Kochani, bardzo dziękuję wszystkim za wiele ciepłych słów które padły w tym wątku. Organizacja Silly Venture 2k11 była realizacją moich marzeń. Chciałem Wam podziękować za wspólnie spędzone lata na scenie, za to, że tak jak ja macie "świra" na punkcie Atari :) Udało mi się też zaprezentować moją wizję party, imprezy międzynarodowej, która skupia miłośników od konsoli Atari 2600 po Atari Jaguar'a. Słowo "Silly" także przybrało na znaczeniu, można było zobaczyć zarówno "małą czarną", jak też pozdrowienia od Ojca firmy Atari :) Prawdziwy koktajl emocji, serwowany dla wszystkich uczestników SV2k11.
Organizując edycję w 2010 roku postawiłem sobie bardzo wysoko poprzeczkę. To miało być pożegnanie, 3cie i ostatnie party. Jednak tak się nie stało... Ilość maili jaką otrzymałem, SMS'ów, a także bezpośrednich telefonów skłoniła mnie do rozważań o kolejnej edycji... Skoro mam się za to zabrać to MUSI BYĆ JESZCZE LEPIEJ !!! I tak kolega "Robo Zbyszek" wystąpił w towarzystwie urodziwych koleżanek, a Pan Sławomir Łosowski pojawił się na żywo. Zanim to się jednak stało pojawiły się 4 invitki - na Atari 2600, Atari XL/XE, Atari ST/STe oraz Falcon'a. Nie zabrakło też video-clipów na serwisie You Tube oraz mocnej reklamy w mediach. Teraz gdy na to patrzę sam w to nie wierzę! Patrząc na to z dystansu zadaję sobie nawet pytanie "Człowieku, czy Ciebie coś nie pop***doliło?" :D Zresztą, skoro już o tym mowa, słyszałem to kilkukrotnie w języku angielskim na party-place - "Grey, You are fuckin' crazy", haha. Niestety Kochani, nie ma nic za darmo. Nie ma co ukrywać - większość z tych rzeczy robiłem kosztem Rodziny, a czym bliżej imprezy tym gorsze relacje i komentarze typu "Gdybyś tyle robił dla naszego domu co dla tego Atari". To samo dotyczy pracy zawodowej...
Jestem więc w kropce. Nie planuję kolejnej edycji, wczoraj dopiero co zawiozłem ostatnie rzeczy z party-place do ich właścicieli... padam na pysk. Udało mi się w końcu odszukać magiczny notatnik z liczbą uczestników. Osoby które zarejestrowały się "na bramce" i opłaciły wstęp:
1. sOnar
2. Kroll
3. Immolator
4. Larek
5. LiSu
6. GuSTaw
7. Mazi
8. Voy
9. Mały
10. Mika
11. Dracon__
12. Booker
13. Lotharek
14. Jan Krupka
15. Henryk
16. Felice
17. CiH
18. Zdenek
19. Delta99
20. Stryker (płatność przelewem)
21. SeaBrush
22. Tata Grzybsona
23. Fox
24. Yerzmyey
25. XXL
26. Pinokio
27. PeP
28. Grzybson
29. Irata4
30. AdamK
31. Brodacz
32. Duddie
33. Gzynio
34. V0yager
35. Chuck
36. pr0be
37. Born
38. Czajnik
39. Tdc
40. 505
41. Pajero
42. Rocky
43. Vasco
44. Ptica
45. TeBe
46. Pink
47. Timbral
48. Wieczór
49. Michu
50. Visy
51. Oasiz
52. Epi
53. Ardgalen
54. KAZ
55. Kacper
56. Urborg
57. Jotaj
58. Pet
59. Toldi
60. Mono
61. Azbest
62. Gepard
63. Alias
64. Szeryf
65. Żbik
66. Yezus
67. McMaster
68. Reg
69. Cosi
70. Renu
71. Skudi
72. Cieplik
73. Nieczytelne...
74. stRing
75. GRG
76. Sebaloz
77. Giant
78. Ooz
79. Piesiu
80. Xeen
81. Zibi
82. Dracon
83. Piter
84. Mikro
85. Bart
86. Marek L.
87. Klocek
88. Atom
89. Simon
90. Bohdan
91. Puchacz
92. Grey :)
Z tego co czytałem w innym wątku to kolega VLX przyznał się do pojawienia się na party w sobotę i zaoferował jakieś wsparcie, więc łącznie "na legalu" były 93 osoby. Jeśli do tego dodać Panie to była nas około 100 osób. To nieźle jak na Atari Only Party w 2011 roku, nie prawdaż? :) Chciałem też dodać że nawet w ostatni dzień imprezy późnym popołudniem pojawili się "partyzanci", lecz niestety odeszli "z kwitkiem" - już zwijaliśmy z Piterem, Skudim, Henrykiem i 505 sprzęt z party-place.
I to tyle tytułem podsumowań...
Na jakieś 10 dni robię sobie "reset systemu". Po prostu czuję że muszę. Zobaczymy, być może na pewne sprawy będę mógł spojrzeć nieco "świeższym okiem"...
Osoby które pisały do mnie w sprawie koszulek proszę o cierpliwość.
Serdecznie pozdrawiam!
p.s. Tekst pisałem słuchając kawałka "Candy Mountain" BeWu... rewelacja :)
Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)