Moje pliki były małe, bo były przygotowane na F030 4Mb.
Odpowiedź na priva dodaję więc jeszcze tutaj, może komuś się przyda.
Ewentualne błędy merytoryczne, dot. Atari, proszę sobie odpowiednio korygować w real time, czytając text. ;)
___________________________________________
Czesc. Niestety, jak wspominalem na party (glownie chyba Piter sluchal, ale wydawalo mi sie, ze bylo wiecej osob), wszystko wskazuje na to, ze wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej Atari - wzrasta wielkosc pliku video, poniewaz - chociaz mamy do czynienia z komputerem, ktory wywali wieksza rozdzialczosc obrazu i dzwieku, to niestety wciaz nie uciagnie wspolesnej kompresji AVI/divx.
Co za tym idzie, film jest w lepszej jakosci dzwiekowo-wizualnej, ale wciaz jest slabo kompresowany - tak, aby procek 90Mhz mogl go uciagnac.
Ja robilem testy samej konwersji na PC (bo przeciez mialem tylko podstawowe Atari), i po polowie filmu wyszlo cos jak 1Gb, wiec obawiam sie, ze wszystko sie zgadza.
To tworzy pewien problem. Potrzebny jest system, ktory dopuszcza partycje wieksze, niz 1 lub 2 Gb. U mnie nawet TOS nie chcial sie z tym godzic, wiec w koncu _wymusilem_ na nim NIEprawidlowa konfiguracje - i na niej CHODZI, co smieszne.
Otoz player napisany jest ZLE. Nie potrafi bowiem odczytywac plikow z tych dyskow, ktore maja nazbyt duza wielkosc "sektora logicznego". A wlasnie duze sektory maja duze dyski. Zrobilem tak, ze wyjebalem wszystko z 'partycji filmowej' i WYMUSILEM na niej nie 32Kb sektora, ale mozliwie najmniejsza - czyli 16Kb.
I - poszlo. Z reszta takich chu.jowy.ch programow jest wiecej. Chociazby samo Sonoluminescence jest napisane prze jakiegos debila. Ono to w ogole preferuje 512 bajtow sektora logicznego, ale na tak malym dysku, to ja najwyzej zmieszcze waciki.
Cala nadzieja w tym, ze AniPlayer pochodzi pod czyms INNYM, niz TOS. Wtedy nalezy jebnac partycje 3Gb i trzymac jeden film, ktory aktualnie przez jakis czas bedzie ogladany (zloty, parties, ochlajstwo z kumplami).
Niestety tu pojawia sie problem. Trzeba miec extremalnie latwy dostep do takiego dysku z PC.
Ja mam - wyjmuje karte CF, przekladam do PC i kopiuje filmy (i wychodze na obiad, hahaha, ale to i tak szybko, uwierz mi - drzwiej kopiowalem po kablu przez 3 dni).
Co prawda program na PC do zapisu danych na dyskach Atari buntuje sie i poczatkowo nie chce uzywac mojego dysku, bo - jak wspominalem - jest skonfigurowany NIEwlasciwie, ale daje pare razy "OK" i potem kopiuje sie bez przeszkod.
Proponowalbym dla doswiadczenia pozostawienie danych video w spokoju, ale ustawienie danych AUDIO na mono/12292 Hz.
To MOZE zmniejszyc wielkosc pliku, a i tak bedzie normalnie slychac.
Patrze tu jeszcze na konversje video.
Sprobuj dla jaj dac duza rozdzielczosc - 320×152, ale framerate dla testu daj na te 15 fps.
Mam uzasadnione podejrzenie, ze film bedzie wygladac i brzmiec porzadnie, a plik sie zmniejszy.
Daj mi znac, ile zajal ten, ktory poprzednio mial 2,5Gb.
Pozdrrrrrrr,
Y
Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.http://ym-digital.i-demo.pl/ -
http://yerzmyey.i-demo.pl -
https://soundcloud.com/yerzmyeyŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.