ilość cykli które zostają wolne w ST i Amidze są podobne.

Dodatkowo, playery ST ze względu na hardware stosują wielokrotny oversampling. Przykładowo na Amidze sampel dźwięku A 440Hz jest odgrywany z częstotliwością 440Hz a na ST oversamplowany do 12.5kHz, 25kHz lub 50Khz.

Dla ścisłości gdyby tak było to byś nic nie usłyszał.

Dźwięk A to 440Hz ale _sinusa_ a nie odwzorowującego go sampla. Twierdzenie o próbkowaniu się kłania. Minimalna częstotliwość próbkowania dla odwzorowania dźwięku 440 Hz to 880 Hz. I będzie to wówczas - prostokąt. Jeśli dźwięk 440 Hz ma być bardziej skomplikowany np. sinus albo pianino to wymaga odpowiednio więcej próbek na każdy okres czyli przy 440Hz i 32 próbkach na okres (aby jeszcze odwzorować brzmienie) dam nam sampla o częstotliwości - 14080 Hz.

wieczor masz rację, dałem uproszczony przykład dla pokazania idei oersamplingu w ST.

syscall, dobrze gadasz,
no może ciutkę przesadziłeś z tym "cos zakodujcie", lepiej napić się wódki

http://amigadev.elowar.com/read/ADCD_2. … e02D4.html hehe :P

Wybacz, ale bezdyskusyjność tego argumentu mogę porównać jedynie do bezdyskusyjności lepszej jakości dźwięku z odtwarzacza CD po podłączeniu go do sieci energetycznej kablem zasilającym, który kosztował 5 tys. zł.

Bezdyskusyjne jest to, że 2+2 = 4, a nie subiektywne, niczym nie poparte odczucie :)

"ugh, z ust mi to wyjąłeś...."

yerz: to musi cuchnac...
grey: dokladnie, balagan, dlatego tu mozna tego typu (jak widac weryfikowalne) opinie skladac ;)
dely: ugh... napisalbym ze "z ust mi to wyjales", ale by to dosc cuchnaco brzmialo ;)

... i jaka wartosc przypiszesz do 2 i 5
wiadomo co mial na mysli dely, nie ma co sie zaglebiac i czepiac szczegolow ;)

wiadomo jaka arytmetyke mial na mysli dely, czy system dwojkowy, trojkowy, dziesietny, dzesnastkowy czy dwudziestkowy, jakie wartosci w obranym systemie przypisywalk znakom ktorych uzyl.

nie chodzi by sie czepiac przenosni ;)

nie warto...
jedno co warto...