Sprawa wygląda tak:
mam jedno sio2ide 4.x robione przez Arka objawy są takie same jak tego które sam na nowej płytce składałem i wysłałem po wielu bojach Arkowi.
(krótko mówiąc nie działa).
Wcześniej zrobiłem jedno i o dziwo ruszyło bez problemu ale w wersji 4.1 -i dostał je Dely. Po małych poprawkach pana Marka M (przeprogramowanie do 4.2, wymianie kwarcu i zreperowaniu przejściówki na dysk 3.5 cala) - owa szczęśliwa płytka wróciła do papy Delyego i do dnia dzisiejszego pięknie mu służy - inaczej by sie na pewno skarżył hehe...
Problem w tym że pan Marek w chwili obecnej nie ma już czystych płytek
a sam kupiłbym ze 2-3 czyste sztuki. (tak przynajmniej wydaje mi się że napisał mi jakiś czas temu w majlu)
Więc puki co lipa.... jeżeli pojawią się czyste płytki to będę dalej walczył
z tym urządzonkiem - ale dopóki sam nie zrobię działającej wersji 4.2 nie podejmę się zrobienia tego komuś innemu bo nie chcę aby powtórzyła się sytuacja jak z Arkiem, że bidula czekał 2 miesiące a i tak guzik z tego wyszło.... bo oba zbudowane układy zachowywały się tak samo
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim