Witam,

Zakupiłem ostatnio dwa egzemplarze Atari do kolekcji i okazało się , że jeden jest wadliwy.

Chodzi o 800 XL.  Po włączeniu normalnie zapala się czerwona dioda, ale obraz jest czarno , brązowy.

Układ wyświetlanego obrazu jest taki jak przy oknie edytora basica, czyli czarna ramka dookoła  ale środek zamiast szarego z napisem READY jest ciemnobrązowy.

Dodam jeszcze , że to wszystko pojawia się błyskawicznie po włączeniu zasilania,   nie tak jak edytor Basica na który trzeba chwilę poczekać.

Czy ktoś na odległość poradzi co to może być , ewentualnie czy to w ogóle nadaje się do naprawy  ?

2

Podociskaj scalaki w podstawki.

3

Podociskałem.

Nawet każdy delikatnie poniosłem w podstawce a potem docisnąłem.

Nadal to samo. A właściwie to teraz po włączeniu obraz jest cały czarny. Czasami tylko w samym momencie włączania mignie mi środek na ten wcześniejszy ciemno brązowy ( raz nawet mignęło w kolorze plaży w World Karate Championship :)   )

4

sprawdz palcem czy ktoras kosc sie nie grzeje

5

Wyciągnałem wszystko co było w podstawkach i powkładałem spowrotem. Nadal to samo.


Co do grzania się kości. To dwie są  wyraźnie cieplejsze od pozostałych - ale nie jakoś przesadnie - w ręce nie parzą.

Jedna ma oznaczenie: AMI 8339MAN C014889-01 a druga (ta grzeje się najmocniej) C014806-12, 11151-112.

6

no to wiecej zdalnie sie nie zdiagnozuje - to wyglada na pamieci, rom albo mmu. Musisz to oddac do serwisu RTV :)

7

Też mi się wydaje , że to ROM. Wszystko niby sprawne, włącza się itd... ale Atari jakby nie było pewne czy jest komputerem czy może wkrętarką.


A co serwisu ... jest jakiś autoryzowany ? :)


Tak czy inaczej, dzięki za pomoc.