1

Mam podłączone do wejścia liniowego wzmacniacza stereo Amigę 600 i Atari 1040STe. Oba są podłączone przez 5m przewody chinch (różnych marek acz wizualnie i cenowo z tej samej półki) oraz switch RCA. Jeśli oba kompy są wyłączone wówczas po przełączeniu na pozycję Atari słyszę buczenie w głośnikach, natomiast po przełączeniu na Amigę w głośnikach jest cisza. Gdy włączę Atari wówczas w głośnikach słyszę stację dyskietek, jakieś dziwne szumy po czym pojawia się cichy pisk. Gdy włączę muzykę - wówczas pisk znika jednak po wyłączeniu muzyki pisk znów się pojawia. Gdy wyłączę Atari pojawia się na powrót buczenie.

Co może być przyczyną buczenia? Switch na pewno nie - bo podłączałem Atari także bezpośrednio do wzmacniacza. Przewód chinch Atari - switch źle ekranowany jak na swoją długość? (Podmiana przewodu z Amigi do Atari to sport ekstremalny)

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

Powodem jest wada konstrukcyjna Atari STE.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

3 Ostatnio edytowany przez conrad (2012-08-01 06:11:47)

OK - to świsty, szuranie i inne dźwięki po włączeniu STe. Ale dlaczego na jednym 5m przewodzie podłączonym do wyłączonej Amigi jest cisza a na drugim 5m przewodzie (a także 2m) podłączonym do WYŁĄCZONEGO Atari buczy w głośnikach? Equalizer pokazuje na najniższym paśmie pasek na 2/3 wysokości.

Wgryzłem się w google: czy jest możliwe że Atari ma problem z zerowaniem? Oba kompy są podłączone do tej samej listwy z uziemieniem.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.