(zainspirowane innym topikiem)
Od wdzięcznych użyszkodników, dla Kierownika, z okazji imieniny Ani (ani moje ani twoje), utwór Die Antwoord Enter Ninja
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Bałagan » Koncert życzeń :)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
(zainspirowane innym topikiem)
Od wdzięcznych użyszkodników, dla Kierownika, z okazji imieniny Ani (ani moje ani twoje), utwór Die Antwoord Enter Ninja
Co to k... jest? Kim jest ten koleś drugiego planu i ta laska z afonią?
Ten koleś z drugiego planu to chory na progerię (właściwie osoba która przeżyła najdłużej ze wszystkich znanych przypadków), Leon Botha, artysta znany głownie w RPA który odszedł z tego świata piątego tego miesiąca.
dobry song ;) ;) kuwa nie mam/nie miałem nic do gościa z progerią (R.I.P) ale RPA to jeden z bardziej pogiętych landów na tym ziemskim padole. Naoglądałem się tam na własne oczy takiej patologii, że chyba wszystkie polskie blokowiska wzięte do kupy, nie dałyby rady... Efekt działania Burów/Niemców i innych białych najeźdźców, którzy nakradli się tam ( i w sąsiednich krajach typu Zimbabwe, Botswana czy Namibia) a potem "rozkurwili" całą tamtejszą kulturę i populację. RPA = kwintesencja chaosu i anarchii..
No, Gep, akurat gospodarczo i ustrojowo RPA to chyba najbardziej stabilny kraj afrykański. Oczywiście apathaid to było zło, ale to już się dawno skończyło. Polecam (naprawdę) obejrzeć jeden z ostatnich filmów w reżyserii Clinta Easwooda pt. Invictus - z genialną (moim zdaniem) rolą Morgana Freemana, akurat jest to dzieło w tym temacie.
Spodobało się, to do koncertu życzeń dołączam Evil Boy tej samej grupy. Ostrzegam - jeszcze ostrzejszy hardkor :)
fajna mi stabilność: syf, morderstwa, aids i inne niebezpieczeństwa na wyciagnięcie ręki (człona?), zapaść ekonomiczna większej części społeczeństwa a elity i owszem, mają kaskę...
"Według oficjalnych danych bezrobocie w RPA wynosi ok. 25 proc., jednak Stefański, podobnie jak inni niezależni ekonomiści, przypuszcza, iż liczba ta może dochodzić nawet do 40 proc. Wiąże się to - jego zdaniem - z faktem, że rozwój tego kraju, szczególnie nowoczesnych sektorów, nie zawsze generował wzrost zatrudnienia. Afryka Południowa rozwija się dosyć szybko po 1994 roku. Jednakże istnieje spora grupa społeczeństwa bez wykształcenia. Szacuje się, że nawet około 1,5 mln dorosłych ludzi jest analfabetami i dlatego są oni niezatrudnialni "
co do kultury: jak wszędzie na Czarnym Lądzie, amerykanizacja-komercjalizacja-skrajny konsumpcjonizm, wierzcie mi lub nie, ale panuje tam taki burdel, że gdyby Martin Luther King rozpoczął by tam swe przemówienie od historycznych słów "I Have a Dream..." to szybko by skończył wątek...
btw. same klipy tych oszołomów świadczą o amerykańskiej pożywce (mimo że nazwa grupy, jak i same nazwiska ich memberów rzucają światło na ich korzenie w amsterdamskich kofiszopach ;) )
a ja dzis bylem na finale LNB i tez spiewlem ;)
http://www.youtube.com/watch?v=jskSRTfccQM
no to pozdrów starych sympatyków Vichy ;)
starych ??? kto z tego okresu jeszcze zyje ???
Gep: ja nie mówiłem że jest tam jakoś super - ale jak na Afrykę chyba akurat najlepiej.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Koncert życzeń :)
Wygenerowano w 0.020 sekund, wykonano 61 zapytań