Jeszcze tak a'propos. Pamiętam, jak ktoś teoretyzował na temat napisania odtwarzacza MP3 na Atari. Nie sądzę, aby to było możliwe, ale załóżmy że powstanie zbliżony format stratnej kompresji dźwięku na Atari. Czy bylibyście za dopuszczeniem takiego formatu do konkursu? Robimy muzykę pod Cool Editem, konwertujemy na te 4 bity i wystawiamu razem z modułami TMC i MPT? Ciekaw jestem Waszego zdania. Bo jeśli konwertujemy grafikę, to czemu nie muzykę?
Mamy analogie w postaci MOD-ów na Covox Compo - nikt nie zaprzeczy, ze np. Fast Tracker na PC ma o niebo wiecej bajerów niż trackery na Atari. Dodatkowo sprawa sampli - muzyk moze je generowac na PC (np. Rebirthem), poddawac wszelkim zabiegom (masa softu, ktory jest na PC, a na Atari nie ma chocby imitacji takich rzeczy do obróbki dzwieku), wiec tutaj tez mozna sie uprzec, ze ktos, kto tworzy MOD-a na PC ma wieksze możliwosci edycyjne, niz atarowiec. Ktos moze powiedziec, ze MOD to nie konwersja, bo sam format mozna edytowac rowniez na Atari - jednak skala mozliwosci edycyjnych w obu przypadkach jest diametralnie rozna, bo podazajac analogicznie, to mozna sie uprzec, ze dowolny edytor, umozliwiajacy edycje szestnastkowa lub ASCII wewnatrz plikow binarnych mozna nazwac edytorem wszelkich formatow np. TIP itp - bo nikt juz nie mowi, ze narzedzie na Atari bedzie mialo mniejsze mozliwosci edycyjne, tylko ze takowe musi istniec, wiec gdzie jest granica ? Moje zdanie jest takie: badzmy konsekwentni - albo rozdzielamy konkursy graficzne, ale tym samym rozdzielamy Covox Compo na MOD-y tworzone na Atari i na PC, albo zostajemy przy pojedynczych kompotach i wcielamy w zycie pomysl ANj-a o informowaniu podczas konkursow na czym powstala dana praca. Ja jestem oczywiscie za tym drugim rozwiazaniem (wole miec duzo prac i malo konkursow niz na odwrot). Pamietacie QuaST-a 97 ? Slynna "trylogia" Krzysia Kubeczko: "głowa", "tułów", "nogi" oraz "krowa" z ostatniego QuaST-a - jezeli np. tego typu prace maja byc wystawiane na Gfx Compo i np. grafika typu "Zupa" Vidola, to chyba nikt nie zaprzeczy, ze mimo, iz ta ostatnia to konwersja, to jednak mimo wszystko nalezy jej sie wyraznie zdecydowanie wyzsza punktacja, chocby ze wzgledu na jakosc i zdecydowanie wiekszy wklad pracy i chyba nikt, nie neguje, ze w pojedynczym Gfx Compo taka praca powinna bezwzglednie "pokonac" wczesniejsze grafiki, a jezeli ktos sadzi, ze np. "Krowa" powinna wygrac, tylko dlatego, ze powstala na Atari, to ja gotow jestem zbojkotowac wszelkie konkursy graficzne, niezaleznie od tego ile ich bedzie i na jakim party. Czy jest taka osoba ?