Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » ca2001 - zamulony dzwiek
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mam podlaczona ca2001 do Atarki przez kabel SIO... po tej czynnosci dzwiek sie zdeka zamula (slychac to gdy gra np. muzyczka) gdy wyjme kabel sio dzwiek wraca do normy... mozna to jakos wyregulowac w stacji ? Jakis element padł ? czy ten typ tak ma ?
A to zawsze tak było? Może jakaś przypadłość stacji czy coś - jakbyś podesłał demo czy co to zamula to sam bym sprawdził u mnie.
mam jeszcze stacje Dracona - tam jest w sumie podobnie....
Tak jakby ucinało wysokie tony....
Chyab ze to wina Atarki ? (Mam teraz podlaczone do 600XL)
Normalka, w moim 65xe też tak jest. Czy to nie jakieś "obciążenie" wejścia - coś zabiera sygnał?
Jakieś pojemności dają o sobie znać.
W CA są dwa gniazda sio - przelotowe - do podłączania następnych urządzen. Jeden z sygnałów w SIO to między innymi AUD na pinie 11. Wszystkie sygnaly w SIO w stacji są podłaczone (jak sie nie myle) z masą poprzez kondensatory, zeby wyeliminowac zaklocenia i przepiecia przy podlaczaniu urzadzen. Te elementy tlumia nieco dzwiek, identycznie jest w stacji 1050 - dzwiek staje sie minimalnie cichszy i jakby mniej wyrazny. Wszystkie znane mi sztuki tak maja, zaleznie od uzytych elementow biernych w danym egzemplarzu dzwiek bywa mniej lub bardziej wytlumiony. Jest to naturalne zjawisko. Czasem dlatego odlaczam stacje, by po zaladowaniu np dema cieszyc sie "czystym" dzwiekiem.
Ze schematu wynika, że podpięte przez rezystory i kondensator jest wyjście z 7406 i +5V do Audio na 11 pinie.
Czy to stacja produkuje dźwięk słyszalny przy wczytywaniu czy generuje go POKEY? Bo teoretycznie można by go odłączyć na stałe, albo dodatkowy przełącznik zamontować?
Jer - ratuj ;D
lemiel: dzwiek generuje pokey. kabelek audio pozwala na uslyszenie sciezki dzwiekowej z magnetu.
wydaje mi sie, ze stacja też wysyla swoj dzwiek po tym pinie (11), ale nie ten szum przy wczytywaniu, tylko dzwiek alarmu - taki "buczek" który słychać gdy jest jakiś błąd, np próbuje się zapisać zabezpieczoną dyskietkę. W CA 2001 jest taki dzwiek, w LDW na pewno też. Wydaje mi sie, ze w zasadzie dla poprawy brzmienia dzwieku warto chyba zrezygnować z tego "buczka" i odlaczyc sygnal AUD od gniazda w stacji. Spróbuję tak zrobić w swojej, zobaczę co z tego wyjdzie.
@laborant w stacji LDW jest na 100% ten dźwięk, o którym mówisz, są sygnały błędów i innych takich rzeczy.
przesylajac do stacji odpowiedni program stacja moze odtwarzac muzyke slyszana w glosniczkach niezaleznie od atari, probowal ktos?
A że stacja ma Z80, to możesz odpalać spectrumowe silniki bez większych zmian. :)
Fox kiedyś zrobił skrola na wyświetlaczu LDW.
Należy zewrzeć kondensator na wyjściu stacji. Ja bym jeszcze usunął opornik na wyjściu 7406 zwierający do masy. Wtedy powinno być znacznie lepiej.
Fox kiedyś zrobił skrola na wyświetlaczu LDW.
Fajne :) Odpalił bym sobie jakby ktoś miał.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » ca2001 - zamulony dzwiek
Wygenerowano w 0.027 sekund, wykonano 48 zapytań