101

@nosty: Rewelacyjny pomysł. Już od lat nie pojawił się tak fajny projekt.

Ale od strony technicznej. PIC24 to 3.3V. Będziesz stosował translatory na szynach z karta do atari? W zasadzie tak będzie ze wszystkim co przekracza 30 MIPS - niskie zasilanie. A skoro już 3.3V to po co PIC? Nie lepiej wziąć ARMa? Ta sama cena, więcej narzędzi i dokumentacji i w zasadzie nieograniczona moc w góre.

102 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-09-05 07:18:25)

@Mono: nie wiem czy dales dobry przyklad bo w tum momencie wlasnie tak to dziala. sa 4 obszary karta TOMEK wiec w Twoim przykladzie lda $d533 zadziala tak samo dobrze jak lda $d544. moze chodzilo o to, zeby w ktoryms z obszarow karta mozna bylo uzywac rozkazow ktore generuja podwojny odczyt?

no wlasnie dlatego nie wierzylem w powodzenie tego projektu, nie moglem uwierzyc w stabilna prace przy odczach antica pamieci obrazu, pamieci znakow, display listy oraz zapisy i odczyty 6502 albo pracy 6502 w obszarze d5xx. lubie sie tak mylic

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

103 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-09-05 07:38:13)

pomysl z umieszczaniem wspomagaczy na kardrydzu jako taki nie jest nowy. tu jest gra na atari z 1984 Assault Force 3-D
atarimania.com/game-atari-400-800-xl-xe-assault-force-3-d_348.html
ktora wykorzystuje karta SuperCharger do akceleracji obliczen
http://www.youtube.com/watch?v=V4DKJyetvMQ

powrot do korzeni

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

104 Ostatnio edytowany przez cougar (2012-09-05 08:24:03)

a jednak bylo cos takiego jak supercharger dlatego Assault Force jest dużo płynniejszy niz f15, tomahawk czy ucieczka z targu, marzeniem byłby tryb emulacji rozkazow 6502 poza standartowa akceleracja(arytmetyka, nakladanie spritów itp) dzieki temu odciazylby programistow od wnikania w tajniki programowania mikrokontrolera (mipsow starczyłoby dla kazdego wrzucając amr, avr, ale czy to nie przedroży konstrukcji?). Pamiętajmy też, że tryb znakowy 256 rozwiąże problem paralaksy w atarce  poruszany kiedys w innym wątku, warto pogooglować i coś pod tym kątem robic.

105

Grotesque: mial pica, to wrzucil pica. pewnie glowna przyczyna ze to pic (na wode ;) ) byl... seban ;) najwyrazniej mocniej czujacy sie w picowaniu niz a armach ;)
dobrze ze to nie avr :P

mono: znaczy sie dla poszczegolnych argumentow chcialbys rozdzielenia adresow? zakladajac ze cart "zabiera" jedna z cwiartek $d5 (moze obieralna zworkami, moze inaczej - po to by dalo sie bezkolizyjnie wspolpracowac np. z sic/fryzjerem/side), pierwsze $2f adresow faktycznie niech (bez dekodowania szczegolow) niech pracuje jak caly cart w tej chwili, a z pozostalych $f adresow faktycznie dobrze by bylo wyroznic jeden (np. ostatni, latwiej zdekodowac :P ) jako przyjmujacy komendy/pozwalajacy odczytac status dla komend dluzej wykonujacych sie.

jak nosty upubliczni zrodla do obecnego wsadu do pica - latwiej bedzie sie nad tym zastanowic, ale by dekodowac wiecej linii prawdopodobnie bedzie trzeba podpiac gala/xilinxa wiec niestety koszt wzrosnie o cale 6pln...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

106 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-09-05 10:08:19)

jellonek napisał/a:

ale by dekodowac wiecej linii prawdopodobnie bedzie trzeba podpiac gala/xilinxa wiec niestety koszt wzrosnie o cale ...

20 %

;)

---
a poki pamietam, rejestry odczytu dla antica na pszyszlosc bylo by milo gdyby zaczynaly sie od wielokrotnosci osemki $08

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

107

xxl napisał/a:

Moze chodzilo o to, zeby w ktoryms z obszarow karta mozna bylo uzywac rozkazow ktore generuja podwojny odczyt

Dokładnie o to mi chodziło.
Można też sobie wyobrazić, że z wyniku obliczeń trzeba będzie korzystać wielokrotnie, co zwolni programistę od buforowania wyniku w ramie.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

108 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-09-05 11:00:35)

jesli chodzi o kikukrotne pobieranie przez 6502 np. wyniku dzielenia - ogolnie jednego bajtu to chyba tak jest, jesli operacja sie zakonczyla to ze strony wynikow karta mozesz pobierac wynik ostatniej operacji ale jesli wynikiem operacji jest kilka bajtow dla 6502 to juz niewiem jak z wielokrotnym pobieraniem, natomiast nie ma zadnego problemu z antickiem - wynik operacji moze byc tez kawalek pamieci do pobierania przez antic. ten kawalek pamieci moze byc aktualizowany 50 razy na sekunde ale nie koniecznie czyli normalnie antic moze uzywac kilkukrotnie efekt obliczen :-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

109

nosty: majty w dół i poka zródła! to rozwieje wiekszosc watpliwosci ;)

MM: Majty w dół??? Chyba Ci się fora raczyły pomylić... Tu piszemy o Atari, Hello?!? :P

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

110

wolalbym zeby Nosty gaci nie sciagal i nie majtal zrodlami. chcesz to pisz do niego - mowil o developerskich kartach co tak naprawde oznacza wersje standalone zreszta :-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

111

he he "Zbieracz kartridży" ma teraz nowe znaczenie :D

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

112

Bardzo fajny wynalazek, tylko trzeba było poczekać do wydania gry i nie mówić co jest w środku, przynajmniej nie przed wydaniem. Teraz każden jeden pozamawia sobie ficzery, a jak przyjdzie do zakodowania czegoś, to będzie udawał, że tematu nie było.

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

113

@ epi:  ale gdyby nosty wydając klon astereoids nie ujawniał szczegółów ostatecznie mógłby liczyć na mniejsze uznanie wsród społeczności która liczy na mortal kombat czy doom i jest na tyle zdesperowana, że daje sobie jaja uciąć, że to zrobi. Facet ma wielkie serce i podąża w kierunku open i za to mu chwała!

114

cougar, a co ty DZIS zrobiles dla atari?
dla mnie po prostu fanbojisz i trolujesz

przechodze na tumiwisizm

115

Świetny sprzęcik!!!
Genialny pomysł!!!
Czy to się da zastosować do innych komputerów?
My amigowcy mamy problem bo amiga klasyczna bardzo cierpi na brak mocy obliczeniowej.
Takie coś podłączane do PCMCIA bardzo by się przydało.
PCMCIA to w zasadzie proste złącze do pamięci jest.
Proszę...
W końcu amiga i małe atari to rodzina - miało te samego ojca (JM).
Czy dałoby radę?

116 Ostatnio edytowany przez cougar (2012-09-05 20:57:06)

@ Candle: jaką konkretną pracę wykonałem na Atari ? o to Ci chodzi ? ... poki co nie pochwale się bo lubię zaskakiwać wynikami, moje prace już leżały pod koniec działalności avalonu w 93 a po 20 latach wróciłem do hobby, nie prowokuj bo i tak nic nie wskórasz.

syscall napisał:

Ogolnie to jestem przeciwny robieniu z tego 'general purpose' programowalnego akceleratora dla end usera.
Bo zaraz powstanie milion wersji - kazda niekompatybilna ze soba  albo czesto sie zmieniajace api.
Rozwazajmy tylko dwie wersje -> platforma do gier (developer dostaje karta, api, ewentualnie sam pisze wsad, i robi gierke. zamyka 'programowalnosc' wydaje gierke, finito. 1 cart - 1 game.
Druga opcja -> koprocesor + FFT/LINEAR dla demokoderow. Jedno udokumentowane API. jeden wsad. standard
Czyli gry na swoich kartach, i jeden SLUSZNY kart dla demokoderow.

Można by powiedzieć, że druga opcja jakby się nie sprawdziła bo pod superchargera nie powstało nic praktycznie poza wspomnianą grą przez xxl, dziś mamy garstkę hobbystów na świecie którzy chcą cokolwiek robic, więc innej opcji i tak nie ma. ... Pomysł super, wykonanie (na skromną postawę nosty) też super, grunt by zachęcić ludzi i o to chodzi

117

Grotesque napisał/a:

Ale od strony technicznej. PIC24 to 3.3V. Będziesz stosował translatory na szynach z karta do atari?

Tak jest. Pisalem ze na carcie są 4 chipy: PIC24, 7400 (wykorzystuje 3 bramki), oraz 2 konwertery napiecia 3V3<>5V, kazdy obslugujacy 8 linii. Niestety nie wszystkie nogi PIC'a są "5V tolerant".

Grotesque napisał/a:

A skoro już 3.3V to po co PIC? Nie lepiej wziąć ARMa? Ta sama cena, więcej narzędzi i dokumentacji i w zasadzie nieograniczona moc w góre.

Bo 32-bitowe ARM'y mimo ze szybsze, maja bardziej skomplikowaną architekturę. Paradoksalnie obsluga portow jest w nich czasem wolniejsza niz w prostszych 16-bitowych ukladach, bo maja kilka szyn danych, są nastawione na DMA itd.
Jak dobrze zgadł Jell, do ARM'ow zniecheciel mnie Seban i mial racje :)

Natomiast PIC24 wybralem sam sposrod dziesiątkow innych mikrokontrolerow, kierując sie jednym unikalnym ficzerem, ktorego nie maja mikrokontrolery zadnej innej firmy. Jest to PMP pracujący w opcji SLAVE:
http://ww1.microchip.com/downloads/en/D … 70299C.pdf

jellonek napisał/a:

nosty: majty w dół i poka zródła! to rozwieje wiekszosc watpliwosci ;)

Jak to sie u mnie w podstawowce mowilo: pokazywalem jak bylem maly :P
Na obecnym etapie testow i tworzenia pierwszej wersji frimeware (glownie pod potrzeby Asteroids) nie widze sensu w udostepnieniu zrodel publicznie bo one sie ciagle tworzą. Na razie mam gotowych kilkanascie rozkazow. Ale wysle Ci to co mam na priva, jesli naprawde chcesz wiedziec jak to teraz dziala. Moze sie wciagniesz i pomozesz :)

Jesli ktos jest ciekawy PIC'owego asemblera, to tu jest opis komend:
http://ww1.microchip.com/downloads/en/D … 70157F.pdf

Mnie zachwycily rozkazy typu:
mov [W1++] [W2++]

czyli przeniesienie slowa w trybie adresowania podwojnie indexowanego z postinkrementacja. Inaczej mowiac, pobiera dwubajtowe slowo spod adresu wskazywanego przez rejestr W1, i zapisuje pod adres wskazany  przez rejestr W2, po czym zwieksza oba. I to wszystko w jednym takcie! A rejestry W1 i W2 sa 16-bitowe i pokrywają caly obszar pamieci danych. Czad!

mono napisał/a:

2. Wszystkie procedury ułatwiające żywot programiście niech korzystają z osobnych komórek. Dzięki temu nie zmuszamy go do dyscypliny (i znajomości niuansów 6502), a dajemy możliwość korzystania z dowolnego trybu adresowania jaki mu w danej chwili się zamarzy.

Nie! Wlasnie tego chcialem uniknac i to jest sednem mojego rozwiazania ze dekodowanie adresow nie jest konieczne. Na wiosne zadawalem sporo pytan na forum o timingi dostepu Atari do pamieci. W Glucholazach rozmawialem o tym jeszcze z Candle i chociaz ostateczna opinia byla ze "to jest mozliwe" to z wymagan czasowych wynikalo ze byloby to cholernie trudne nawet dla 40-mipsowego procesora.
I po co? Ile jest rozkazow, ktote wykonuja niejawnie podwojny odczyt czy zapis? Naprawde nie mozna sie powstrzymac przed ich uzywaniem w komunikacji z TOMKIEM?

Teraz co do tych 2 linii adresowych i podzialu strony $D5 na 4 czesci po 64 bajty. Ja znalazlem kilka zastosowan dla takiego podzialu:
1. Antic moze pobierac dane ekranu (np z cwiartki pierszej) a w tym samym czasie procesor moze wydawac rozkazy i odbierac odpowiedzi (np komunikujac sie przez cwiartke drugą).
2. Mozemu "sie umowic" ze rozkazy zawsze wpisujemy do cwiartki pierwszej, a czytajac z niej sprawdzamy status (czy rozkaz juz wykonano), a dane wpisujemy i wyniki odbieramy z cwiartki drugiej. Wtedy, jesli wykonamy np mnozenie, i chcemy wykonac drugie, to nie musimy wydawac drugi raz rozkazu, tylko podajemy od razu dane. PIC przyjmie ze chcemy wykonac ten sam rozkaz. Oszczedzamy jedno LDA/STA.
3. Korzystajac z rozynych cwiartek mozemy wydawac rozkazy PIC'owi w programie glownym i w czasie przerwania VBI. Gdybysmy tego nie mieli, to przeciez mogloby sie zdarzyc ze VBI wstrzeliloby sie w moment kiedy w programie glownym zlecono rozkaz, i jeszcze nie odebrano odpowiedzi. Wtedy korzystanie ze wsparcia PIC'a w przerwaniu byloby niemozliwe.

To wszystko mozna polaczyc majac 2 linie adresowe. Nie jest to jeszcze obecnie oprogramowane ale na pewno bedzie.
Oczywiscie jesli uwzgledni sie wymagania Sparty i TOMEK bedzie korzystal tylko z polowki strony $D5 to te polowke podzieli sie na 4 czesci.

xxl napisał/a:

pomysl z umieszczaniem wspomagaczy na kardrydzu jako taki nie jest nowy. tu jest gra na atari z 1984 Assault Force 3-D
powrot do korzeni

Hahaha no to zobacz to: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=2652
Rozwalilo mnie moje wlasne zdanie z 2005-01-11: "Normalnie biore sie do roboty"
7 lat i juz prawie zrobione :)

swinkamor12 napisał/a:

W końcu amiga i małe atari to rodzina - miało te samego ojca (JM).
Czy dałoby radę?

Myslalem ze Amigowcy maja rozszerzen i dopalek do wyboru do koloru :) Sorki ale nie mam pojecia bladego jak dziala Amiga i co z nią bedzie dzialac.

Chyba wyjasnilem wszystkie wątpliwosci.

118

nosty napisał/a:

Oczywiscie jesli uwzgledni sie wymagania Sparty i TOMEK bedzie korzystal tylko z polowki strony $D5 to te polowke podzieli sie na 4 czesci.

128/4 = 32

32 to za malo na obszar odczytu antica. obsluzy tylko waski obraz i bez sprzetowego scrolla

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

119

xxl napisał/a:
nosty napisał/a:

Oczywiscie jesli uwzgledni sie wymagania Sparty i TOMEK bedzie korzystal tylko z polowki strony $D5 to te polowke podzieli sie na 4 czesci.

128/4 = 32

32 to za malo na obszar odczytu antica. obsluzy tylko waski obraz i bez sprzetowego scrolla

No moznaby wtedy oddac Anticowi 2 cwiartki, a pozostale dwie dla rozkazow wydawanych przez program...

120 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-09-05 22:27:49)

zlozmy ze dwie cwiarki odczytu moga lezec kolo siebie. dwie zapisu: jedna rozkaz, druga argumenty.... a gdzie cwiartka odczytu wynikow dla cpu?

---
no mozna. treba zmiejszyc wydajnosc i odbierac dane dla cpu gdy nie ma wyswietlania :D hehehe

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

121

cougar napisał/a:

moje prace już leżały pod koniec działalności avalonu w 93 a po 20 latach wróciłem do hobby

Z takimi tekstami trzeba tu uważać :P
Na tym forum nikt w takie teksty nie wierzy (a i to to dopiero pół biedy), wiem po sobie...

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

122

cougar: mnie nie interesuje co robiles, mozesz byc sobie kim tylko zechcesz, samym Jay'em Miner'em jesli tylko chesz, mnie interesuje terazniejszość, wiec nie jest to prowokacja, jest to podsumowanie
tdc: juz forum obok popisales sie znajomoscia tematu vbxe, chcesz naprawde wracac do watkow z tym, co pisales?

przechodze na tumiwisizm

123

xxl napisał/a:

zlozmy ze dwie cwiarki odczytu moga lezec kolo siebie. dwie zapisu: jedna rozkaz, druga argumenty.... a gdzie cwiartka odczytu wynikow dla cpu?

Z tej samej co cwiartka argumentow. Zapisujesz argumenty, czytasz wyniki z tego samego adresu.
Bedzie dzialac. Zmniejszenie przestrzeni adresowej to pewne potencjalne niedogodnosci ale niewielkie.  Np przy generacji przez PIC'a kodu dla Atari na strone D5, czesciej wystepowalby skok na poczatek obszaru.
Na szczescie, jak juz ustalilismy w przypadku frimeware pod cart dedykowany grom te ograniczenia nie będą Cie dotyczyc :)

124

>  Zapisujesz argumenty, czytasz wyniki z tego samego adresu.

cos mi tu smierdzi ale nie watpie. juz raz zwatpilem i nie mialem racji :-)

moze te obszary odczytu i zapisu nie musza byc tej samej wielkosci? np odczyt 48 bajtow zapis 16 ?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

125

do TDC: to wątek o tomek-8 a nie private chat, ja tu mało wnoszę w tym temacie bo się za mało znam, jednak co do mojej twórczości w branży (w latach 90-95) to mogę pogadać przy przysłowiowym piwku. Napisałem tutaj, bo na razie nic specjalnie wrażenia nie zrobiło na mnie od dawien czasów.  Nosty zrobił prostą rzecz, która nie przyswiecała nawet takim megaelektronikom jak Candle i spółka od 20 lat. Nie chce się rozpisywać o szczegółach bo nie ma sensu. Szanuje wszystkich po równo, bo wspolnie lubimy ten sam sprzęt, ale podważanie zdolności, bo akurat KTOŚ JEST W CZYMŚ LEPSZY, jest po prostu dziecinadą. Wizyta u psychologa jest wskazana, Atari to tylko wspaniałe hobby i tyle.