eehmmm tak sie dzis zastanawialem co sie stało z firmami Stanbit, ASF ....???? czy zbankrutowały(dlaczego), czy ktoś odwiedzający forum aa pracował w ww firmach ??

"wszystko się kiedyś kończy......."

2

A ty, jakbyś sprzedawał kilka kopii, wiedząc, że pirackich sprzedaje się znacznie więcej, prowadziłbyś firmę dalej?
Ja, mimo przeciwności, nadal prowadzę działalność, aczkolwiek nie powinienem :(, ale z kolei - nikt nie chce nic nowego wydać u mnie. No cóż, na pewno nie można dzisiaj liczyć na jakiś zarobek, ale ja jestem zatwardziałym Atarowcem ;)

Sikor umarł...

3

ZTCP to schedę po ASF przejął STAN-BIT a z kolei sukcesorm tego ostatniego był Żbiku (L.K. FIREBIRD), ale to, dlaczego zaprzestali dystrybucji - pewnie dlatego, że Żbiku rozprowadzał to sam. Sikor się podobno nawet próbował z nim komunikować w celu pewnej wymiany rozprowadzanych gierek, ale pozostało to bez echa...

A w ogóle jak wypuszcza się 2-3 tytuły wyłącznie na party to nie jest to specjalnie zdrowe (ale pewnie jak zwykle się czepiam...)

:arrow: A właśnie może kolega Dracon of Taquart wie coś na ten temat... HALO! :)

I Ty zostaniesz big endianem...

4

A ty, jakbyś sprzedawał kilka kopii, wiedząc, że pirackich sprzedaje się znacznie więcej, prowadziłbyś firmę dalej?

sam niewiem... jak zaczynalem zabawe z Atarka to kupowalem same oryginaly(kasety) w Żaku w Gdańsku ;) byla tam tez giełda ale niestety spóźniłem sie troche bo ja zamkneli.....

"wszystko się kiedyś kończy......."

5

:arrow: A właśnie może kolega Dracon of Taquart wie coś na ten temat... HALO! :)

ZTCW to nie bylo zadnego "przejmowania schedy" po kims tam.  :lol:  Te firmy dzialaly oddzielnie oczywiscie niektorzy sie znali (np. Żbiq robil blokady do TECHNOIDA ze Stan-Bit  :P ). 
ASF swego czasu niezle sie dorobil na MIECZACH VALDGIRA - to popchnelo firme do przodu. Niestety pozniej zarowno pare niezbyt udanych produkcji, piractwo jak i slaba sprzedaz amigowsko-pecetowych produkcji (firma zaczela tez tam inwestowac) "podciely skrzydla".  Pozniej jeszcze czesc ASF reaktywowala sie jako SEVEN STARS (wydawcy gry KAJKO I KOKOSZ i paru innych), ale chyba nie pociagneli zbyt dlugo...
STANBIT dzialal jakis czas, wydal pare gier, ale takze slaba sprzedaz zadecydowala o zwinieciu interesu....
Najbardziej zagadkowa jest dla mnie sprawa z L.K. FireBird Żbika - plany mieli amibitne, ale skonczylo sie chyba na 2 tytułach (ARDENY i GRUNWALD), bo PUZZMANIA "niby" jest w obiegu, ale jakos nie widzialem w sklepach...  Moim zdaniem Żbiku troche sobie odpuscil z promocja i sprzedaza gier po jakims czasie... 

A gdanska gielda spelniala w przeszlosci wazne zadania - dystrybucja najnowszych dem (sprzedawanych jak kazdy program) i tzw. warezow, no i pewna integracja maniakow Atari.   8)  A w tym samym budynku, pare metrow dalej byl sklep z oryginalami...  :lol:    Co by jednak nie mowic to chyba na gieldzie poznali sie przyszli zalozyciele ASF i nie tylko....  ;)  Pamietam na gieldzie jak TABU/Madman Federation siedzial sobie i miedzy kopiowaniami ujarzmial atarowskiego SoundTrackera   :P

6

Fakt - z tą schedą to może nieco skonfabulowałem :)

O przepraszam - mam jeszcze gierkę pt. "LANCELOT" z LK FIREBIRD, ale zabijcie mnie, nie pamiętam o czym - jak luknę to może coś jeszcze pisnę o tym...

Stryker: a co do gierek MIRAGE`u: to polecam ten link:

http://www.mirage.com.pl/index.php?id=retroattack

Są tu i gierki, i coverki do podrukowania sobie - w końcu wszystko, co wyszło pod ich znakiem na Atarsię ma status freeware. :)

...kurde - w sumie o mirage się nie pytałeś chiba, ale - who cares...

:lol:

I Ty zostaniesz big endianem...

7

Zbiku aka L.K.Firebird Gdynia ul.Chwarznienska...dał sobie spokój w momencie kiedy nabył Power Maca....
To ze miał ambitne plany,to wie każdy kto go zna,ale rzeczywistosc jest jaka jest...dodatkowo jeszcze założył rodzine itp...brak czasu + brak checi...Z tego co wiem procz wydanych tytułów kilka było w produkcji (mam nawet jakieś demówki),mieli tez wydac np. znane juz Fluid-Kha...

gep/lamers^dial

8

.....Z tego co wiem procz wydanych tytułów kilka było w produkcji (mam nawet jakieś demówki),mieli tez wydac np. znane juz Fluid-Kha...

gep. poszukaj w tym swoim "burdeliku" te dyski z tymi demówkami , pisales tez w innym temacie ze poszukasz czegos co jeszcze niebylo publikowane i nic nieslychac.... kurde to ile ty tych dyskow tam masz....ze sie w nich gubisz ;)

"wszystko się kiedyś kończy......."

9

...mam jeszcze gierkę pt. "LANCELOT" z LK FIREBIRD..

no właśnie Żbiku co to za giera i czy dobrze sie sprzedawała?? moze masz gdzies tam na dyskach jakies niewydane giery, demowki, źródła i mógłbyś je udostępnić ;)

odpowiedzcie ilu z was kupi oryginał za około 10-15 złotych ?

ja kupie ze dwa egzeplarze jak sie cos pojawi tj. dysk i kasete ;)

Dogadałem się 6 lat temu w kwestii wydania gry Fluid-Kha Tomka Liebicha

no i co sie z ta giera stalo ??? bo jest chyba tylko gdzies na sieci wersja demo...

posiadam chyba wszystkie polskie oryginały

a na dyskach czy kasetach ??

"wszystko się kiedyś kończy......."

10

Lancelot był grą platformowo-przygodową, napisaną przez Chmiela i Bael-a z naszej grupy, Mega Assemblers Crew. Była rozdawana za darmo na drugiej stronie Grunwaldu czy Arden a może Puzmanii, musiałbym odkopać u góry Atari i sprawdzić.

Było by fajnie ;)

Demo gry Fluid-Kha mam i mogę udostępnić. .

hmm myslalem ze masz jakas wersje pelna ;) bo demko lezy tu zastanawiam sie czemu w dziale lk.avalon : http://people.freenet.de/mrbacardi/Avalon_goodies.html
http://idiology.com/8b/bacardi/lk_fireb … ebird.html
http://people.freenet.de/mrbacardi/

kaset mam parę z perełkami ze starszych czasów...

;) jak jakies ciekawe tytuly to bym sie usmiechnal o nie...
ps. mozna jeszcze u ciebie nabyc oryginalne dyski z lk.firebird??
ps2. wiesz cos moze co sie dokladnie stalo ze Stanbitem utrzymujesz moze kontakt z ludzikami z tejze firmy ??
pozdr.

"wszystko się kiedyś kończy......."

11

Striker nie widział niestety Technoida.....juz go oto pytałem.......

gep/lamers^dial

12

No to Technoida polecam, mam oryginał, jeden na zbyciu na pewno. Reflektujesz ? Na dyskietce oczywiście.

ofkors ;) a lkfirebird jakies giery oryginalen jszcze dostane ???

"wszystko się kiedyś kończy......."

13

A jakie ceny? Komplecik szczegolnie.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

14

Oczywiscie rozmawiamy o ladnych egzemplarzach z okladeczkami itepe :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

15

Również pisze sie na pełen zestaw

16

Żbiku, a na "Atarynkę" i reklamę tam nie reflektujesz? Na dzień dzisirejszy wyszło 5 numerów, kolejny raczej po nowym roku (ach, ta kaska...). Może zjawisz się jakoś na Last Party?

Sikor umarł...

17

niestety mam sporo uzywanych dyskow jakbys chciał i moge Ci dac 2 paczki czystych dyskow jeszcze nierozfoliowanych:)

gep/lamers^dial

18

Striker nie widział niestety Technoida.....juz go oto pytałem.......

heh wczoraj dostalem nowe kasetki i tam wlasnie zobaczylem technoida ktorego kiedys mialem ale to bylo pare dobrych lat temu ;) a niestety u mnie slabo z pamiecia wiec dopiero teraz sobie przypomnialem.....
ps. cas i okladka do ww gry juz jest gotowa ;) hehe

"wszystko się kiedyś kończy......."

19

No chcę je jak najszybciej, może wyślesz pocztą ? Albo wpadniesz w niedzielę ?

pocztą z Zoppot do Gdyni? to lepiej z DRC może my Cie nawiedzić niebawem.......tylko zapodaj jakis termin z wyprzedzeniem (co by kobiety nie piszczały...) ......nie ma to jak styknąć sie na zapleczu Korsarza:) (niestety ten link juz dead) :x

gep/lamers^dial

20

Hello !

Wiecie każdy ma po trochu z Was racji. Piractwo to jedno, zamknięcie giełdy w Gdyni oraz Gdańsku to drugie, zamknięcie sklepów z grami w Gdyni w których sprzedawało się najwięcej tytułów to trzecie, założenie rodziny to czwarte, piąte to praca i jej zbyt duże ilości, zdrowie a raczej jego brak ( choroba nowotworowa ) to szósty powód, a siódmy jak pisał Sikor zerowa rentowność przedsięwzięcia. Ze sprzedawanych tytułów starczało ledwo na poligrafię i zakup nośników oraz na wynagrodzenia dla autorów gier. O zarabianiu w sesnie na prąd, eksploatację sprzętu i zapłaty za czas producenta i dystrybutora to nigdy nie starczało. Póki kilka w/w warunków było spełnianych dawało się sprzedawać nawet pokaźne ilości ( za 2-3 party zawsze sprzedawałem gry i jako nagrody również były wystawiane ). Natomiast jak każdy wie, rynek Atari chyli się ku schyłkowi, to że Ja mogę chcieć coś wydać nie oznacza, że taki autor zarobi za napisany program. Można się umawiać od branych ilości czy się sprzeda czy nie, tylko jakby dzisiaj trudniej znaleść chętnych na sprzedanie gier nawet po 100-200 kopii nie mówiąc o ilościach większych. Internet, PC, czy Apple, tablety, iPhone-y itd. wypierają tradycyjne komputery starszej generacji już na dobre. Niedługo to będziemy mogli je oglądać tylko w muzeum, bo zloty też za kilka lat się zakończą. Wiem że to brutalna ale niestety prawdziwa informacja. Mimo że jestem zagorzałym fanem Atari i wieloletnim jego użytkownikiem, zjadłem tak zwane zęby na nim i na programach to nie zarabiasz dzisiaj na czymś to po jakimś czasie czas na zmianę platformy, bo Atari jeść Ci nie da i rachunków nie zapłacisz za jego przyczyną. Zapraszam do dyskusji, mam oczywiście jeszcze oryginalne wersje gier. Mógłbym przygotować jakiś Mega Pack, ale to musiałoby się wiązać z jakąś gratyfikacją bo kopania co niemiara Mnie czeka.

Pozdrawiam: Żbiku

Atari jest najlepsze !!! ale zaraz za nim jest Apple :)

21 Ostatnio edytowany przez larek (2011-07-08 17:53:35)

Żbiku napisał/a:

(...) ale to musiałoby się wiązać z jakąś gratyfikacją (...)

Nie wiem, co to miałby być za Mega Pack, jednak...
Może mi się tylko wydaje, ale chyba ludzie związani obecnie z Atari mają trochę inne do tego podejście. Wiele rzeczy robi się za free, bo to tylko hobby, a nie interes, na którym można zarobić. Oczywiście wyłączam z tego speców, którzy coś wytwarzają, bo wiadomo, że nikt za darmo nie będzie rozdawał urządzeń, których zrobienie pochłonęło jakieś pieniądze. Jednak jeśli chodzi o oprogramowanie, to raczej trudno znaleźć teraz kogoś, kto nie udostępnia swojej pracy za darmo.


edit:
Żeby mnie nikt źle nie zrozumiał - ja oczywiście nie mówię o rozdawaniu za darmo oryginalnych gier, które jeszcze ostały się z poprzedniej epoki czy nawet, które byłyby wyprodukowane obecnie. Takie produkty mają jak najbardziej swoją wartość.

22

To słowo "gratyfikacja" jakoś "koli w oczy"...

23

moment, ale nikomu się nic nie należy, a to że nikt tego nie robi (w sensie rozdaje zamiast sprzedać), nie oznacza że nie ma do tego prawa - każdy ma prawo do własnej wyceny swojego czasu
za soft trzeba płacić - czy to gra na atari, czy na pc
fajnie, jeśli jest ładnie wydana

przechodze na tumiwisizm

24

Żbiku ma prawo do gratyfikacji za swoje programy i za pracę włożoną w przygotowanie megapacku. I koniec tematu.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

25

Dracon napisał/a:

    Pamietam na gieldzie jak TABU/Madman Federation siedzial sobie i miedzy kopiowaniami ujarzmial atarowskiego SoundTrackera   :P

Taki mały offtopic...
http://atariki.krap.pl/index.php/Tabu
Wczoraj niejaki właśnie Jacek Grad kupił na allegro Sic!Carta... ze wstępnej rozmowy @ chce sobie odbudować sprzęt....dziś ma wpaść... więc zapytam sie co planuje...

"wszystko się kiedyś kończy......."