Witam,

   Powtarzam się może ale panowie fotograficy z Metropolu nie dają mi spokoju, do końca tego tygodnia chcą mieć zdjęcia do magazynu który ma wyjść za granicą.  Termin - do końca tego tygodnia!!!. Nie znam jeszcze szczegółow ale chce to tak zorganizować aby się spotkać u nich w redakcji, aby użyczyli nam sali , my byśmy rozłożyli sprzęt , a oni cykneli nam zdjęcie... Chyba że ktoś może udostępnić swoje mieszkanie ?!?

Ponadto, osoby zainteresowane niech mi przesylaja na e-mail mzajac@elnet.pl namiar do siebie - telefon komórkowy. i to co by mogli ze soba przyniesc (tzn chodzi o sprzęt Ataro-pochodny) i ew. propozycje ze tego dnia o tej godzinie (tylko ten tydzien!!!) mozemy sie spotkać u mnie tu i tu ...  i podac dokładny adres. Przypominam ze propozycje musza byc z Warszawki lub najbliższych okolic...

   Brak reakcji na tego posta uznam za brak zainteresowania i przekaże tą informacje fotografikom, co zaskutkuje nie ukazaniem się artykułu o Atari za granica. (w jakim kraju i jezyku nie wiem, poki co, ale powiedzieli mi ze podesla link do elektronicznej wersji jak wyjdzie).
Dzwonili do mnie juz z 4 razy wiec podejrzewam ze powaznie to traktuja... a nie tak jak wyszło wtedy z Pania redaktor....

Minimum frekwencji to 5 osob :), i jakiś sprzęt, propozycja szybkiego sztabu odpada, to ma byc zdjecie fanów a nie imprezowiczow co pija piwo a w koncie lezy komputer.

Stawiennictwo obowiazkowe w koszulkach firmowych :). O szczególach co gdzie kiedy bede informowac telefonicznie tylko zainteresowanych...

no to czekam... wieże ze sie odezwiecie teraz  8)

Zajec/sword ;)

2

tak tak ... i nie zapomnijcie pomalować trawy na zielono ....błeeeee ...

All I hear is the sound of me falling on the ground

3

No dobra - a co z tym reportażem, który miał niby być po tamtym spotkaniu (nie było mnie wtedy) a w którymś poniedziałkowym wydaniu tejże gazetki nic nie znalazłem - więc co jest???  :?

A poza tym jak to ma być only jakieś obgrywanie river-raida to ja się raczej nie piszę. Sorry Winnetou...  :evil:

I Ty zostaniesz big endianem...

4

Ja juz sie wypowiadale, Atarke moge wziac, ale monitora tachac nie bede.
Ten tydzień? W sumie zostało 1,5 dnia. Chyba, ze sie umowimy na gieldzie w sobote i pojedziemy gdzies tam zrobic zdjecie...

5

A ja mam mieszane uczucia do Metropolu - wszak już coś obiecują nie pierwszy raz i g... z tego wychodzi.

Sikor umarł...

6

... widzis Zajec.. tak to jest chcesz zrobic cos dobrego a tu nici.... podobno sa na tym swiecie Atarowcy lecz im sie dupki nie chce ruszyc.. wola tylko narzekac i przechwalac sie ;) ... no ale  dzielna i odwazna Grupa SWORD stawi czola Groznej gazecie METROPOL do starcia dojdzie dzis o godzinie 16:00 w Wilanowie.
3majcie za nas kciuki... pokaemy goscia jak sie gra w CYBORGA I NEXUSA na Atari ... a i jeszcze zobacza ZINA oczywiscie MEGATA no i najlepsze intro ELENIUM oraz megademo MPT DEMO :) to by bylo na tyle i nie fuckajcie nas na 59 stronie TOO HARD bo my nie potrafimy nic innego robic...
Rzecznik prasowy grupy SWORD juz nie SOFT ....


PS.. nie denerwujcie sie na nas jak goscie z Niemiec (podobno tam bedzie art) nas (was) polska scene sfuckaja :) to buzka

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

7

No cóż... zawiedliście mnie Misie... Frekwencja Znikoma, odezwała się jedna osoba . Tak jak napisał Mały, postanowiliśmy mimo wszystko coś zorganizować aby uratować (albo pogrążyć) honor polskiej sceny  :lol:
Dziś w Wilanowie, wykorzystując uprzejmość jednego scenowca spotykamy się u niego w domku i coś improwizujemy. Tym samym zamykam temat.

ps. To prawda, nie miejcie potem do nas pretensji ze wyszła kicha, zapraszałem do współpracy wszystkich chętnych !!!

ps2. Mały?, a kto ci powiedział że to u szkopów się ukarze ??? bo mi nic na ten temat nie wiadomo ???

pzdr!, all !!!

Zajec/sword ;)

8

widzisz to pewnie dlatego ze juz raz byly klocki z ta gazeta i tak naprawde to chyba dlatego nikomu sie nie chcialo :)

9

...ps2. Mały?, a kto ci powiedział że to u szkopów się ukarze ??? bo mi nic na ten temat nie wiadomo ???
...

A tak sobie wymyslilem, bo napewno nie za wschodnia granica:)

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>