126

"Samuraje sa cieplolubne" (c) Tatqoo :)

127

Jurgi rzekł do Vaśka...

Chyba trochę nieuważnie czytasz - te słowa skierowane były do Dracona. Więc nic dziwnego że nie rozumiesz. A chodziło mi o to, że Dracon użył argumentów nijak się mających do wątku. Dyskusja wszak jest o tym, czy dopuścić używanie PC, a nie czy dopuścić nowe formaty, prawda? A z wypowiedzi Dracona można było wywnioskować, że chodzi o formaty.

128

no... nie wiem, nic nie poradzę, że nadal mi się chce pixlować na A8,
nie poradzę, że Tajemnic  Atari i Amiga Magazynu juz nie widzę w kiosq,
nic nie zrobię z tym, że do pC(jedynie słusznego) mam stosunek taki, jak do kibla(uzywam, bo muszę), nic nie poradzę, że nie miałem za co qpić miłości mojej Małej ;).

Takie czasy. (czas w ogóle zajebiście pizga:))

Więc nie ma się co wqrzać na tych, co wolą rysować na pC, to ile dostaną glosów na compo to sprawa kazdego z Was, mogę tylko Wam zasugerować, żebyście oceniali wszelkie aspekty pracy a nie tylko ilość kolorów. Ja mam poważne problemy z narysowaniem pewnych rzeczy, więc raczej popracuję nad swoim stylem, niż będę prowadził wojnę z grafikami, którzy użwają pC. Zresztą im więcej pixów na compo tym lepiej, konkurowanie jest spoko i podnosi poziom wszystkim.

Po prostu skoro jest możliwość uzycia Pc, to już indywidualna sprawa rysującego, ja zostanę przy A8... a do innych nie mam nic.

eeeeeeejjjjj-men !!!!

Onizuka róla ! :)

129

No właśnie, ocenianie. Gdzieś tam MacGyver powiedział, że trzeba się zdać na dobry gust oceniających. No ja właśnie tego gustu nie cenię. Pamiętam takiego Lasta, gdzie startowali Rocky i Tkacz. Wygrał Rocky najgorszą grafą tylko dlatego, że miała więcej kolorów - był to pierwszy pic wystawiany w RIPie. Koślawe to było, ohydne, migało, ale miało więcej kolorów. Na niezłą grafę Tkacza nie głosował (prawie) nikt, bo była w GR8. Ludzie woleli kolorowe badziewie - i nie jest to (tylko) moje zdanie bo cytuję teraz Lizarda.

Wybór większości? Ludzie zawsze wybiorą np. Rambo, a nie Ran, dlatego np. Oscary wybiera komisja...

130

Jał!
Kilka słów w temacie, w którym chyba także pownienem się wypowiedzieć. Chodzi o gfx compo.
Już w jakimś wcześniejszym wątku dotyczącym pixel vs. konwersja, pisałem że osobiście preferuje - podobnie jak Tiger [elo!] - rysowanie na JIL, niż na pisi. Klimat jest niepowtarzalny i jest to jeden z powodów, dla których wolę używać KLEKS'a, INP'a czy CIN'a niż FOTOSZOPA. Nie konwertowałem jeszcze nic na RIP'a, więc nie wiem z jakim trudem wiąże się spłodzenie gfx'a, który dobrze wyglądałby na Atarce. Jedni mówią, żę nie jest to takie proste jakby się zdawało a inni zapewniają, iż zaleje nas masa tanich produkcji. Są tacy, którzy uparcie twierdzą iż są na tyle wrażliwi, by dostrzec tę subtelną różnice między konwertem a pixelowaną na JIL produkcją, zdarzają się przypadki, kiedy to dopiero po ogłoszeniu wyników możemy wywnioskować, że chyba jednak byliśmy w błędzie.
Po przemyśleniu całej sprawy dotarło do mnie - bardziej cenię rzecz zrobioną na Atari niż na pececie. Jestem w tym na maxa subiektywny. Konwert dla mnie jest bez klimatu i tyle. Wolę obrazek na 3+ z JIL niż na piątkę przeniesiony z pc.
Proponuję by kompo było połączone, lecz jeśli powstanie ten interfejs do prezentacji prac, to może niech wyświetla się info czy dany obrazek jest czy też nie jest konwertem. Chyba nie powinno być problemów? Zresztą wydaje mi się, że wtedy wszyscy będą zadowoleni, bo te osoby, dla których bez znaczenia jest czy dana rzecz jest czy nie jest przeniesiona z pc zagłosują nie biorąc pod uwagę tej informacji, a ci którzy preferują pixele stawiane na JIL, będą głosowali zgodnie z upodobaniami. O! Pa!

131

Proponuję by kompo było połączone (...) to może niech wyświetla się info czy dany obrazek jest czy też nie jest konwertem.

Wedlug mnie pomysl jest znakomity. Np. podczas zapowiadania prac, osoba prowadzaca mówi czy to konwersja, czy tez original Atari - cos w tym stylu: Praca nr. 3, konwersja pod tytułem "Boris Valleyo", praca nr. 4, pikslówka pod tytułem "I tak wole Atari".

Są tacy, którzy uparcie twierdzą iż są na tyle wrażliwi, by dostrzec tę subtelną różnice między konwertem a pixelowaną na JIL produkcją, zdarzają się przypadki, kiedy to dopiero po ogłoszeniu wyników możemy wywnioskować, że chyba jednak byliśmy w błędzie.

Zgadza sie, czasami mozna sie pomylic. Dlatego pomysl z informowaniem jest wedlug mnie swietnym pomyslem, a zarazem kompromisem.
Poza tym skoro grafik cos wystawia, to nie powinien sie wstydzic swojej techniki.

132

Jurgi, ja wciaz sie ludze, ze nie skonczy sie na slowach i w koncu cos Twojego zobacze na gfx-compo. obojetnie czy conversion compo czy tez w tym jednym... Pokaz na co sie stac, bo nie znam dotad Twojej tworczosci.  :rolleyes:

Grafiki z G2F wymagaja wlasciwie prawie tyle samo trudo wpikselowania co 'tradycyjne', a do tego lepiej potrafia wykorzystywac mozliwosci sprzetowe niz zwykle .MIC'e, dlatego ciekawi mnie jak by ktos na owej prezentacji przedstawil moja prace, ktora:
1. pierwotnie byla narysowana na atari (MIC)
2. zostala przeniesiona na PC i podkolorowana na Graph2fnt (G2F)

To pytanie kieruje do wszystkich tutejszych ekspertow bo interesuje mnie ich opinia.  :rolleyes:    ;)    :)

133

Anj (yo!) - chyba to jest jakieś wyjście z tym informowaniem ludzi jak dana praca powstała.

Można po prostu powiedzieć przed prezentacją, np.:

...grafa powstała 100% na klocq....  albo
...na A8... albo
...część na A8 część na klocq...

(ew. z jakimiś szczegółami)

zresztą skoro w taki czy inny sposób pix powstał, to czemu o tym nie powiedzieć ludzikom... a skoro wszyscy (prawie) powołują się na dobry gust oceniających, to chyba nikomu takie info nie zaszkodzi.

I nie trzeba będzie rozdzielać kompotów.

POMYSŁ ZAJEBISTY !!!!!!!!!!!!

Naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić dlaczego tak właśnie nie miałoby    od dziś wyglądać gfx-compo. Przecież nikt się nie ukrywa z tym w jaki sposób tworzył pixa.

Onizuka róla ! :)

134

Odpowiedź dla Drc

zostałaby przedstawiona tak :

"1. pierwotnie byla narysowana na atari (MIC)
2. zostala przeniesiona na PC i podkolorowana na Graph2fnt (G2F)"

proste ?  :)

Onizuka róla ! :)

135

Anj: I to jest po prostu najlepsze rozwiazanie. Dlatego w regulaminie gfx compo powinna sie znalezc regula, ze do gfx compo nalezy dostarczyc plik informacyjny z informacja jak powstala praca. Pomysl róló!

136

lewiS:
ja juz sie dawno do tego zastosowalem - w pliku info do moich obrazkow z party bylo napisane na czym je popelnilem...  :P  To wymaganie bylo nawet na starych QUAST'ach ...

Tiger: OK, ale interesuje mnie jeszcze zdanie tzw. purystów, czy oni takie "multiplatformowe" obrazki (G2F) zbluzgają ?  ;)

137

Drc: nikt nie ma prawa Cię zbluzgać, skoro stosujesz się dod regulaminu. Zresztą czym się przejmować, skoro i tak jeśli się uprą to Cię zbluzgają, ale jednak w to wątpię, bo sprawa będzie jasna jak będzie info przed pokazaniem pixa. A zastanów się co by się stało jeśli ktoś nie przepada za konwersjami i przez przypadek (np. pod wpływem %%) pomyli konwersję z nie-konwersją, to dopiero później by zadyme robił. Zresztą jeśli komuś się nie spodoba, że np. Ty robiłeś gfxa na nie-Atari :) to i tak dostaniesz od niego mniej punktów. Przecież nie chcesz nikogo wprowadzać w błąd chyba. Ale fakt, może tak byś, że takie info może wywołać dziwne reakcje wśród partyzantów... ale raczej nie będzie podstaw do tego skoro cała sytuacja będzie jasna, tzn. zgodność z regulaminem, który jest (i hope) lub dopiero będzie wynikiem konsensusu i ta informacja przed prezentacją. Pomysł ANJ'ego :) jest dlatego spoko, bo zamyka spór - konver vs pixel i o rozdzielenie kompotów. Dlatego nie ma co po co ścierać dłużej. Info przed pixem i reszta należy do głosujących - proste :) !!!

Onizuka róla ! :)

138

Jurgi, ja wciaz sie ludze, ze nie skonczy sie na slowach i w koncu cos Twojego zobacze na gfx-compo. obojetnie czy conversion compo czy tez w tym jednym... Pokaz na co sie stac, bo nie znam dotad Twojej tworczosci.  :rolleyes:

Jak już wiele razy wspominałem, nie uważam się za grafika. Potrafię zrobić przyzwoitego logasa itp, ale prace całoekranowe nie wychodzą mi.

Propozycja ANja: jeśli info będzie wyraźnie pokazywane/ogłaszane podczas kompo, jestem za - to jest rozwiązanie, które może pogodzić zwaśnione strony...

Jeszcze tak a'propos. Pamiętam, jak ktoś teoretyzował na temat napisania odtwarzacza MP3 na Atari. Nie sądzę, aby to było możliwe, ale załóżmy że powstanie zbliżony format stratnej kompresji dźwięku na Atari. Czy bylibyście za dopuszczeniem takiego formatu do konkursu? Robimy muzykę pod Cool Editem, konwertujemy na te 4 bity i wystawiamu razem z modułami TMC i MPT? Ciekaw jestem Waszego zdania. Bo jeśli konwertujemy grafikę, to czemu nie muzykę?

139

Chcialem jeszcze zapytac osoby, ktore chca wystawiac prace konwertowane.

Czy nie bedzie przypadkiem tak, ze jezeli gfx compo bedzie jedno, to prace wystawicie, a jezeli beda dwa, to nie wystawicie? Bo mam od poczatku dyskusji takie wrazenie...

140

Jeszcze tak a'propos. Pamiętam, jak ktoś teoretyzował na temat napisania odtwarzacza MP3 na Atari. Nie sądzę, aby to było możliwe, ale załóżmy że powstanie zbliżony format stratnej kompresji dźwięku na Atari. Czy bylibyście za dopuszczeniem takiego formatu do konkursu? Robimy muzykę pod Cool Editem, konwertujemy na te 4 bity i wystawiamu razem z modułami TMC i MPT? Ciekaw jestem Waszego zdania. Bo jeśli konwertujemy grafikę, to czemu nie muzykę?

Z tego co wiem, to w tym odtwarzaczu chodziło o to, że Atari byłoby zasilaczem do układu, który odwala całą czarną robotę (czyli dekodowanie). Po prostu jest układ, z którego trzebaby wypuścić dźwięk na wyjście audio (na czinczach, jacku czy dinie monitorowym) i tyle - Atari nic nie robi tylko zasila owy scalak. No i jeszcze trzeba by miec cos co przechowywaloby muzyke MP3. Mnie by było szkoda miejsca na twardzielu....

141

Jeszcze tak a'propos. Pamiętam, jak ktoś teoretyzował na temat napisania odtwarzacza MP3 na Atari. Nie sądzę, aby to było możliwe, ale załóżmy że powstanie zbliżony format stratnej kompresji dźwięku na Atari. Czy bylibyście za dopuszczeniem takiego formatu do konkursu? Robimy muzykę pod Cool Editem, konwertujemy na te 4 bity i wystawiamu razem z modułami TMC i MPT? Ciekaw jestem Waszego zdania. Bo jeśli konwertujemy grafikę, to czemu nie muzykę?

Mamy analogie w postaci MOD-ów na Covox Compo - nikt nie zaprzeczy, ze np. Fast Tracker na PC ma o niebo wiecej bajerów niż trackery na Atari. Dodatkowo sprawa sampli - muzyk moze je generowac na PC (np. Rebirthem), poddawac wszelkim zabiegom (masa softu, ktory jest na PC, a na Atari nie ma chocby imitacji takich rzeczy do obróbki dzwieku), wiec tutaj tez mozna sie uprzec, ze ktos, kto tworzy MOD-a na PC ma wieksze możliwosci edycyjne, niz atarowiec. Ktos moze powiedziec, ze MOD to nie konwersja, bo sam format mozna edytowac rowniez na Atari - jednak skala mozliwosci edycyjnych w obu przypadkach jest diametralnie rozna, bo podazajac analogicznie, to mozna sie uprzec, ze dowolny edytor, umozliwiajacy edycje szestnastkowa lub ASCII wewnatrz plikow binarnych mozna nazwac edytorem wszelkich formatow np. TIP itp - bo nikt juz nie mowi, ze narzedzie na Atari bedzie mialo mniejsze mozliwosci edycyjne, tylko ze takowe musi istniec, wiec gdzie jest granica ? Moje zdanie jest takie: badzmy konsekwentni - albo rozdzielamy konkursy graficzne, ale tym samym rozdzielamy Covox Compo na MOD-y tworzone na Atari i na PC, albo zostajemy przy pojedynczych kompotach i wcielamy w zycie pomysl ANj-a o informowaniu podczas konkursow na czym powstala dana praca. Ja jestem oczywiscie za tym drugim rozwiazaniem (wole miec duzo prac i malo konkursow niz na odwrot). Pamietacie QuaST-a 97 ? Slynna "trylogia" Krzysia Kubeczko: "głowa", "tułów", "nogi" oraz "krowa" z ostatniego QuaST-a - jezeli np. tego typu prace maja byc wystawiane na Gfx Compo i np. grafika typu "Zupa" Vidola, to chyba nikt nie zaprzeczy, ze mimo, iz ta ostatnia to konwersja, to jednak mimo wszystko nalezy jej sie wyraznie zdecydowanie wyzsza punktacja, chocby ze wzgledu na jakosc i zdecydowanie wiekszy wklad pracy i chyba nikt, nie neguje, ze w pojedynczym Gfx Compo taka praca powinna bezwzglednie "pokonac" wczesniejsze grafiki, a jezeli ktos sadzi, ze np. "Krowa" powinna wygrac, tylko dlatego, ze powstala na Atari, to ja gotow jestem zbojkotowac wszelkie konkursy graficzne, niezaleznie od tego ile ich bedzie i na jakim party. Czy jest taka osoba ?

142

Popieram MacGyvera w całej rozciągłości. Proponuje zatem w przypadku konkursów muzycznych i graficznych aby zawsze byla informacja co jest zrobione na czym itp. Sam mógłbym się wykłócać o konkursy koderskie też, bo z tworzących tylko na Atari koderów to znam siebie... Ale mnie to grzeje. Po prostu mi sie wygodniej robi na Atari i od razu widze jak to bedzie działało na oryginalnym sprzęcie. Raz w życiu stworzyłem jedną produkcję na PC + emulator i stwierdzam, ze nigdy wiecej... ;)

143

yo,
pomysl dobry - pod warunkiem ze
bedzie konsekwentnie realizowany.
Tzn bedzie jasny WYMOG informacji
oraz JAWNIE podana ta informacja
przy kazdej pracy (na bigscreenie,
badz przez organizatora na votce itp)
Tyle.
ps. w takim razie trzeba przy intrach
i demach pisac czy powstaly na atari
czy na pc z krosasemblerem.
Zreszta .... papa

144

mikey: tak, generalnie lista programow, ktora brała udzial w tworzeniu produkcji ;) pamietam, ze kiedys w creditsach wielu dem bylo to uwzglednione - np. z QuaST-a 95 ;)

145

... oraz stopniowe wersje zrodel efektow, zeby bylo wiadomo, ze kod nie jest np. zwalony z komody. ;)
A tak powaznie, to jesli chodzi o grafike Anj zglosil swietny pomysl.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

146

yo,
pomysl dobry - pod warunkiem ze...
-CIACH-

Hehe - może nie na temat, ale sposób w jaki Mikey to napisał (długość wiersza), spowodował, że nie mogłem się powstrzymać od przyrapowania jej na głos...  :lol:  :lol:  :lol:

A może by tak Amateur Hip-Hop Compo (AHHC) w ramach jakiegoś crazy-compota???

A co do grafy to jestem za jednym compo. A co do informawania o źródle pochodzenia (JIL czy inny szprzęt) - w sumie można, ale czy ja wiem czy trzeba???

I Ty zostaniesz big endianem...

147

A ja mysle, ze z informacja to pic na wode, bo skad bedziesz wiedzial czy kto nie pisze nieprawdy ?   trza zaufac autorowi... wiec skoro trza liczyc na uczciwosc i zaufanie to mozna sobie darowac takie pisanie.  A jak pozniej, wrazie co wyjdzie na jaw jego klamstwo to i tak takowy bedzie mial kiche, wstyd   ...wiec dla mnie jest to bezcelowe.   (tzn pisanie)  ale jaknajbardziej jestem za 1 compo i dopuszczaniem Klocka jako narzędzia ;)

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

148

Xray - zaufanie zaufaniem - oczywiscie - jest wazne na scenie, jestesmy pod tym wzgledem troche bardziej zasadniczy ... wiadomo, na scenie takie numery nie przejda - ostracyzm itp. Ale ... jezeli bedzie wymog informacji ... to wtedy taki 'nieuczciwy' autor nie moglby powiedziec: "a przeciez nigdzie nie napisalem ze nie uzywalem Photoshopa" :) [przyklad oczywiscie wyssany z palca]

Miker - to dlatego ze pisalem z troche egzotycznej przegladarki textowej na terminalu 40kolumnowym. :)

149

Czy nie bedzie przypadkiem tak, ze jezeli gfx compo bedzie jedno, to prace wystawicie, a jezeli beda dwa, to nie wystawicie?

Nawet jesli tak, to co ?  :P   :lol:

150

... to wtedy taki 'nieuczciwy' autor nie moglby powiedziec: "a przeciez nigdzie nie napisalem ze nie uzywalem Photoshopa" :) [przyklad oczywiscie wyssany z palca]

Ale jak nie bedzie takiego wymogu, to wtedy nikt go się nie będzie o takie rzeczy pytał, bo po prostu bedzie to nieistotne.

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor