26 Ostatnio edytowany przez Dracon (2012-01-24 13:21:05)

Tomaszu, jest takie powiedzenie "przyganial kociol garnkowi" wiec juz nie wspominaj o 0days-ach i takich tam. Obaj wiem jak to bylo co do "kolekcjonowania softu". :P  Na tym forum niedawno pochwaliles sie, ze niemalo plyt wypaliles w swoim zyciu i mniemasz, ze ktos sobie nie pomysli, ze tam tylko free(ware) sie miescilo? ;)
Pamietam, ze po paru latach intensywnego uzytkowania przemogles sie i zakupiles licencje na Total Commandera, ale to nie oznacza, ze ktos inny nie mogl uczynic podobnie. ;)

A jeszcze co do zakupow online, to ostatnio wszedlem w legalne posiadanie np. tego:
http://www.interweavestore.com/Art/Maga … ition.html
:)

Odnosnie polityki polskich bibliotek, co masz konkretnego na mysli?  Czy np. niemoznosc pozyczania wiekowych ksiazek do domu? :o


gepard napisał/a:

Michał, już widze jak zaczynasz kupować te wszystkie programy które zawsze masz wzbogacone o wszelakie keygeny, albo zaczniesz kupować np. na Amazonie, te wszystkie książki, płyty itp ;) co do książek się zgodzę ale nie w pełni, ponieważ polityka polskich bibliotek (naukowych także) na skutek działań kolejnych rządów i cięć jest o kant dupy za przeproszeniem do rozbicia :/

27

W sumie jestem ciekawy czy rząd nadal będzie walił głupa i udawał że nic się nie dzieje. Od wyborów to pierwsza prawdziwa okazja dla szerokiej opozycji by podlizać się wyborcom - w dużej części elektoratowi PO. I to na własne życzenie. Teraz podpiszą, rok zanim ratyfikują: ile okazji by wziąć w obronę niewinnych internautów przed wrednymi koncernami i Tuskiem idącym na pasku kapitalistów. Miller i Palikot ręce zacierają.

No chyba że idzie prawdziwy kryzys i za rok będziemy myśleć co do garnka włożyć a nie jakieś internety.

(na marginesie: dziwi mnie determinacja naszych. Jako kraj na dorobku powinniśmy jako ostatni wchodzić do porozumień z których korzyści odnoszą przede wszystkim wielcy i bogaci z USA na czele. Wiadomo że UE wymusza pewne rzeczy ale jeść tę żabę na własne życzenie i przy tym puchnąć z dumy???)

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

28 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-01-24 13:45:21)

conrad napisał/a:

No chyba że idzie prawdziwy kryzys i za rok będziemy myśleć co do garnka włożyć a nie jakieś internety.

Niektórzy już nie maja co włożyć do garnka, potem to i na garnki zabraknie !

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

29

Dracon napisał/a:

Tomaszu, jest takie powiedzenie "przyganial kociol garnkowi" wiec juz nie wspominaj o 0days-ach i takich tam. Obaj wiem jak to bylo co do "kolekcjonowania softu". :P  Na tym forum niedawno pochwaliles sie, ze niemalo plyt wypaliles w swoim zyciu i mniemasz, ze ktos sobie nie pomysli, ze tam tylko free(ware) sie miescilo? ;)
Pamietam, ze po paru latach intensywnego uzytkowania przemogles sie i zakupiles licencje na Total Commandera, ale to nie oznacza, ze ktos inny nie mogl uczynic podobnie. ;)

A jeszcze co do zakupow online, to ostatnio wszedlem w legalne posiadanie np. tego:
http://www.interweavestore.com/Art/Maga … ition.html
:)

Odnosnie polityki polskich bibliotek, co masz konkretnego na mysli?  Czy np. niemoznosc pozyczania wiekowych ksiazek do domu? :o


gepard napisał/a:

Michał, już widze jak zaczynasz kupować te wszystkie programy które zawsze masz wzbogacone o wszelakie keygeny, albo zaczniesz kupować np. na Amazonie, te wszystkie książki, płyty itp ;) co do książek się zgodzę ale nie w pełni, ponieważ polityka polskich bibliotek (naukowych także) na skutek działań kolejnych rządów i cięć jest o kant dupy za przeproszeniem do rozbicia :/


1. Przecież Ci nie przygarniam tylko sam wiesz jak jest :) Co do kupowania legali, to sporo się zmieniło. Kupuje to co uważam za świetne rzeczy, za które warto zapłacić autorowi/wydawcy. Dlatego cieszę się że dzieki internetowi jest możliwość sprawdzenia przed zakupem by mówiąc kolokwialnie oddzielić ziarno od plew. :)

2. Polityka polskich bibliotek pozostawia wiele do życzenia... Taki PAN juz nie gromadzi wszystkiego tylko wybraną bibliografię ( a przeca do niedawna można było tam znaleźć dosłownie wszystko). Uczelniane biblioteki robia sobie kpiny...Biblioteka naszego rodzimego UG, ma w swoich zbiorach po 1-3 egzemlarze wydawanych przez swoje uczelniane wydawnictwo prac ( z tego 2 z 3 egzemplarzy tylko do udostepnienia w czytelni!!!), przez co robi sie kolejka jak po schab w PRL-u gdy jakiś wykładowca daje termin tygodnia na zapoznanie sie z ta pozycją książkową. Zwykłae biblioteki miejskie i dzielnicowe kupuja tylko ułamek ciekawych publikacji ( i to tych bardziej głośnych, niekoniecznie wartych specjalnej uwagi). Na inne rzeczy nie ma pieniędzy. Zresztą z punktu widzenia archiwisty powiem Ci, że od kilku lat jest burdel jeśli chodzi o zasady gromadzenia bibliografii terenowych. Znów zaczyna byc tak jak za komuny, chcesz mieć wgląd do wszystkich materiałow związanych z np. historią Kaszubów, wsiadasz w pociag i poginasz na Podkarpacie albo do Wrocławia...Przeca nie tak miało być, nieprawdaż?

gep/lamers^dial

30

A mi sie udało skompletować to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblioteka … gramowania
Na jedną z książek czekałem ponad 4 lata aż się pojawi gdzieś do kupienia

31

A mi sie udało skompletować to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblioteka … gramowania

No to gratuluję. :) Całkiem niezła seria. Mam kilkanaście (a może i więcej) książek z tego cyklu. Kilku poszukiwałem, ale bezskutecznie. :(

"Pamiętaj, że być dobrym obywatelem to znaczy nie mieć kłopotów, a nie będziesz ich miał jeżeli nie będziesz kłopotem dla innych."

32 Ostatnio edytowany przez Dracon (2012-01-25 10:48:52)

No coz, jest tzw. kryzys na swiecie, to i ma prawo objawic sie takze w bibliotekach... :(  W naszym (k)raju prawie na wszystko brakuje (publicznych) pieniedzy, stad takie cos...
Czy bywasz w bibliotekach cyfrowych, np. tutaj: http://bibliotekacyfrowa.eu/dlibra
To bywa czasem pomocne. :)

Co do Biblioteki Gdańskiej PAN, to akurat nie korzystalem z niej duzo, ale za to uczono mnie, iz egzemplarz obowiazkowy przysluguje m.in. Bibliotece Narodowej (BN) w 100-licy. Z tym, ze nie wiem jak to u nich teraz z tym jest i czy oszczednosci budzetowe nie odbijaja sie i w tym miejscu... :|

Za moich czasow na UG tez byl problem sladowej ilosci skryptow, wowczas rozwiazywalo sie to w sporej czesci przez ksero, ale jesli u nas wejda te ACTA i inne PIPY, to podejrzewam, ze "powielarnie" straca wielu (mlodych) klientow...


gepard napisał/a:

Polityka polskich bibliotek pozostawia wiele do życzenia... Taki PAN juz nie gromadzi wszystkiego tylko wybraną bibliografię ( a przeca do niedawna można było tam znaleźć dosłownie wszystko). Uczelniane biblioteki robia sobie kpiny...Biblioteka naszego rodzimego UG, ma w swoich zbiorach po 1-3 egzemlarze wydawanych przez swoje uczelniane wydawnictwo prac ( z tego 2 z 3 egzemplarzy tylko do udostepnienia w czytelni!!!), przez co robi sie kolejka jak po schab w PRL-u gdy jakiś wykładowca daje termin tygodnia na zapoznanie sie z ta pozycją książkową. Zwykłae biblioteki miejskie i dzielnicowe kupuja tylko ułamek ciekawych publikacji ( i to tych bardziej głośnych, niekoniecznie wartych specjalnej uwagi). Na inne rzeczy nie ma pieniędzy. Zresztą z punktu widzenia archiwisty powiem Ci, że od kilku lat jest burdel jeśli chodzi o zasady gromadzenia bibliografii terenowych. Znów zaczyna byc tak jak za komuny, chcesz mieć wgląd do wszystkich materiałow związanych z np. historią Kaszubów, wsiadasz w pociag i poginasz na Podkarpacie albo do Wrocławia...Przeca nie tak miało być, nieprawdaż?

Dracon: akurat biblioteki, na mocy obowiązującego prawa, mogą powielać do woli.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

34

Panowie, nie siejcie tu hipokryzji. Dobrze sobie zdajemy sprawę, że Megaupload, Filesonic i pozostałe tego typu serwisy to jeden wielki warez i proszę mi tu nie imputować, że dzielicie się tam dokumentami niezbędnymi do pracy, współpracujecie grupowo, czy przesyłacie za ich pomocą rodzinne pamiątki, bo tak nie jest i nigdy nie było. Z Megaupload akurat było bardzo łatwo pojechać, bo jego właściciel jest, delikatnie mówiąc, podejrzanym typkiem, ale i tak się dziwiłem czemu im tak długo się zeszło.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

35

Warez warezem ale tolerowane acz nielegalne abadonware też zniknie. W końcu 8 bit misspacman, roadrace czy pitfall to skarb. Ew zajmowacz czasu który przecież lepiej przeznaczyć na gry w najnowsze produkcje - oczywiście nówki. Bo kupując używkę pozbawiasz producenta naleznego zysku czyli narażasz go na straty czyli okradasz.

Producenci obecnie działają po dobremu by zachęcić do kupna nówki - np kody dostępu do dodatkowych danych - ale za chwilę dobroć się skończy i zza pleców pojawi się laga. I na pewno znajdą się osoby które z pełnym zrozumieniem przyjmą penalizację obrotu używkami.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

36 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2012-01-25 12:38:39)

Tak czy inaczej sporo ludzi dorabiało lub dorobiło się $$$ udostępniając ludziom "virtualne dyski". Korzyści były obopólne przy czym jedni i drudzy zdawali sobie sprawę z nielegalności tego procederu jednak znikoma karalność za tego typu przestępstwa pozwalała rozwijać skrzydła. Przez lata przyzwycziliśmy się do korzystania z "darmowego" dostępu do treści. Teraz kiedy zaczyna się to odbierać jest źle. Warto chyba zastanowić się kto i dlaczego tak naprawdę jest winien.

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

37

conrad napisał/a:

Bo kupując używkę pozbawiasz producenta naleznego zysku czyli narażasz go na straty czyli okradasz.

tak przy okazji - wlasnie z taka glupota walcze od lat, tj. myleniem narazania na straty z okradaniem, myleniem "pozbawiania potecjalnego zysku" z kradzieza itd...

hint: kupujac uzywany samochod okradasz producenta samochodu? kupujac czesci zamienne nieorginalne - rowniez okradasz producenta samochodu?

polecam glebiej sie samodzielnie zastanowic nad zagadnieniem, miast dawac sie uprawiac i ksztaltowac koncernom medialnym vel wydawcom...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

38

Przyzwyczajenie przyzwyczajeniem...ale w tym ACTA chodzi o coś więcej moim zdaniem. O prawo masowej inwigilacji. Każdy dostawca ma udostępnić namiary na użytkownika, ma śledzić kto i co robi. Co do megaupload, to cała akcja w Nowej Zelandii zatrzymania właściciela odbyła się "na prośbę" FBI. Mieliśmy jednego wielkiego brata, mamy innego.

39

grzeniu napisał/a:

Warto chyba zastanowić się kto i dlaczego tak naprawdę jest winien.

Ja to widzę tak, ludziom  trzeba wszystko budować tak jak "małpkom" w zoo. ACTA mamy chyba tylko z powodu tego że treści za które autorzy/wydawcy chcieli gratyfikacji były pobierane bez żadnych opłat, spowalniacze na drogach ( takzwany leżący policjant ) powstały bo nie wystarczyło postawić znaku z ograniczeniem prędkości, bramki antykradzieżowe w sklepach - bo są tacy co kradną, oddzielenie ścieżki rowerowej od chodnika ogrodzeniem stałym ( w bardziej ruchliwych miejscach ) bo piesi srają na to którędy chodzą ... i fantastyliony tym podobnych innowacji.
Za to wszystko odpowiadamy MY. Dla mnie świat zaczyna powoli przypominać właśnie takie duże zoo :(

40 Ostatnio edytowany przez Henryk (2012-01-25 19:16:06)

Przed chwilą podpisałem petycję przeciwko podpisaniu ACTA.

http://www.petycje.pl/petycja/8316/nie_ … lsce_.html

Mój numer podpisu 37087.

41

jellonek napisał/a:
conrad napisał/a:

Bo kupując używkę pozbawiasz producenta naleznego zysku czyli narażasz go na straty czyli okradasz.

tak przy okazji - wlasnie z taka glupota walcze od lat, tj. myleniem narazania na straty z okradaniem, myleniem "pozbawiania potecjalnego zysku" z kradzieza itd...
...

Wiesz że to była ironia? :)

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

42

@Adam: mozesz rozwinac?  Jest prawna zgoda na powielanie niskonakladowych skryptow osob trzecich, bez ich zgody a nawet swiadomosci? :o
Z tego co mi wiadomo, dozwolone jest skopiowanie fragmentow ksiazek/skryptow i tylko na swoj uzytek osobisty (studenci).

Adam Klobukowski napisał/a:

Dracon: akurat biblioteki, na mocy obowiązującego prawa, mogą powielać do woli.

Dracon: Ustawa Prawo Autorskie, Dz. U. 1994, nr 24, poz. 83, tekst jednolity: Dz. U. 2006, nr 90, poz. 631 (z późniejszymi zmianami), Art. 28

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

44

conrad napisał/a:

Warez warezem ale tolerowane acz nielegalne abadonware też zniknie. W końcu 8 bit misspacman, roadrace czy pitfall to skarb.

Żaden z podanych przez Ciebie tytułów nie jest abandonware, a właściciele powyższych trademarków trzepią na nich kasę i bardzo długo trzepać będą. Osobiście w ogóle nie lubię terminu abandonware, bo jest on nadmiernie eksploatowany przez rzesze graczy i tak naprawdę służy do usprawiedliwiania się, a rzadko ma coś wspólnego z rzeczywistym stanem.

conrad napisał/a:

Bo kupując używkę pozbawiasz producenta naleznego zysku czyli narażasz go na straty czyli okradasz.

Nieprawda, kupując używkę nie narażasz na straty, a już z całą pewnością nie okradasz.

BartoszP napisał/a:

ale w tym ACTA chodzi o coś więcej moim zdaniem. O prawo masowej inwigilacji. Każdy dostawca ma udostępnić namiary na użytkownika, ma śledzić kto i co robi.

Konkretny artykuł z ACTA poproszę na poparcie swojej tezy. Może być cytat.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

45

ARTYKUŁ 11

Informacje o naruszeniu

Bez uszczerbku dla przepisów prawa Strony dotyczących przywilejów, ochrony poufności źródeł informacji lub przetwarzania danych osobowych, każda Strona przewiduje w cywilnych postępowaniach sądowych dotyczących dochodzenia i egzekwowania praw własności intelektualnej możliwość nakazania przez jej organy sądowe sprawcy naruszenia lub osobie, którą podejrzewa się o naruszenie, na uzasadniony wniosek posiadacza praw, przekazania posiadaczowi praw lub organom sądowym, przynajmniej dla celów zgromadzenia dowodów, stosownych informacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, będących w posiadaniu lub pod kontrolą sprawcy naruszenia lub osoby, którą podejrzewa się o naruszenie. Informacje takie mogą obejmować informacje dotyczące dowolnej osoby zaangażowanej w jakikolwiek aspekt naruszenia lub podejrzewanego naruszenia oraz dotyczące środków produkcji lub kanałów dystrybucji towarów lub usług stanowiących naruszenie lub co do których zachodzi podejrzenie naruszenia, w tym informacje umożliwiające identyfikację osób trzecich, co do których istnieje podejrzenie, że są zaangażowane w produkcję i dystrybucję takich towarów lub usług, oraz identyfikację kanałów dystrybucji tych towarów lub usług.

46

Panowie prowadzę stronę : http://unimor.info   czy mam rozumieć ... będę musiał zamknąć dział "download" ?
Ze skanami książek, czasopism itd.... ?
No i takie atarionline i pigwa bedzie musialo wszystko usunac , zablokowac (pliki) ?
Mam sie bać ? ;-) Czy to olać ....

"wszystko się kiedyś kończy......."

47

Usuwać nie musisz, ale powinieneś zacząć się bać ;)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

48 Ostatnio edytowany przez stryker (2012-01-25 15:05:52)

Wpierw mnie jakby co poproszą o usunięcie ? Czy przyjdą z kajdankami ;-)
Pierwszy będę ja czy Azbest ? ;>

"wszystko się kiedyś kończy......."

49 Ostatnio edytowany przez General_Specific (2012-01-25 15:07:19)

@BartoszP
No ale przecież teraz jest dokładnie tak samo. W każdej chwili sąd może nakazać przekazanie takich danych.

50

BartoszP napisał/a:

Bez uszczerbku dla przepisów prawa Strony dotyczących przywilejów, ochrony poufności źródeł informacji lub przetwarzania danych osobowych

To pierwszy akapit podanego przez Bartosza artykułu. Dalej nie trzeba czytać.

Bartosza uważam za bardzo rozumną osobę, ale tym, którzy mogli nie zrozumieć pragnę wyjaśnić, że wstęp do artykułu zacytowanego powyżej wyraźnie wskazuje, że wszystko, co jest napisane niżej musi być ZGODNE z JUŻ OBOWIĄZUJĄCYMI przepisami. Period.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.