sorry za offtopic, ale co takiego szczególnego jest w wersjach akurat kasetowych?

akurat większość gierek to były plikówki i w zasadzie to samo było zarówno na kasecie, jak i na dysku...

tylko pytam!  ;)

..oj tak...specyficzny dzwiek transmisji no i ta szczypta ryzyka......

....boot error....boot error....rule......

hej DRC pamietasz jak Darth obliczył ile Phantasmagoria z PC miałaby na kasecie obrotów???:))))) rotfl.

23647478588 obrotów czyli 34 do końca i nagle...(bum,trzask) ERROR! i Self Test.....RULEZ!!!!!!!!!!!

a ja odświeżam sobie wspomnienienia gdy mój modem łączy się z netem...

Jakoś z Delym policzyliśmy, że Numen by sie chyba zmieścił na kasecie C60, ale w turbo...

teraz to zapodałeś zagadke Strikerowi:) bedzie teraz sciagał 25 wersji Goonies...żeby muzyczki porównać. (oczywiscie zartuje Striker...bo..żeby nie było.....)

przypomnialem sobie!!! to wyzej bylo generowane przez atari, a ja pamietam byl jakis program, ktory byl tak nagrany ze na jedej sciezcze byla normalna muzyka (jakas dosc fajna nawet) co nieprzeszkadzalo w wczytywaniu. niepomne czy byl to pirat niestety.. w latach sie posunalem .. sami rozumiecie ;-)

Hejka!
Ja kiedys przerobilem kilka gierek na cas (miedzy innymi defensora i pustynna burze z TA :) )
Jednak teraz chyba niewarto bo jest program XEX2CAS ktory przerabia xex'y na cas'y

Tutaj looknij

Ja się w to trochę bawiłem w te rzeczy,tzn. przekonwertowałem parę gierek na .cas.
Oto mój stary post jaki kiedyś pchnąłem na Forum właśnie w sprawie gier .cas
http://atariarea.histeria.pl/forum/viewtopic.php?t=700
Jak interesują Cię moje gry .cas (lub kogokolwiek czytającego ten post) to proszę o maila: fretless@poczta.onet.pl .
Ja robiłem .cas-y to przy pomocy wav2cas.exe-wiadomo -program służy do zamiany na plik .cas  pliku dźwiękowego w formacie .wav (zawierającego ścieżkę z kasety atarowskiej - plik .wav powinien być w 44100Hz, mono, 8-bitów.  Do nagrywania plików .wav ja używałem programu dźwiękowego Cool Edit Pro - polecam, ale może być dowolny inny program do obróbki dźwięku. Po zgraniu wav-a (WAŻNE) musisz sprawdzić czy .wav zaczyna się od razu od "rozbiegówki" - tzn. już na samym początku wav-a ma być piiiiiiiii....., jeżeli przed "rozbiegówką" jest choć ułamek sekundy ciszy lub szumów to taki fragment trzeba wyciąć. Potem odpalasz wav2cas.exe, który z pliku .wav robi Ci .cas. To niby wszystko. Wszystko było by pięknie gdyby nie błędy w dekodowaniu pliku .wav które mogą wystąpić, jeżeli kaseta z której nagrywałeś była zużyta,miała zagięcia itp, lub podczas zgrywania miałeś niedokładnie ustawiony skos głowicy w magnetofonie.Tak czy owak plik .cas powstanie tyle że może zawierać błędy, co uczyni go nieprzydatnym.
Jak sprawdzić czy wystąpiły błędy? wynikiem działania programu wav2cas.exe jest oprócz pliku .cas również plik .hex, który można podglądnąć dowolną podglądarką do plików .txt ; zawiera on wszystkie rozpoznane po kolei bajty rekord po rekordzie, pod każdym rekordem masz dołączony komunikat : może to być "ok"-czyli wiadomo-dany blok(rekord) został zdekodowany poprawnie-zgadza się suma kontrolna. Jeżeli komunikat brzmi "bad"-cóż niestety wystąpił błąd:(. Jasne jest, że aby móc stwierdzić że cała gra zgrała się dobrze to każdy rekord musi mieć komentarz "ok". Najprościej włączyć wyszukiwanie w pliku .hex ciągu znaków "bad", jeżeli taki ciąg zostanie odnaleziony, oznacza to że jest kiepsko,tzn. któryś rekord zawiera błąd. Można spróbować całą grę zgrać jeszcze raz lub spróbować bardziej wyrafinowanych sposobów naprawy błędu-trzeba np. pogrzebać w samym pliku .cas,znaleźć zły bajt i ręcznie go poprawić. Cóż...temat zaczyna się niebezpiecznie poszerzać. A tu trzeba zjeść kolację:)
Pozdrawiam.
Aha -Stryker pytałeś czy można zrobić .cas-a np. z programu basicowego,  lub gry nagranej w kilku blokach (w normalu). Odpowiedź brzmi: jasne że tak ale pod warunkiem że są nagrane w normalu,jeżeli tak to jak najbardziej. Właśnie jedna z gier jaką przerobiłem to kasetowa wersja gry Goonies- gra wieloblokowa.

Do odczytu kaset w turbo2000 służy program Henryka Cygerta Atari T2000. Za jego pomocą uzyskasz pliki o nazwach takich jakie były na kasecie. Powstałe pliki binarne nadają się do uruchamiania pod a800win lub przeróbki na atr albo cas (xex2cas).

Na wstępie od razu wielki szacunek Stryker za podjęcie ambitnego wyzwania :D . Co do magnetofonu to ja akurat posługiwałem się magnetofonem szufladkowym marki Unitra (deck, taki produkowany za komuny przez Unitrę, szedł na eksport za granicę). Po prostu pierwszy magnetofon jaki nawinął mi się pod rękę ale akurat okazał się dobry do tego celu, z tym że też od czasu do czasu też użerałem się z błędami. Jest to oczywiście magnetofon stereo, ale mógłby być mono, bo w końcu ścieżka z danymi jest mono. To że najpierw trzeba odpowiednio ustawić skos głowicy jest już na pewno dla Ciebie cholernie oczywiste. Poza tym nie zapomnij ustawić na magnetofonie (o ile ma taki przełącznik) na odpowiedni rodzaj kasety- Fe,CrO2 lub inny,zadbaj też o to żeby sygnał zgrywany do pliku wav nie był przesterowany ale też by nie był za słaby, cóż same oczywiste rzeczy ale nic innego nie przychodzi mi do głowy, Przyznam tyle że gdzieś połowę gier któe przerabiałem udało mi się skonwertować do .cas bez żadnych błędów, w pozostałej połowie gier wychodziły błędy, średnio np. w 1 lub 2 rekordach i ja poprawiałem je ręcznie już na PC na etapie pliku .cas, inna sprawa że gry zgrywałem z naprawdę starych i mocno zużytych kaset magnetofonowych.
I jeszcze taka uwaga: jak wyskoczy błąd w którymś rekordzie podczas dekodowania przez vaw2cas to można zgrać jeszzcze raz całą gierę od nowa lub próbować zgrać tylko ten 1 rekord-powstanie plik .hex zawierający tylko ten 1 rekord i jeżeli rekord zgrał się dobrze (ok) to widać wtedy jakie bajty powinny być i można poprawić uszkodzony plik .cas.
Powodzenia,w raqzie czego jeszcze chętnie wymienię się dalszymi uwagami w tej sprawie.
P.s. xex2cas to na pewno b.fajny programik, nawet nie wiedziałem o nim wcześniej ale chyba nie zgracie nim do pliku.cas gry w oryginalnej wersji kasetowej (np. loader(boot)+blok gry, czyli nie .xex) ,  bo na takich najbardziej nam chyba  zależy (np. taki super zaxxon z loaderem gdzie był odliczany czas podczas ładowania gry-coś ok. 6 min i w trakcie ładowanmia leciał tam taki scroll który można  było przez te 6 minut poczytać :D ).

Z tego co pamiętam było kilka rodzajów T2000. Jedna z oryginalnych gier (Humanoid?) była nagrana również w Turbo2000, właśnie takie turbo odczytuje wspomniany program. Na pewno nie odczytasz nim turbo AST czy Blizzard.

No właśnie, programy w turbo nie są w rzeczywistości wersjami kasetowymi tylko plikowymi.

Na pomorzu tez widze ze ziolo calkiem niezle obrodzilo ;)

ps. jak to znajdziesz to daj znac ;)