51

w 3mieście uwielbiamy buraków na blachach GMB i GPU, w sumie to nasze ziomy, ale mają reputacje ostatnich grzmotów i frajerów nad frajerami ;)

gep/lamers^dial

52

gepard: to normalne, że w każdym większym mieście bluzga się na numery, co mają 3 litery - u nas bluzga się przede wszystkim na NOL, (miejscowości podolsztyńskie), ale i inne miasteczka w regionie: NOS, NIL, NMR, NKE, NGI, NSZ itp

53

Uważajcie również na WRA i WSZ.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

54

U nas najbardziej psioczy się na SKL, straszne zakały drogowe. Jedni mawiają, że to Słoneczna Kalifornia, inni że to Scywilizowany Kawałek Lasu ;)

grzybson/SSG^NG

55

U nas z kolei w buractwie przoduje DB. ;)

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

56

To wy macie po 2 albo 3 literki??? ;P

57

A mnie wkurzają wszystkie toyoty z niebieskim L :)

A mieszkam niedaleko ośrodka WORD i na skrzyżowaniu potrafi być po 2-3 eLki w każdym kierunku.
Dzień w dzień, godzina w godzinę, za każdym razem gdy JA jadę :) :)

58

Ja dla "eLek" akurat mam wyrozumiałość, też się kiedyś uczyłem jeździć ;)

59

A mnie wkurza, że zawsze samochody na sąsiednim pasie jadą szybciej. Zmienię pas - to samo. A ten przede mną widząc zielone światło zwalnia, żeby dojechać na czerwone.

60

macgyver napisał/a:

..dla "eLek" akurat mam wyrozumiałość...

Ja tez miałem do czasu gdy nie zaczęło ich być w mojej okolicy więcej niż normalnych samochodów a na dodatek zawsze jadą tak "żeby dojechać na czerwone" albo przeczekać zielone :)

61 Ostatnio edytowany przez macgyver (2011-08-09 12:07:52)

"wyrozumiałość" nie oznacza, że pokornie pozwalam, aby przede mną stała "eLka" przez 3 zmiany świateł, bo paniusia nie potrafi ruszyć bez "kangura" ;)

Po prostu nie irytuję się ich obecnością, ale staram się na ile to możliwe, aby np. w kolejce przed sygnalizacją nie stać za nimi - taka gra zręcznościowo-logiczno-strategiczna pt.: "omiń eLkę" ;)

62 Ostatnio edytowany przez jer (2011-08-09 22:04:28)

Paniusia umie ruszyć, tylko ten samochód jej gaśnie. I ten pan na siedzeniu obok ciągle hamuje :O A ten kierunkowskaz ciągle włącza wycieraczki...

63

A "miszcz" kierownicy, stojący za paniusią, potrafi jedynie klakson naciskać - wierzy, że jak paniusię otrąbi, to paniusia ruszy/zniknie/przeskoczy z "jego" pasa na pas "rywala" z lewej...

Atari 800XE/U1MB/Sophia2/PokeyMax + A1050 Toms Multi + CA2001

64

a paniusia się denerwuje, silnik gaśnie i ponownie zmieniają się światła - czasem można kogoś "obtrąbić", ale w wypadku zestresowanego kierowcy "eLki" może przynieść to gorszy efekt ;)

65

Wiadomo, ze latwiej uzyc klaksonu niz mozgu :) To elementarne.

66

A ja jeżdżę Renault Scenic 1999 i powiem szczerze że nie dokładam już złotówki od października zeszłego roku kiedy to byłem na przeglądzie przed zimą . Zawieszenie pancerne jak na nasze drogi ja mam ver. 2.0 16v 140KM i bardzo ładnie się zbiera silnik ma samoregulujące się zawory i w opinii serwisu bardzo dobrze pracuje na gazie, nie wspomnę o zaletach przede wszystkim pakowność ilość schowków itp.

ATARI 800XL/65XE/800XE/520STm/Mega2/520STe/FALCON 030 14MB RAM Roland MT32 i wiele innych zabawek :)

67

Wracając do kwestii L ...i te 5 Yarisów w rzędzie nie było jedynymi na skrzyżowaniu :)
http://lh3.ggpht.com/-wtuyRTVnjRc/TrWxf27uexI/AAAAAAAAAdQ/9flXnX7oQIY/s640/Toyoty.jpg