no autorem jest Akira/Pulse^pewnie jeszcze inne grupy
czy jest fanbojem Amigi? tego nie wiem, wychodzi że fanbojem sceny c64
ztcp a zdarzało mi się czytać kiedys kilka razy rubrykę scenową w CD Action (whoaaa, tak była swojego czasu takowa) to w czasach swojego Pulse-owania strasznie lubił rzucać błotem na scenę Amigi i ludzi tam zaangażowanych, teraz jakoś tak trochę chyba wydoroślał czy jakoś tak... Oczywiście artek pełen jest hasełek propagandowych z lat 90-tych, ale dlatego też bardziej sugerowałbym sie komentarzami pod tekstem.
pawel: czy są zamknięci w sobie? scenę C64 mało znam,ale AmiScena bynajmniej nie jest zamknięta. Owszem kiedyś bywało z tym różnie, bo do drugiej połowy lat 90-tych nie jeździło sie na imprezy multiplatformowe i niewiele o sobie wiedzieliśmy, prócz tego co kolportowało się między znajomymi. Jak jeździłem na Intele, Xenium czy inne party, zawsze był friendship, friendship, alko i jeszcze raz friendship.
Pozatym to zwykłe relacje międzyludzkie i zapewne każdy bywalec mniejszej grupy miał zawsze obawy przed grupą większą , natomiast bywalec tej większej często nawet nie wiedział o istnieniu tej mniejszej. Natomiast prawdą jest, że na party pokroju Intela, gdy gadałem sobie z ludźmi to często byli ździwieni że jest jakaś scena np.małego Atari...No ale to były czasy przed Ass Kickerem i można to zrozumieć:)
gep/lamers^dial