@grey: miło mi, że jesteś przeciw ;P
@zaxxon: to znaczy że według Ciebie wszyscy na Grzybsoniadzie tylko chlają? Ja tam jeszcze się załapałem na jakąś pizzę, byłem na 2 obiadkach, jadłem kiełbaskę z ogniska, pogadałem z przyjaciółmi, rozłożyłem lotharka na podłodze ;D
Wracając do tematu. Póki co - nie podałem terminu (GREY! PRZECZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM, TRZY RAZY CHOCIAŻ), tylko ewentualną możliwość. Dla mnie termin zasadniczo obojętny - nie ukrywam, z tego względu, że mam blisko. Jak słusznie zauważył Lewis - nie chcę robić konkurencji, więc compo na grę jest w sam raz (wszak na Grzybsoniadzie się sprawdziło). Liczysz wejściówkę po 45 złociszy - ale to tylko wtedy, gdy nie znajdą się żadni sponsorzy, a kilka osób zadeklarowało chęć wspomożenia budżetem.
Ciekawostka: piszesz o popychaniu klocka. Trzeba było być w Koceranach ;P Wtajemniczeni wiedzą ocb. Zasadniczo wypunktowałem znane mi niedogodności i plusy. I nie, nie ma to być wielka impreza - formuła Grzybsoniady w tym temacie wystarcza mi na 200%. Padły propozycję września-października. Policzmy realnie (choć terminy hipotetyczne):
1. Forever - 1 tydzień marca, duża impreza
2. Grzybsoniada - druga połowa maja (około 2,5 m-ca przerwy, nie koliduje - nie ma oficjalnych dem), charakter przyjacielski
3. Głuchołazy - ostatni weekend lipca (około 2 miesiące przerwy), ogólnokrajowa
4. Działki w Warszawie - połowa września (około 1,5m-ca przerwy), charakter przyjacielski (nie piszemy oficjalnych dem)
5. KOLEJNE OSTATNIE SV - połowa listopada (2 m-ce przerwy), ogólnoeuropejska, duży format ;D
Zasadniczo tak by sie to teraz przedstawiało hipotetycznie, przy czym w odróżnieniu od niektórych - po to jest ankieta teraz, aby coś ustalić, a nie 2 miesiące przed party. Przy czym przypominam - SV miał być po raz (który to już z rzędu) ostatni, więc nie wiem naprawdę, ocb Greyowi. Chyba tylko o przyrąbanie Sikorowi... Ale niech mu tam będzie, przestałem się nim przejmować.
Sikor umarł...