A nie wiem, nie mam KMK2. Ale skoro wyłączasz IDE - to raczej nie powinna zadzialać przez Ide w postaci takiej, jak zaprezentowano...

Więc podam cały:

Punkt 3 - wymaga grzyba. Odpada.
Punkt 5 - wyklucza natywne ide w KMK2.
Jednym słowem - opis do d..y lub sprzęt do d..y. Nie da się sflaszować:
a) bez obecności IDE (podłącz ape lub inny odpowiednik)
b) wyp* IDE przed flaszowaniem
Sorry, Drac040 - ale jako logik powinieneś się zastanowić. Najeżdzam stricte dla tego, bo Ty się czepiasz do innych, jak zrobią lapsus językowy. A sam dałeś dwa babole w opisie ;P

Konrad, nie mam. Nie lubię sparty, ale doceniam włożony wysiłek i podziwiam za wytrwałość w projekce. Ale jak przeczytasz swoją solucje kilkukrotnie - jest nielogiczna (wymaga grzyba i wyłączenia interfejsu) lub wskazuje na niedopracowanie interfejsu. Więc sugeruję poprawienie opisu - bo z tego, co piszesz potem - można jednak sflaszować z KMK2. Oczywiście tylko w trybie 256 bajtów, ale można.
Więc - albo opis nieprawdziwy, albo błędy w KMK2 uniemożliwiające sflaszowanie z interfejsu. Logiczne?

No właśnie, Twój opis jest nielogiczny. Według pkt. 3 - wymaga APE (lub odpowiednika - znaczy sie nawet z atr-a podpietego przez SIO2xxx nie pójdzie). Dodatkowo - punkt 5 wyklucza natywne użycie IDE interfejsu. Nieprawdaż?
Przeczytaj powoli, wielokrotnie - co podałeś w solucji.

Stwierdzam tylko fakt. Według solucji - bez grzyba z zainstalowanego IDE nie pójdzie. Przypomnę punkt 5:

Więc - według tego - nie sflaszujesz z IDE. Później piszesz - że sflaszujesz.
Punkt 3 - wymaga APE lub odpowiednika? Po cholerę? Może wolę makeatr i puścić na przykład z SIO2SD lub z pendrive-a po SIO2USB?
A chcąc sflaszować z atr-a podpiętego pod KMK2 - według opisu jest zalecenie, aby wyłączyć. Więc- według opisu - nie da się? Tak wynika z Twego tekstu po prostu. Historia zostanie. Błędy solucji też. Więc  wypada teraz sprostować, że się da (lub zatwierdzić, że z KMK2 ni chuchu)) i tyle. Po co więc się pienisz?

Jezu, a moglem sie nie pytac ;)

Mnie opis Konrada odpowiada bo i tak przeciez wiadomo ze bez jakiegos urzadzenia na SIO zazwyczaj sie nie obejdzie przy przenoszeniu danych miedzy swiatem a Atarka.
SIO2PC to podstawa i chyba wiekszosc ludzi jakas wersje tego urzedzania posiada.
Druga infromacje podeslal Pin i Dely wiec jak widac da sie flashowac tez z samego controlera IDE.

@Drac030: wytknąłem Ci tylko oczywiste błędy w opisie. Nakazujesz wyłączyć IDE - mimo, że możesz z niego sflaszować
@Monsoft:  da się, kartę CF możesz zapisać w czytniku i odpalić na przykład z MyIDE, KMK. Da się użyć Karin Maxi - nie masz SIO...
@Pin: i o to chodzi, aby poprawić opis, a nie wmawiać innym, że się czegoś nie powiedziało - co usilnie stara się zrobić Konrad. Mylić się jest rzeczą ludzką, wystarczy poprawić opis. A nie myli się tylko ten, kto nic nie robi
@Drac030: nie, nie umiem zmienić kodu flaszera. I co, mam się czuć przez to gorszy? Takie podejście jak Twoje zabija we mnie chęć używania sparty i paru innych rzeczy, takie podejście "sceny" dużego Atari (jak się kiedyś pytałem o jakąś pierdołę w C dla ST - zostałem z..ny, że się wogle pytam) - zabiło we mnie chęć próbowania napisania czegokolwiek na ST/TT/Falcona. Przez takie podejście mam coraz bardziej w d..e całą zabawę w Scenę, bo znowu wydziela się powoli ELYTA... Jako zwykły user powinienem mieć w dupie jak się flaszuje i na jakiej zasadzie to działa - wkładam w kompa i ma działać. Jak nie - mam nacisnąć 26 magicznych przycisków według instrukcji (lub mniej/więcej, w zależności od potrzeb) i nie używać innych urządzeń (których nie muszę mieć). A instrukcja podana przez Ciebie mówi mniej-więcej tak:

Tak pokrótce można to odczytać. Dlatego czepiając się proszę o poprawkę dla laików. Że teraz nie mam urządzenia - to według Drac030 - mogę sp*ć, bo mnie to nie dotyczy? Brawo za marketing i zachęcanie potencjalnego usera (jakim mogę być ja, pan Heniek, wujek Staszek i około 2000 aktywnych atarowców, których niestety zasadniczo ubywa, a nie przybywa). Jeszcze raz gratuluję podejścia.;

Sikor, w poście nr 37 zadałem Ci wcale nie retoryczne pytanie, cytuję "gdzie tu sprzeczność?". W poście nr 27 zadałem Ci również nie retoryczne pytanie "I co, czyżby nie działała?" (sc. tak ładnie przez Ciebie nazwana "solucja").

Oczekuję na nie rzeczowej odpowiedzi, a nie wynurzeń na temat, co Cię do czego zniechęca.

Sikor, you're welcome.

Gdyby ktoś jeszcze nie zrozumiał, na wszelki wypadek wyjaśniam: instrukcja flaszowania w poście nr 12 dotyczy flaszowania z SIO (co jest raczej dość oczywiste), bezpośrednio z przygotowanego i znajdującego się w archiwum pliku ATR.

Jeśli ktoś chce, może sobie z tegoż SIO przekopiować plik SDX444.ROM na dysk IDE i sflaszować stamtąd.

Jeśli ktoś chce się podzielić sposobem, w jaki sposób ściągnąć archiwum z internetu i rozpakować je, a następnie sflaszować SDX tak, jak sobie życzy kolega Sikor, tzn. bez użycia zewnętrznego komputera PC (Amigi/ST/TT/Falcona itp.), to też będzie chętnie wysłuchany (jak mniemam).

To znaczy, że DOS przy przeszukiwaniu katalogu docelowego nie znalazł takiego pliku, więc nie skasował go, a zatem założył nowy. Co wskazuje na jakiś problem: może połączenie z PBI (czy też CART/ECI) jest niepewne, sprawdź to, może też trzeba przeczyścić złącza.

Jak coś takiego nastąpi, zawsze pierwsze co trzeba zrobić, to CLX na tym dysku.

Tak, DEL zawsze kasuje wszystko, co zgadza się z podaną maską plików; to jest ficzer, jakby co. I wygląda, że tym razem przeszukiwanie katalogu się udało.

Jak nie działa, jak działa? :) Co dokładnie robisz i co mówi?

trub mówił mi rano, że był jakiś problem z flaszerem do intsdx128, podobno jest już naprawione. Ściągnij archiwum teraz i sporóbuj jeszcze raz (data pliku ATR 6-6-2011, godzina 12:41 - podaję, żebyś mógł sprawdzić, czy flaszujesz tą wersją, co trzeba).