jerzu :-)

"czlonek" hooy teamu ;)

Nie wiedziałem, że "gołe" Spectrum tak gra...

Co tu jakieś farmazony wypisujecie. To wcale nie ja, nie mam pojęcia, o czym mowa.
To ktoś całkowicie inny.
Chyba pójdę pograć na fortepianie.

Gra, ale zestawem dźwiękowym jest tu Z80 i ULA , więc czasu na resztę pozostaje niewiele. Dlatego zazwyczaj gry mają muzykę 'main title', jest coś tam na 'start game' i 'game over', ale po prostu nie robi się 'in game'.
Tzn. bywają, ale jak już są te ingejmy, to lepiej, żeby ich nie było.
Ale generalnie - nie ma rozpaczy.

Natomiast sprawa kończy się przy kwestii demosceny. W związku z tym, że newschoolowe dema to rodzaje 'teledysków' - ta odmiana działalności odpada na 'gołym'. Co można robić, to tylko oldschool, plus music-collections, plus slideshows.
I to już po prostu ból.

Na szczęście jeszcze przed pectrum, w 1981, wymyślili, by do szyny ZX81 podłączać interface AY, potem sprzedawali go z dodatkowym twisterboardem dopasowującym do Spectrum48. Od 1985/86 w jednolitym standardzie (fenks got).
No to się rozruszało. http://zxspectrum48.i-demo.pl/ay48k_demos.html

Zaprzeczam temu oburącz.

Wszyscy wiedzą, że ja jestem łysy.

Bo Spectrum na żywo widziałem raz, ze dwadzieścia lat temu, czy było to 48k czy Plus już nie dojdę i bodajże pokazywane mi było pisanie jakiegoś programu a nie gry czy coś. Ale Bajtki czytałem, to AY obił mi się o oczy.
I jeśli to zżera całą moc procesora to tylko dla przyjemności zabawa, ale efekt jest powalający.
A to co słyszałem na GTIA to słabe było - chyba, że tylko do takich dotarłem.

@lemiel sluchales na prawdziwym atari czy na emulatorze (ktorym)

np. to http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=6471

Cheba od zadu :)