Ostatnio zdjalem z szafy mojego starego Falcon-a, a raczej resztki z niego - polegl "na placu boju" w roku 1998 czyli kawal czasu temu.
W sumie spisalem go na straty... ale cos mnie ostatnio podkusilo do tego, zeby probowac jeszcze cos z nim zrobic - w zasadzie decyzja o tym, ze uszkodzony jest VIDEL jest najbardziej prawdopodobna, jednak powrocily pewne watpliwosci. Moze najlepiej po kolei opisze co i jak:

Falcon normalnie sobie dzialal, mialem go podlaczonego do telewizora za posrednictwem wyjscia monitorowego. Jednak zapragnalem podlaczyc go do monitora VGA - niestety zrobilem to "na cieplo", wyjalem wtyczke od TV i podlaczylem wtyczke od monitora VGA. W tym momencie na monitorze VGA ujrzalem ekran z przesunieta trescia (normalne, gdy na monitorze VGA odpala sie tryb RGB) oraz "bombki" (nie pamietam ile dokladnie, ale kilkanascie).  Oczywiscie jak zwykle w takiej sytuacji nacisnalem klawisz RESET. I wtedy wlasnie ujawnilo sie uszkodzenie - zarowno po resecie jak i wlaczeniu zasilania pojawia sie znaczek Atari i po sekundzie nastepuje restart... i tak w kolko co sekunde. Ciekawostka jest to, ze po resecie/wlaczeniu zasilania poczatkowy znaczek Atari jest czarny, a po kolejnych samorestartach jest pozniej zolty.
Poniewaz uszkodzenie pojawilo sie od momentu wetkniecia wtyczki monitora przypuszczalem, ze jakies przepiecie uszkodzilo VIDEL-a, gdyz analizujac schemat Falcona wyraznie mozna zauwazyc, ze niektore sygnaly wchodza bezposrednio z gniazda do w.w. ukladu. Z drugiej jednak strony w momencie wpiecia wtyczki obraz byl, i jest na starcie, tyle, ze po sekundzie jest samoczynny restart. Ogarnely mnie watpliwosci czy to napewno VIDEL, bo widac, ze dziala (byc moze to jakies jego czesciowe uszkodzenie) - dlatego w miare mozliwosci byly testowane inne podzespoly - RAM, ROM z TOS-em, zasilacz - te elementy sa sprawne, wiecej nie mialem mozliwosci przetestowac, a schematy na www.atari.cuprum.com.pl nie sa zbyt wyrazne, aby probowac "cos jeszcze kombinowac".
  Moze ktos z Was ma jakies ciekawe sugestie, pomysly ? - prosze o konstruktywne odpowiedzi, a nie komentarze typu: kup drugiego, a to pech itp, bo nie po to umieszczalem tutaj ten topic.

2

Ja proponuje pogadac z Paskudem. On ma jakies zepsute falkony to sobie
czesci bedziesz mogl powyciagac. Najlepiej by bylo troche z oscyloskopem sie pobawic nad twoim i jakims sprawnym falkonem. A dopale gandalfa wyjebales juz???

sqward.

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

3

jakies zepsute falkony to sobie
czesci bedziesz mogl powyciagac

najpierw musialbym wiedziec co rzeczywiscie jest uszkodzone i prawde mowiac na sugestie w tym kierunku liczylem opisujac ow przypadek

Najlepiej by bylo troche z oscyloskopem sie pobawic nad twoim i jakims sprawnym falkonem.

Ba, trzeba miec do tego oscyloskop i drugiego Falcona, a gdybym takowego posiadal, to raczej tym uszkodzonym bym sobie glowy nie zawracal.

A dopale gandalfa wyjebales juz???

a po co mialbym to niby robic ?

4

MacGyver: Stary, nawet nie wiesz jak się cieszę, że chcesz przywrócić do łask swoją "potłuczoną" flaszkę!  :D Trzeba zrobić polskiej scenie ST/Falcon reanimację i skopać zadki szwedom :)

Sqward: SAAATISFAACTIOOON! W d*pę jeża! :) Welcome! :) Stary, zbieraj ekipę na SV2+4, najlepiej zrób sobie switch'a do "przygotowania do SV2+4 rozpoczęte" :) grtx!

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

5

MacGyver: Stary, nawet nie wiesz jak się cieszę, że chcesz przywrócić do łask swoją "potłuczoną" flaszkę!  :D

Dzieki Grey za entuzjazm, ale ja bede sie cieszyl dopiero gdy uda mi sie te maszynke w ogole odpalic.

Trzeba zrobić polskiej scenie ST/Falcon reanimację i skopać zadki szwedom :)

Grey, najpierw niech Falcon zacznie normalnie dzialac, dopiero potem bede sie zastanawial co poczac dalej ;)

6

Macgyver a tak z ciekawosci. Jak podlaczysz do TV to co sie dzieje? Takie same objawy czy nieco lepiej?

Pozdrawiam

Rafal Kawecki

7

Jak podlaczam Falcon-a (przez wyjscie monitorowe) do TV sytuacja jest identyczna.

Ostatnio coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze to jednak VIDEL (analiza schematow, kilka drobnych pomiarow) - praktycznie wszelkie linie wychodzace z gniazda monitora polaczone sa z Color DAC-iem, VIDEL-em i wzmacniacznem dzwieku. Color DAC raczej wyglada na dobry, obraz sie pojawia (na chwile bo na chwile, ale zawsze), poza tym Color DAC nie ma jak resetowac Falcona, brak wpiecia w linie RESET (XRESET), poza tym te cykliczne restarty to nie zasluga zmiany stanu na linie RESET, osobiscie to zmierzylem. Wzmacniacz dzwieku tez odpada i to z dwoch powodow - po pierwsze nie jest fizycznie sprzezony z przejsciowka VGA do Falcona, po drugie uszkodzenie wzmacniacza powodujace restarty Falcona mogloby byc conajwyzej skutkiem zwarcia, a napiecie zasilania jak wynika z pomiarow jest bardzo stabilne. Zatem VIDEL jest w tym momencie najbardziej podejrzanym ukladem, raczej malo prawdopodobne, zeby przepiecie przeszlo przez VIDEL-a nie uszkodzajac go i wywolalo uszkodzenie "gdzies dalej" - z tym, ze uszkodzenie moze dotyczyc tej wewnetrznej czesci VIDEL-a, ktora odpowiada np. za linie DMA lub inna majaca wplyw na prace magistrali, stad te cykliczne restarty, natomiast czesc VIDEL-a tworzaca obraz moze byc nieuszkodzona, stad obecnosc znaczka Atari przy starcie.

8

Znasz jego aktualny adres e-mail ?

9

Czasami odezwie sie na pl.comp.sys.atari - tam napewno znajdziesz to.

Pozdrawiam

Rafal Kawecki

10

http://www.rsi.pl/paskud/
tu znajdziesz jego cały namiar

Dzieki.

może masz namiar na gandalfa, bądź schemat tej dopałki albo jej samej chcesz się pozbyć

Kiedys dawno temu gdzies mialem numer telefonu do Gandalfa, ale gdzies mi wcielo i nie wiem, czy jest w ogole aktualny - rozmawialem z nim przez telefon w roku 1998, a od tamtego czasu moglo sie juz duzo zmienic. A co do samej dopalki - gdy kupowalem mojego Falcon-a, to dopalka juz tam siedziala i nie mam zamiaru sie jej wcale pozbywac, po pierwsze dlatego, ze poki Falcon dzialal to owa dopalka calkiem dobrze spelniala swoje zadanie, po drugie dlatego, ze dopalka opiera sie na kilku lutowaniach w obrebie plyty glownej, cieciach sciezek itp i w sumie nie potrafilbym jej wyciagnac z Falcona, schematu rowniez nie posiadam :(

11

co by ci tu powiedziec, nie znam sie na flakonach (niestety ;(), ale monitory reperuje "dla chleba" - wszystkie sygnaly z jakich falcon moglby korzystac (pomijajac DDC) to rgb i H i V sync, wszystkie sa wejsciowe, wszystkie sa zabezpieczone przed przepieciami - jesli monitor dziala normalnie to zwaliles cos innego - mianowicie podpioles monitor pod inne gniazdko niz flakona, ablo.. pod gniazdko bez uziemienia...
taaaaaaki standard :]
ja bym na twoim miejscu pomartwil sie o pamiec/procesor...
chociaz w tym ukladzie mogles rozwalic cokolwiek
sam videl nie byl zagrozony bardziej niz reszta...
stawiam na procesor

przechodze na tumiwisizm

12

A dopale gandalfa wyjebales juz???

a po co mialbym to niby robic ?

jesli ja miales to na 99% zjarala ci ona Videla - taki urok dopalki gandalfa.

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

13

ja bym na twoim miejscu pomartwil sie o pamiec/procesor...
chociaz w tym ukladzie mogles rozwalic cokolwiek
sam videl nie byl zagrozony bardziej niz reszta...
stawiam na procesor

Pamiec byla testowana, procka wykluczam ze wzgledu na to, do pewnego momentu BOOT idzie - nawet pojawia sie znaczek Atari - restart nastepuje dopiero w momencie, gdy powinna sie ukazac procedura testowania pamieci.

jesli ja miales to na 99% zjarala ci ona Videla - taki urok dopalki gandalfa.

Chyba drogi Cyprianie nieuwaznie czytales jak doszlo do uszkodzenia - poza tym dopalka byla w tym momencie WYLACZONA (wlaczalem ja tylko opcjonalnie, od czasu do czasu) i uwazam, ze opinia Candle co do czynnika, ktory wywolal uszkodzenie jest najbardziej prawdopodobna (uziemienia, przepiecia itp).
Problem polega na tym co uleglo uszkodzeniu - ostatnio na bazie analizy schematow "flaszki" i faktu, ze "restart" nastepuje w chwili, gdy powinien pojawic sie test pamieci, a pamiec jest dobra, to moze odpowiadac za to ktorys z ukladow, ktory jest polaczony bezposrednio z RAM-em - poprzez linie danych RAM jest polaczone z VIDEL-em, poprzez multipleksowana szyne adresowa z ukladem COMBEL. Jednak jezeli jest to uszkodzenie ktorego z w.w. ukladow, to jest uszkodzenie czesciowe, gdyz pierwsza faza BOOT-a, a wiec kopiowanie czesci systemu z ROM-u do RAM-u (m.in. startowego znaczka Atari) przechodzi, dopiero po chwili nastepuje restart.

14

nie wykluczaj procka... nigdy nie uszkodziles takiego w grzybie?
czasem sie zabotuje, czasem nie, czasem nie widzi grafiki na agp, czasem co innego nie dziala - istny cyrk...

przechodze na tumiwisizm

15

nie wykluczaj procka... nigdy nie uszkodziles takiego w grzybie?

Nigdy :)

No ale byloby to jednak z lekka dziwne - startuje, przepisuje czesc systemu do RAM-u, odczytuje ustawienia NVRAM-u, ustawia VIDEL-owi odpowiedni tryb graficzny i dopiero potem nastepuje szopka. Z uszkodzen CPU, ktore widzialem na PC-tach to z reguly taki PC po prostu nie startowal.

16

vidolowy startowal... po tym jak vidol usmarzyl nim atarke...
ale atarka oddala i koniec koncow vidolowy procek dziala jakies 30-60s
pozniej dzieja sie cuuda...
pamietaj ze uszkodzenie poszlo po masie, nie po sygnalach
nie musial ci sie uszkodzic videl, ale cokolwiek

przechodze na tumiwisizm

17

Czyli podejrzane sa praktycznie wszystkie scalaki. Zastanawiam sie, czy mozliwe, ze to padl jakis element bierny typu kondensator - maszyna zachowuje sie tak, jakby co sekunde ktos reset naciskal (fakt, ze linia RESET jest czysta).

18

mogl, w rezystorach po takich emocjach potrafia sie pojawiac malutkie dziurki :D
niestety nie mam flakona, wiec nie jestem ci w stanie bardziej pomoc
moze sie kiedys dorobie :]

przechodze na tumiwisizm