Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Strony Poprzednia 1 … 23 24 25 26 27 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Żeby trenować pierwszoligowe drużyny, to jednak trzeba coś umieć.
No to poszedłeś po bandzie...poszedłeś... :) ... patrząc - a raczej starając się nie patrzeć - na efekty ich pracy w 1-ej lidze i ekstraklasie to mamy nie orły i sokoły tylko biedronki a raczej stonki .... Lato nawet nie odważył się dać reprezentacji orła na piersi z tego powodu.
tak, na pewno to byl ten powod...
BartoszP: no to pojechales bo bandzie...
Obecna cena baryłki ropy to ok. 110 dolców. Ropa i benzin bije rekordy ! W momencie ogłoszenia pseudo-kryzysu spowodowanego przez amerykański rynek nieruchomości kilka lat temu i przy cenie baryłki dochodzącej do 160 zielonych papierków, benzin nie przekraczała 4 zł ! No przecież koszty przetwórstwa aż tak nie wzrosły! Co najwyżej narosło pośredników i sztucznych kosztów z tym związancyh. W końcu mamy "kryzys" ! Jak mam to rozumieć ?
Kryzys - kryzysem, a żyć z czegoś (kogoś) trzeba! Proponuję jeszcze 3 kadencję.
Zobaczcie na ceny paliwa ......
Bariera 6pln już niedługo zostanie przekroczona.
Obecnie podoba mi się tylko że rynek mieszkaniowy się baaardzo zapchał i można w Warszawie kupić jakieś małe mieszkanie za 250k pln :)
No ale oprócz ceny baryłki ropy w dolarach jest jeszcze kurs PLN do dolara, a ten był wówczas znacznie korzystniejszy.
Dla mnie to wygląda tak. Banki dobrze widzą, że ludzie mają pieniądze a nie chcą ich wydawać. Takie niby bezpiczene lokatki często lekko powyżej progu inflacji. Jest mnóstwo ludzi kiszących swoje oszczędności na lokatach. Banki w kooperacji z WIELKIMI doszli do wniosku, że te pieniądze tak czy inaczej trzeba wydawać. Jeśli nie, to podnościmy ceny :) do granic możliwości. Wydawało by się, że bankbank zarabia na naszych pieniądzach ale paradoksalnie nie ma na czym zarabiać bo rynek konsumencki się zamyka :)
nie ma to jak teorie spiskowe...
inna sprawa ze trzymanie "na lokacie" to marnowanie pieniedzy. pieniadz nie obracany traci na wartosci...
Jellonek: troche racji w tym jest, co nie zmienia faktu ze banki i system walutowy w obecnej postaci zaczal zjadac swoj wlasny ogon.
Te pieniądze których 'ludzie nie chcę wydawać' w ogromnej większości i tak leżą na kontach bankowych i banki nimi obracają. Niestety/stety żyjemy w czasach gospodarki światowej gdzie np. dewaluacja waluty RPA wpływa na notowania polskiej giełdy. Wszystko jest ze wszystkim połączone i prostych odpowiedzi dlaczego coś się dzieje nie ma.
Moja teoria jest taka: funkcją każdego przedsiębiorstwa jest maksymalizacja zysku. Są w stanie to robić w tylko w pewnym okresie czasowym, gdyż nikt nie potrafi przewidywać przyszłości, a konkretniej im dalej z przewidywaniami tym są one gorszej jakości. Do tego świat cały czas się zmienia i wdrażane są nowe technologie, np. na rynku finansowym nikt dwadzieścia lat temu nie słyszał o derywatach - to jest zupełnie nowa technologia na którą rzuciły się rynki finansowe i co doprowadziło do krachu. Dopiero w tym momencie można było w pełni zrozumieć wady i zalety tej technologii finansowej. Rynek dokona z czasem regulacji (sam lub wymuszonej) i będziemy mieli następny cykl koniunkturalny. To jest naturalne i nie ma z tym co walczyć. Przewidzieć tego się też za bardzo nie da: Ci którzy twierdzą że im się udało, to zwykły szum statystyczny (tj. prawdziwość przepowiedni stwierdza się po fakcie :)).
Za życia czeka nas jeszcze kilka takich cykli i kryzysów wywołanych zmianami technologicznymi. Z tego co widać to na horyzoncie mamy: wyczerpanie się paliw kopalnych (a raczej tzw. peak oil), nanotechnologię, augmented reality oraz upowszechnienie się protez cybernetycznych.
banki nimi obracaja, jak najbardziej - ale celem zmaksymalizowania wlasnych zyskow (co jest jak najbardziej naturalne).
zwykly czlowiek tego nie widzi, dla niego banki nadal zarabiaja z pozyczania na procent tego, co ktos im wlozy na lokate o mniejszym procencie...
ps. wlasnie do swojego rachunku maklerskiego dolaczam derywatywy :> by pograc na kontraktach.
Ło matko jedyna ale filozofowanie na tym wątku! W sumie przypomina to ostatnie rządy czyli gadka-szmatka, pijarek, ale zero robienia, bo nikomu się nic nie chce... Sorry ale to typowe polskie biadolenie. Polska nie schodzi na psy, bo politycy są źli, bo półTusk jest gupi, bo Kaczor mlaszcze i jest karłowaty, bo Rydzyk-fizyk się wpie nie tam gdzie trzeba. Sprawa jest prosta i zacytuję tu Sz.P. S. Lema: Polska to piękny naród, ale beznadziejne społeczeństwo. Póki to sie nie zmieni będziemy zganiać na cene ropy, banki, polityków itp. Jakoś w normalnych krajach ludzie mimo kryzysu nie mają takich nastrojów jak my... Ciekawe czemu :)
Aha i jeszcze jedno: przejrzyjcie na oczy i nie dajcie się ru..ać, bo faktycznie bez rewolucji i niedługo nie będzie co zbierać :P
Jedno nie wyklucza drugiego, bo z samego obracania papierem nie ma długotrwałych zysków, tylko bańka się robi.
oj tam oj tam...
kwestia jeszcze gdzie te papiery są obracane :P
No i będziemy pracować do 67-miu :)
chocbys do 100 robil to od panstwa nic nie dostaniesz... tzn dostaniesz tzw emeryture ktora starczy ci na jedna bulke dziennie :)
To oczywiste mikey ! Wszystko jest tak wyliczone że możemy śmiało założyć, iż 60% osób nie dożyje tego wieku, 30% pożyje 2 może 6 lat, reszta więcej ale to już tak niewiele ... ,
ciesz sie jak bedziesz mogl pracowac, bo z emerytury nie wydolisz nawet na leki...
Panowie! Żeby zażywać wczasu na emeryturze musicie jej a) dożyć, b) cieszyć się dobrym zdrowiem. Jak to zrobić?
Porzućcie miraże, że pracując dzisiaj ciężko wypracujecie sobie pieniądze i odłożycie na pogodną starość. Pracując ciężko i dużo co najwyżej dorobicie się garba lub innych schorzeń, które trzeba będzie leczyć farmakologicznie. A niewykluczone że i dolegliwości psychicznych.
Żeby dożyć emerytury i cieszyć się życiem na starość NIE NALEŻY ZA MŁODU PRACOWAĆ! A jeśli już, to na pewno nie nadmiernie i nie za ciężko. Należy używać życia i niczym się nie przejmować. Prawda jest taka, że emeryturą cieszą się Ci, co nigdy na nią nie pracowali i o niej nie myśleli. Ci co używali życia i jak najmniej się trudzili.
Jeśli więc dzisiaj nie masz czasu na nic, bo ciągle masz coś do zrobienia, to jesteś na dobrej drodze do tego żeby nie mieć emerytury.
Good night & good luck.
Tak mono ! Dlatego należy tak robić aby się nie narobić i zarobić ;)
a przede wszystkim bawic sie i zycia uzywac!
A pierwszy milion trzeba ukraść :)
_Pamiętajcie, że nie ma takiej podłości, jaką potrafi zrobić rząd swoim poddanym, gdy rozpieprzy kasę.
zobaczcie do czego to prowadzi o ile państwu zależy na tym alby ludzie nie dożywali wieku emerytalnego lub zbyt długo nie zyli osiągając ten wiek, będzie robione wszystko (taka uryta polityka, zmowa) aby ludziom starszym nie wiele co pomagać medycznie przepisywac leki które nie dziają i sprawa sama się rozwiąże.
Czyli można założyć że politycy robią to z premedytacją ?
Strony Poprzednia 1 … 23 24 25 26 27 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Wygenerowano w 0.148 sekund, wykonano 11 zapytań