Hej,
Mam monitor commodore 1084, ktory nagle przestal dzialac, tzn wyswietlac obraz.
Dziala na pewno tor fonii, bo z glosniczkow dalej leci dzwiek. Co moglo sie zepsuc?
Jak mozna to w miare zdiagnozowac? Kineskop to raczej nie padl, nie slyszalem tez zadnych strzalow wysokiego napiecia,
ani iskrzenia. Moze to jakas p*.* - jakis kondensator albo cos?