Tak to czytam i nie wiem co sądzić czasami o transakcjach. Kiedyś jakoś było bardziej uczciwie.
No ale co do tematu i kontaktu - @stryker, ja rozumiem że można mieć cierpliwość ale bez przesady, 2 lata?!
Tutaj na dodatek zero kontaktu - chociaż @dely stwierdził, że na forum się pojawia.
Bądźmy poważni, grono jest małe, większość z was zna się bardzo długo i nagle taki numer wywijać.
Nie wiem czy tutaj chodzi o to, że potrzeba pieniędzy czy rzeczywiście aż tak bardzo brakuje czasu aby cokolwiek odpisać czy się skontaktować. Ale nie przesadzajmy, że jest to taki problem spakować i wysłać drobny przedmiot.
Jak się kasy potrzebuje to lepiej chyba napisać, a pewnie znaleźli by się tacy co by do tej stówki czy ile tam było uzbierali i pożyczyli.
Więc cierpliwość to jedno ale traktowanie poważnie innych to drugie, sam @stryker pokazałeś, że nie jest do końca terminowy a jak osobiście się zjawiłeś to otrzymałeś co chciałeś także wychodzi na to że, z niektórymi lepiej nie zaczynać żadnych interesów.
W moim przypadku jak coś sprzedaje to się zawsze staram wywiązać z umowy jak najszybciej - chyba że ktoś woli inaczej lub nie mogę odrazu ale wtedy staram się zachować kontakt telefoniczny a nie zapadam się pod ziemię.
Także tydzień czy 2 obsuwy bez kontaktu byłby normalny ale 3 miesiące, zero kontaktu lub jego unikanie? Na dodatek nikt z obecnych tutaj osób, które mogą mieć numer nie spróbują kontaktu czy coś? No weźcie się opanujcie bo jak tak dalej będziecie robić interesy to fatalnie to będzie wyglądać.
Nie wiem czy teraz mu głupio, że nie wywiązał się z umowy czy coś się stało - ale czasami wystarczy napisać, tymbardziej, że nie mówimy tutaj o ogromnych pieniądzach (no wiem dla niektórych mogą być duże).