Parę godzin wstecz odebrałem "międzymordzie".
Jakież było moje (miłe rzecz jasna)zdziwienie kiedy zamiast obiecanego egzemplarza (tzn. z "docinanymi" - jak w seryjnych - gniazdami PBI i karta), okazało się że dostałem "zerowy prototyp" (tzn. na elementach wydłubanych z simiusowej XeLki).
-->Jacku, jeśli nie było to celowe działanie a pomyłka, pisz - wtedy z miejsca odeślę.